PRACE WYBRANE:
Spis treści

Wojskowy Instytut Techniki Pancernej i Samochodowej (WITPiS)
Wyższa Szkoła Inżynierska Radom
Polskie Towarzystwo Tribologiczne

 

Ryszard Marczak
Płk w st. spocz. prof. dr hab. inż., dr hc. Ryszard Marczak



Marczak Ryszard Józef urodził się 16 czerwca 1927 roku w Wicherniku pow. Wieluń. Studia wyższe odbył na Wydziale Chemicznym Politechniki Gdańskiej w latach 1947-1952. Doktorat obronił na Wydziale Budowy Maszyn Politechniki Poznańskiej w 1971r.; kolokwium habilitacyjne - tamże w 1978r.; Tytuł profesora nadzwyczajnego uzyskał w październiku 1983r.
Od 1992r. jest profesorem zwyczajnym Politechniki Radomskiej (stanowisko). W 1999r. - dr h.c. Dońskiego Państwowego Uniwersytetu Technicznego w Rostowie nad Donem, FR.
Prace zawodowa rozpoczął w 1949r. jako nauczyciel fizyki, następnie młodszy asystent w Zakładzie Fizyki Politechniki Gdańskiej. Od 16.08.1952 do 1.11.1983 był zatrudniony w wojsku, w tym: 4 lata w Dowództwie Warszawskiego Okręgu Wojskowego w Wydziale Materiałów Pędnych i Smarów jako kierownik Sekcji Technicznej i 27 lat w Wojskowym Instytucie Techniki Pancernej i Samochodowej.
Irena Marczak

Irena Marczak

W Politechnice Radomskiej pełnił: od 1983r. funkcje dyrektora Centrum Uczelniano-Przemysłowego Eksploatacji Pojazdów i Maszyn, od 1986r. - dyrektora Instytutu Eksploatacji Pojazdów i Maszyn, od października 1999r. jest zatrudniony na stanowisku profesora zwyczajnego.
W latach 1974-1978 jako Przewodniczący Zespołu Problemowego ds. Ochrony przed Korozja, przy UGM kierował opracowaniem ,,Raportu o stanie ochrony przed korozją w Polsce oraz dwoma projektami państwowych aktów normatywno-prawnych z tej dziedziny. Jest autorem (współautorem) ponad 200 publikacji (w tym 35 za granica). Wypromował 21 doktorów nauk technicznych.
Jego zainteresowania naukowe koncentrują się na badaniach zjawisk i procesów zachodzących na powierzchni ciała stałego, prowadzących do chemicznego lub mechano-chemicznego niszczenia ciała jako materiału oraz na zapobieganiu niszczącym skutkom tych procesów (tribologia, ochrona przed korozja, inżynieria powierzchni).
Oryginalnym osiągnięciem prof. Ryszarda Marczaka jest koncepcja wspólnej genezy tribologii i korozji, co pozwala na wykorzystanie formalnego aparatu fizykochemii do opisu procesów tribologicznych. Zainicjował organizacje szkół tribologicznych w Polsce, które przyczyniły się do rozwoju tribologii jako nauki; jest wieloletnim Przewodniczącym Zespołu Tribologii Sekcji Podstaw Eksploatacji KBM PAN.
Jest członkiem kilku organizacji naukowych i technicznych, w tym: Członkiem Akademii Problemów Jakości Federacji Rosyjskiej. Jest członkiem rad programowych: Zagadnień Eksploatacji Maszyn, Tribologii, inżynierii Powierzchni oraz członkiem - założycielem Polskiego Towarzystwa Tribologicznego.
Prof. Ryszard Marczak otrzymał wiele nagród i wyróżnień za prace naukowo-techniczną, badawczą i organizacyjną m. in.: - kilka nagród zespołowych MON, w tym za przystosowanie silników wysokoprężnych W2 do pracy na wielu paliwach; otrzyma również Złoty Krzyż Zasługi, Krzyż Kawalerski i Oficerski Orderu Odrodzenia Polski oraz Medal Edukacji Narodowej.


Prace wybrane

Spis treści

  • ZUŻYCIE TRIBOLOGICZNE JAKO MECHANOCHEMICZNY PROCES NISZCZENIA METALI
  • l. Wprowadzenie
  • 2. Oddziaływanie środków smarowych z powierzchnią metali
  • 3. Eksploatacyjna warstwa wierzchnia (EWW)
  • 4. Zakończenie
  • 5. Literatura
  • OCHRONA PRZED KOROZJĄ W PRACACH WITPiS - WCZORAJ I DZIŚ
  • l. Wprowadzenie
  • 2. Charakterystyka przeciwkorozyjnej działalności WITPiS w dobie gospodarki sterowanej centralnie
  • 2.1. Stan ochrony przed korozją w powojennej Polsce
  • 2.2. Rola WITPiS w rozwoju metod zabezpieczania UiSW przed korozją
  • 3. Transformacja gospodarcza w Polsce a stan ochrony przed korozją w wojsku
  • 3.1. Uwarunkowania prawne
  • 3.2. Dostosowywanie metod OPK UiSW do standardów NATO
  • 3.3. Rozwój metod czasowej OPK uzbrojenia i sprzętu wojskowego
  • 4. Wnioski
  • BADANIA MATERIAŁÓW TRIBOLOG1CZNYCH
  • 1. WPROWADZENIE
  • 2. FIZYKOCHEMICZNE l TR1BOLOGICZNE WŁAŚCIWOŚCI MATERIAŁÓW
  • 3. STRUKTURA A WŁASNOŚCI MATERIAŁÓW
  • 4. BADANIA TRIBOLOGICZNYCH WŁAŚCIWOŚCI MATERIAŁÓW
  • 5. PODSUMOWANIE
  • 6. ZAKOŃCZENIE
  • 7. LITERATURA
  • TRYBOLOGIA
  • l. Wprowadzenie
  • 2. Geneza i przedmiot trybologii
  • 3. Tarcie a smarowanie
  • 4. Problemy materiałowe w trybologii
  • 4.l. Funkcja i struktura systemu trybologicznego
  • 4.2. Właściwości użytkowe materiałów systemu trybologicznego
  • 4.3. Rola smaru w parze trącej maszyny
  • 4.4. Kryteria oceny materiałów systemu trybologicznego
  • 5. Kierunki rozwoju trybologii
  • 6. Literatura
  • TRYBOLOGIA JAKO NAUKA - KIERUNKI I PERSPEKTWY JEJ ROZWOJU
  • 1. Wprowadzenie
  • 2. Geneza i przedmiot trybologii
  • 3. Stan trybologii w Polsce
  • 4. Kierunki i perspektywy rozwoju trybologii
  • 4.1. Kadra naukowa i techniczna
  • 4.2. Placówki naukowo badawcze
  • 4.3. Kierunki rozwoju trybologii
  • 5. LITERATURA
  • S Ł O W O    O    E K S P L O A T A C J I
  • l. Tribologia
  • 2. Niezawodność
  • 3. Eksploatacja
  • 4. Diagnostyka
  • 5. Zakończenie
  • 6. Rysunki
  • Rys.1. Trzy fazy występowania obiektu technicznego.
  • Rys.2. Model topologiczny usytuowania problematyki eksploatacji wśród innych nauk.
  • Rys. 3. Schemat powiązań tribologii i tribotechniki z innymi naukami.
  • Rys. 4. Model hierarchicznego układu struktur materii.
  • WARSTWA WIERZCHNIA. WSPÓŁCZESNY STAN WIEDZY I KIERUNKI PRZYSZŁYCH BADAŃ
  • 1. WPROWADZENIE
  • 2. MODELE WARSTWY WIERZCHNIEJ
  • 3. PODSUMOWANIE
  • 4. WNIOSKI
  • 5. LITERATURA
  • PRAWDA w BADANIACH NAUKOWYCH
  • 1. WPROWADZENIE
  • 2. Podstawowe pojęcia
  • 3. Metoda naukowa
  • 4. Przykłady
  • Podsumowanie
  • Bibliografia

  •     

    *ZUŻYCIE TRIBOLOGICZNE JAKO MECHANOCHEMICZNY PROCES NISZCZENIA METALI

    R. Marczak

    Instytut Eksploatacji Pojazdów i Maszyn Politechniki Radomskiej,
    26-600 Radom ul. Chrobrego 45

    słowa kluczowe: styk tarciowy, zużycie, smarowanie, eksploatacyjna warstwa wierzchnia

    Streszczenie: W pracy przedstawiono potrzebę łącznego rozpatrywania wpływu wymuszeń mechanicznych i chemicznych na zużycie tribologiczne oraz konstytuowanie się na roboczych powierzchniach par trących warstw ochronnych tzw. - eksploatacyjnej warstwy wierzchniej.

    Abstract: The paper presents necessity of global consideration of mechanical and chemical inputs influence on tribological wear and constitution of protective layers so-called - service generated layer on working surfaces of friction pairs.


    *Praca publikowana : Ochrona przed korozją (Wydanie specjalne) XLII, 496-503 (1999)

     

    1. Wprowadzenie

    Problemy tarcia i zużycia towarzyszą rozwojowi cywilizacji ludzkiej prawie od jej zarania. Skutki tarcia zmniejszające trwałość wyrobów metalowych wytworzyły potrzebę zmniejszania zużycia. Ta potrzeba jest nadal aktualna, a jej zaspokajanie polega głównie na smarowaniu kinematycznych węzłów maszyn, podwyższeniu twardości tych elementów, które stanowią najsłabsze ogniwo i decydują o trwałości maszyny oraz stosowaniu ogromnej liczby indywidualnych rozwiązań konstrukcyjnych, materiałowych i technologicznych. Towarzyszy temu bardzo bogata infrastruktura naukowa, badawcza, normalizacyjna, materiałowa itp.
    W bardzo bogatej literaturze tribologicznej występują co prawda publikacje dotyczące łącznego oddziaływania wymuszeń tribologicznych i korozyjnych na niszczenie metali, natomiast do rzadkości należą prace traktujące o synergiźmie tego współoddziaływania. Potrzebę uwzględniania wpływu przemian chemicznych zachodzących w obszarze tarcia na zużycie bardzo wcześnie dostrzegł prof. Michał Śmiałowski. W 1975 r. zorganizował Seminarium "Niektóre aktualne problemy chemicznego i mechano-chemicznego niszczenia metali". Zaproponował mi wygłoszenie referatu traktującego o problematyce rodzącej się wtedy nowej dyscypliny naukowej - tribologii [l]. Kolejne moje wystąpienie na forum korozyjnym z tematem tribologicznym miało miejsce podczas IV Krajowej Konferencji Korozyjnej "KOROZJA' 93" w Warszawie. W referacie omawiałem fizykochemiczne podstawy tribologii oraz wyprowadziłem genezę obydwu tych nauk tj. korozji i tribologii [2] z pojęcia systemu fizykochemicznego zdefiniowanego w [3,4].
    Procesy korozyjne cechują rozliczne procesy fizyczne i chemiczne wymiany masy (sorpcja, dyfuzja, utlenianie itp.), wymuszane wymianą energii cieplnej pomiędzy metalem a środowiskiem; w procesach tribologicznych pomiędzy elementami systemu zachodzi dodatkowo wymiana energii na sposób pracy. Transformowana energia kinetyczna powoduje powstanie nowego procesu niszczenia materiałów - zużycia. Procesy korozji i zużycia mogą zachodzić równocześnie, wzajemnie się wzmacniać lub zmniejszać. Jak wynika z powyższego nie ma wyraźnej granicy pomiędzy obszarami nauk - korozji i tribologii. Istnieje pewien obszar wspólny, do którego zalicza się: pitting, erozję (i jej gazową, wysokotemperaturową odmianę - ablację), kawitację, freeting korozję itp. Wydaje się, że do tego zbioru należy włączyć zużycie tribologiczne, szczególnie w aspekcie zmniejszania go na skutek smarowania. Oddziaływaniem środków smarowych z powierzchnią metalu będę zajmował się w dalszej części mojego wystąpienia. Tytuł referatu częściowo nawiązuje do nazwy seminarium pana prof. M. Śmiałowskiego.

    2. Oddziaływanie środków smarowych z powierzchnią metali

    Na temat zawarty w tytule rozdziału wykonano wiele tysięcy prac, opublikowano natomiast znacznie mniej (lub niepełnie). Stan ten wynika z faktu, że najbogatsze laboratoria koncernów naftowych takich informacji raczej nie publikują. Uszlachetnianie olejów ma stosunkowo krótką historię; można ją datować od roku 1922, kiedy to dwaj Francuzi Maureau i Düfraise stwierdzili, że pewne związki chemiczne zwiększają trwałość użytkową olejów. Pierwsze dodatki do olejów wyprodukowano na skalę przemysłową w 1935r. pod nazwą "Castrol". Dzisiejsze oleje silnikowe mogą zawierać do 30 procent dodatków uszlachetniających. Do najważniejszych procesów obszaru tarcia należą:
    a) utlenianie powierzchni (lub powstawanie na niej innych związków chemicznych),
    b) adsorpcja i chemisorpcja,
    c) docieranie.
    Skutkiem tych procesów jest uplastycznienie warstwy wierzchniej i wytworzenie na jej powierzchni tzw. warstwy granicznej. Zainteresowanych odsyłam do prac zawartych m.in. w [5-13]. Tutaj przedstawię skrótowo rolę utleniania i sorpcji w procesie tarcia.
    Szczególną rolę w procesie tarcia odgrywają warstwy tlenkowe. Powszechnie przyjmuje się, że zarówno warstwy tlenkowe, jak i warstwy sorbowane zmniejszają wartość więzi tarciowej trących się powierzchni wskutek ograniczenia głębokości wzajemnego oddziaływania tych ciał do obszaru stref przypowierzchniowych [5].
    J.J. Caubet i C. Amsallem [7] uważają, że fakt powstawania warstw tlenkowych umożliwia działanie urządzeń mechanicznych. Bez warstw tlenkowych współczynnik tarcia metali osiągnąłby olbrzymie wartości i np. "koło lokomotywy nawijałoby szynę na swoją obręcz".
    B. I. Kostecki [8] uważa, że proces zużywania (usuwania) warstw tlenkowych i ciągłego ich odtwarzania jest naturalnym procesem zużycia trących się metali. W pracy [9] wykazał on, że podczas normalnego zużycia metali na powierzchni trących powstają tzw. "wtórne struktury" dwóch typów:
    - pierwszego - plastyczne, homogeniczne, łatwo przemieszczające się po powierzchni tarcia,
    - drugiego - bardziej wytrzymałe, mniej plastyczne, dobrze zwilżalne środkami smarnymi.
    Zjawiska sorpcji fizycznej i chemicznej mogą występować oddzielnie lub razem, przy czym sorpcja fizyczna poprzedza sorpcję chemiczną. Sorpcja fizyczna jest procesem odwracalnym, natomiast chemiczna może zachodzić w części w sposób nieodwracalny [10]. Stwierdzono, że metale, których powierzchnie posiadały nalotowe warstwy tlenków sorbowały kwas n- nonadekanowy proporcjonalnie do wzrostu jego stężenia. Procesy sorpcyjne można rozpatrywać także w ujęciu termodynamicznym. Zagadnienie sprowadza się do analizy zmian potencjału termodynamicznego układu: metal - ciecz smarna, rozpatrywanego jako układ reagujących ze sobą ciał:

    sorptyw + sorbent ® sorbat

    Zależność sorpcji od stężenia sorptywu i jego aktywności (na znanej ilości sorbentu) określa równanie izotermy van't Hoffa, które można przedstawić następująco [14,15]:

    DG = -RT ln Ka + RT ln m ;
    (1)

    gdzie:

    DG - zmiana potencjału termodynamicznego układu,
    Ka - stalą równowagi chemicznej, niezależna od zmiany stężeń reagentów;
    m - stosunek aktywności lub stężenia produktów sorpcji (sorbatu) do aktywności lub stężenia jej substratów(sorptywu i sorbentu);
    R - stała gazowa;
    T - temperatura w skali bezwzględnej.

    Izotermę van't Hoffa można po przekształceniu przedstawić w postaci:

    DG = RT ln( m/Ka) ;
    (2)

    Równanie izotermy umożliwia przewidywanie kierunku przebiegu sorpcji w określonych warunkach. W stałej temperaturze i w przypadku stałego stężenia aktywnych składników środka smarowego (dla m < Ka) zmiana potencjału termodynamicznego ma wartość ujemną (DG < 0). Reakcje sorpcji przebiegają samorzutnie w kierunku powstawania produktów sorpcji (sorbatu).
    Analiza procesów sorpcji w ujęciu termodynamicznym pozwala na wyciągnięcie bardzo istotnego wniosku. Chodzi tu o stwierdzenie, że zmniejszenie potencjału termodynamicznego układu: metal - warstwa graniczna, będące efektem zjawisk sorpcyjnych, musi przejawiać się także w zmniejszeniu stanu naprężeń w powierzchniowej strefie warstwy wierzchniej.
    W wyniku omówionych powyżej procesów utleniania i sorpcji powstają na powierzchniach metali trwałe i wytrzymałe warstewki, złożone z zaadsorbowanych cząsteczek powietrza i wilgoci, polarnych cząsteczek związków organicznych, pochodzących ze środka smarnego oraz produktów ewentualnych przemian chemicznych, zachodzących w tym obszarze (katalityczny wpływ metali), nazywane w literaturze ze względu na tworzenie się na granicy faz metal - otoczenie - warstwami lub filmami granicznymi. Budowa warstwy granicznej ma charakter uporządkowany, przypominający krystaliczną budowę ciała stałego. Z tego względu nazywa sieją niekiedy quasikrystaliczną.
    Grubość filmu granicznego i gęstość upakowania cząsteczek adsorbatu nie są jednakowe we wszystkich punktach powierzchni, lecz zależą od stanu energetycznego i kształtu mikroelementów tej powierzchni. Pewną rolę odgrywa tu także rodzaj adsorbatu. sposób wiązania jego cząsteczek z podłożem i kąt orientacji ich momentów dipolowych. Miarą "upakowania" warstwy granicznej może być lokalna wartość potencjału międzyfazowego (Rys. l).
    Rys. l. Zależność potencjału międzyfazowego od stopnia koncentracji molekuł i kąta ich momentów dipolowych [13]

    Fig. l. Dependence of interfacial potential on degree molecules concetration and angle oftheir dipole moments

    Przedstawiony wyżej model warstwy granicznej, uwarunkowań jej powstawania i opis własności jest w zasadzie użyteczny do dnia dzisiejszego. W takim ujęciu nie jest łatwo "przyswajalny" przez konstruktorów, technologów i użytkowników maszyn.

    3. Eksploatacyjna warstwa wierzchnia (EWW)

    Na potrzebę wprowadzenia pojęcia eksploatacyjna -warstwa wierzchnia zwracał uwagę - chyba jako pierwszy - profesor StefanZiemba.Starał się jezaszczepićtribologompodkreślającwdyskusjach: - "Przecież w eksploatacji, po tarciu będzie tam (tj. w obszarze tarcia) zupełnie coś innego niż było na początku". Potrzeba taka wynikała także z analizy procesu docierania przeprowadzonej w pracy R. Marczaka [16].
    J. Kaczmarek wprowadza określenie technicznej warstwy wierzchniej i sugeruje potrzebę wprowadzenia innych pojęć, między innymi - strefy nadpowierzchniowej [17]; T. Burakowski rozróżnia techniczną i fizyczną warstwę wierzchnią i je definiuje (podobnie jak wprowadzone przez siebie pojęcie technologicznej warstwy wierzchniej) [ 18,19].
    Eksploatacyjna warstwa wierzchnia powstaje w procesie docierania z udziałem środka smarowego. Na skutek sorpcji i chemisorpcji aktywnych cząstek smaru zmniejsza się energia powierzchniowa metalu, czego skutkiem jest uplastycznienie warstwy wierzchniej pary trącej. Sprzyja to wzajemnemu "dopasowaniu się" jej roboczych powierzchni, a więc - dotarciu.
      Wg R. Marczaka [16,20] bardzo złożony proces, jakim jest "docieranie", można podzielić na dwa prostsze, tj. na:
    1. Proces wzajemnego dopasowywania się geometrycznych kształtów współpracujących powierzchni, polegający na intensywnym ścieraniu lub plastycznym odkształceniu występów ich makronierówności, kończący się z chwilą, gdy wielkość pola konturowej powierzchni styku (Ak), zrówna się z wielkością pola nominalnej powierzchni styku (An). Można to zapisać:

      Ak ® An

    2. Proces powstawania na powierzchni roboczej ciał trących warstwy tlenków lub innych związków metali (siarczków, chlorków itp.; lub w przypadku żeliwa - warstwy grafitu), prowadzący do zmniejszenia wielkości udziału powierzchni styku metal - metal (a) w rzeczywistej powierzchni styku suchego, co przejawia się uzyskaniem niższej i po dotarciu - stałej wartości współczynnika tarcia (µ). Kierunek tego procesu można więc zapisać następująco:

      (a, m) ® (0; m = const)
    Para trąca jest dotarta, gdy: Ak = An i µ = const.
    Omówione powyżej procesy na ogół zachodzą równocześnie, współoddziaływują i nakładają się na siebie.
    Wyróżnia się cztery modelowe przypadki różniące się rodzajem tarcia lub budową warstwy wierzchniej współpracujących części (rys. 2) [21].
    W wyniku współpracy obu trących powierzchni obserwuje się dla stałych, zadanych wartości p, v i T w maszynie tarciowej jeden z trzech możliwych przypadków przebiegu zależności p = f (t). Pokazano je na rysunku 3.
    Możliwość (zobrazowana charakterystyką c) tzw. "docierania się" pary trącej jest korzystnym przejawem (skutkiem) przebiegu procesu tribologicznego. W wyniku dotarcia powstaje eksploatacyjna warstwa wierzchnia, której model pokazano na rysunku 4.

    Rys.2. Współpracujące elementy systemu tribologicznego (ST);
    a, b - na początku współpracy,
    c, d - podczas normalnej eksploatacji,
    a, c - tarcie płynne;
    b, d - tarcie mieszane [21]

    Fig.2. The co-operate elements of tribological system (ST);
    a, b - in the earły stage ofco-operation;
    c, d - during the normal exploitation;
    a, c - liquid friction,
    b, d - mixed friction [21]

    Rys.3. Zmiany przebiegu zależności µ = f(t):
    a - wzrost wartości µ prowadzący do zatarcia,
    b - µ = const,
    c - przykład docierania się pary [16]

    Fig.3. The change ofthe dependence µ = f(t):
    a - increase of µ value leading to the seizure,
    b - µ = const,
    c - example of running-in of the friction pair [16]

    Rys.4. Makroskopowy model pary trącej [22]
    1,11 - materiały konstrukcyjne, III - "ciało pośredniczące":
    1,7- strefa związków chemicznych (np. tlenków),
    2,6- monomolekularna strefa związków chemisorbowanych,
    3, 5 - wielomolekularna strefa sorbowana fizycznie,
    4 - strefa dynamiczna (olej)

    Fig.4. Macroscopic model offriction pair [22]
    I, II - constructional materials, III - intermediary medium:
    1,7- zone of chemical compounds (e.g. oxides)
    2, 6 - monomolecular zone of chemisorbe compaund,
    3, 5 - multimolecular zone of physisorbe compaund,
    4 - dynamic zone (oil)

    Założono, że w eksploatacyjnej warstwie wierzchniej występują trwale związane związki chemiczne i chemisorbowane na metalu (bezpośrednio lub np. przez tlenki).]
    Przemiana technologicznej warstwy wierzchniej (TWW) w eksploatacyjną warstwę wierzchnią (EWW) zachodzi w strefie tarcia pod wpływem wymuszeń (p, v, T) przy udziale aktywnych składników materiału smarowego (MS) w atmosferze powietrza:

    TWW   wymuszenia (p, v, T)   ® EWW
    ľľľľľľľľľ
    MS (dodatki), atmosfera)

    Przedstawiona wyżej definicja EWW odzwierciedla istniejący, deterministyczny pogląd na związki występujące pomiędzy działaniem czynników zewnętrznych a reakcją materiału. W. Leszek podkreśla, że "możliwość przewidywania reakcji struktury na działanie otoczenia i sterowanie tą reakcją przez odpowiednie ukształtowanie struktury stanowi o możliwości zakwalifikowania dowolnego obiektu fizycznego do grupy materiałów" [23].
    Identyfikacji rodzaju tarcia występującego w danej chwili w węzłach trących można dokonywać za pomocą pomiaru wartości rezystancji elektrycznej strefy styku elementów tego węzła. J. Guzik w opracowanej metodzie [24] uwzględnia jednoczesny wpływ nacisku jednostkowego oraz prędkości ślizgania na granicę występowania tarcia mieszanego. Uzyskał w ten sposób nowe narzędzie porównywania systemów tribologicznych. Badania tarciowe przeprowadził w maszynie MT-1.
    Każda krzywa (rys.5.) jest zbiorem punktów odpowiadających stałej, umownie wysokiej, wartości rezystancji elektrycznej. Badania rozpoczyna się przy małej prędkości ślizgania; dla zadanego nacisku jednostkowego dokonuje się pomiaru rezystancji elektrycznej, po czym zwiększa się nacisk aż do momentu, w którym nastąpi "przebicie" warstwy granicznej (dielektryka). Powrót do pierwotnej (wyjściowej) wartości rezystancji wymaga zwiększenia prędkości ślizgania (wzrostu udziału tarcia płynnego). Wyznaczanie kolejnego punktu odbywa się w podobny sposób.

    Rys.5. Porównanie granic rodzajów tarcia dla modelowego ST MT-1 z olejem smarowym [24];
    a - bazowym, b, c - z dodatkami smamościowymi;
    b - bez docierania,
    c - po 24 h docieraniu (p = 24 MPa, v = 0,38 m/s)
    Fig.5. The comparison of the limit offriction type for model of tribological ST MT-1 with lubricating oil [24];
    a - base, b, c - with lubricate additieves,
    b - without running - in stage,
    c - after 24 h running - in stage (p = 24 MPa, v = 0,38 m/s)

    Zależności pokazane na rysunku 5 potwierdzają zasadność posługiwania się modelem EWW. Wynika z nich, że:
    -
    dodatki smamościowe (przeciwzużyciowe oraz przeciwzatarciowe) powodują przesunięcie granicy rodzajów tarcia w stronę większych wartości nacisków jednostkowych i mniejszych wartości prędkości w porównaniu z olejem bazowym nie zawierającym aktywnych substancji. Fakt ten należy tłumaczyć szybko zachodzącą chemisorpcją lub reakcją chemiczną aktywnych składników oleju (dodatków) z atomami na powierzchni metalu;
    -
    docieranie węzła tarcia z olejem zawierającym aktywne składniki powoduje dalsze przesunięcie granicy rodzajów tarcia w stronę większych wartości nacisku jednostkowego od 12 MPa do około 50 MPa (jak widać na rysunku) oraz ostre załamanie linii granicznej. Świadczy to o wykorzystaniu potencjalnych możliwości danego zestawu aktywnych składników do trwałego wiązania się z powierzchnią metalu. Podczas docierania usuwane są z powierzchni związki słabiej wiązane, a ich miejsce na powierzchni zajmują związki organiczne łączące się silniejszymi wiązaniami.
    Zgodnie z termodynamiczną regułą przekory tworzącą się EWW cechuje zdolność zmniejszania skutków zadawanych bodźców. Zewnętrznym przejawem takiego biegu procesu są obserwowane w maszynach tarciowych ewolucyjne zmiany wartości współczynnika tarcia (µ), intensywności zużycia (Iz) i stosowne do nich zmiany chropowatości powierzchni (Ra); zmiany te są odpowiedziami systemu obserwowanymi w skali makro, w skali mikro odpowiedzią systemu jest zmiana składu chemicznego warstwy wierzchniej. Autorzy pracy [25] omawiają m.in. konstytuowanie i badania EWW.
    Badania procesu konstytuowania się EWW przy ruchu posuwisto-zwrotnym przeprowadzono za pomocą maszyny tarciowej 77 MT-1 [26] pokazanej na rys.6.

    Rys.6. Schemat kinematyczny maszyny 77MT-I;
    l - próbka, 2 - przeciwpróbka, 3 - sanie robocze, 4 - prowadnica, 5 - głowica, 6 - cylinder roboczy, 7 - dźwignia obciążenia, 8 - zaczep, 9 - układ korbowy, 10 - reduktor, 11 - sprzęgło, 12 - silnik napędowy, 13 - smarownica, 14 - element grzejny, 15 - obciążnik, 16 - zbiornik środka smarnego

    Fig.6. Kinematic scheme of friction machine 77MT-I;
    l - sample, 2 - countrsample, 3 - slider, 4 - slide, 5 - head, 6 - piston, 7 - weight lever, 8 - joint, 9 - crank system, 10 - gear box, 11 - ciutch, 12 - driving motor, 13 - lubricator, 14 - heating element, 15 - wieght, 16 - oil tank

    Maszyna ta służy do prowadzenia badań tribologicznych symulujących współpracę pary: tuleja - pierścień tłokowy silnika spalinowego.
    Próbki do badań stanowiły - wycinek żeliwnej tulei cylindrowej w skojarzeniu z chromowanym pierścieniem. Badania tarciowe przeprowadzono stosując zmienne obciążenia pierścienia (max do 200 N) przy stałej liczbie skoków ruchu roboczego - 100 na minutę; czasokres próby 100 h. Smarowanie - olejem silnikowym z dodatkiem X. Wyniki zmian intensywności zużycia i parametru chropowatości R, przedstawiono na rys. 7.
    Rys.7. Ewolucyjne zmiany parametru Ra i intensywności zużycia tulei żeliwnej

    Fig.7.Evolutional changes of Ra parameter and wear intensity of castiron cylinder sleeve

    Badania są długotrwałe. Zwraca uwagę fakt, że wartość I; ustabilizowała się dopiero po 500 h pracy maszyny. Badania składu chemicznego EWW wytworzonej na roboczych powierzchniach pary trącej przeprowadzono metodą FT1R w Instytucie Technologii Eksploatacji w Radomiu. Analiza widm odbiciowych FT1R po pierwszym 100 h okresie pracy wykazała na powierzchni próbek i przeciwpróbek (pierścieniach), że:
    -
    w widmach powierzchni próbek są dość małe piki (max 2-3% transmisji); w widmach powierzchni pierścieni piki są znacznie większe (max 5-40% transmisji);
    -
    w widmach tulei i pierścieni występuje charakterystyczny szeroki pik wiązań wodorowych;
    -
    wszystkie widma wykazują obecność różnych tlenowych związków organicznych; różnice widm z różnych punktów tych samych próbek świadczą o zróżnicowanym składzie ilościowym EWW w poszczególnych obszarach.
    Różnice wielkości pików pomiędzy widmami powierzchni próbek i pierścieni świadczą o znacznie intensywniejszym wiązaniu się związków organicznych z powierzchnią pierścieni. Wynika to prawdopodobnie z różnej gęstości energii tarcia przypadającej na jednostkę powierzchni obu tych partnerów. Stan "wysycenia" zostaje więc najpierw osiągnięty na pierścieniu, dopiero później na gładzi cylindra. Badania składu chemicznego EWW trwają. Dzisiaj można tylko domniemywać, że ustabilizowanie się wartości intensywności zużycia po piątym 100 h cyklu pracy tarcia świadczy, że podobny stan "wysycenia" zaszedł także na powierzchni wycinka tulei.

    4. Zakończenie

    Badania dotyczące zużycia i własności ochronnych warstwy tworzonej na roboczych powierzchniach pary modelowej maszyny tarciowej 77 MT-1 dowiodły, że procesy chemiczne aktywowane są tarciem. Stwierdzono, że na skutek silnej zależności pomiędzy gęstością energii tarcia przypadającą na jednostkę powierzchni a stanem jej "wysycenia" związkami organicznymi ochronna warstwa tworzy się najpierw na pierścieniu, a dopiero później na gładzi tulei. Oddziaływanie twardego pierścienia (powłoka Cr) z powierzchnią żeliwną zostaje złagodzone powstającą na jego powierzchni EWW. Zmienia się charakter zużycia obu powierzchni na bardziej korzystny. Wykrycie takiego biegu procesu konstytuowania się EWW pozwala na dokonywanie oceny procesów tribologicznych w warunkach rzeczywistych w silniku. Wszelkie zmiany efektów użytkowych uzyskiwane na skutek zmian materiałowych, stosowania różnych nowych składników dodatków do olejów można będzie odnosić do stanu i składu EWW na powierzchni pierścienia.
    Kończąc przegląd prac związanych z tribologicznym zużywaniem zdaję sobie sprawę z tego, że nie dokonałem wyboru doskonałego. Mam jednak nadzieję, że zaprezentowane Państwu podejście powinno zainteresować także i korozjonistów.

      5. Literatura

    1. R.Marczak, Trybologia.Materiały seminarium "Niektóre aktualne problemy chemicznego i mechanochemicznego niszczenia metali", Ossolineum, 213-236, Wrocław 1975
    2. R.Marczak, Fizykochemiczne podstawy tribologii. Materiały IV Krajowej Konferencji Korozyjnej - "Korozja'93", 457-466, Warszawa 1993
    3. W. Leszek, T.Rożnowski, S.Ziemba, Niektóre aspekty cybernetyczne w trybologii, ZEM (1974)
    4. W. Leszek, R.Marczak, System trybologiczny jako system fizykochemiczny. Materiały X Sympozjum Trybologicznego, Biuletyn WITPiS, 258-281, Sulejówek 1977
    5. F. P. Bowden and D. Tabor, The Friction and Lubrication, London 1956, Tłumaczenie polskie: Tarcie i smarowanie, PWN, Warszawa 1962
    6. E. F. Finkin, Science and technology of Surface Coating, Academic Press, 411, (1974)
    7. J. I. Caubet, C.Amsallem, Interacion entre le frottement et la corrosion, Corrosion 19, nr 6, 313-324, (1971)
    8. B. J. Kosteckij. Trenie, smazka i iznos w masinach, Technika, Kijów 1970
    9. B. J. Kosteckij, A. K. Kuraułow, N. B. Kosteckaja, W. S. Romanów, Struktura powierchnosti trenija, Metałłofizika, Wyp. 65. Kijew 1976
    10. A. W. Adamson. Chemia fizyczna powierzchni (tłum. polskie), PWN, Warszawa 1963
    11. W. B. Hardy, Phil. Trans. A-3=230, l, (1931)
    12. W. B. Hardy, Boundary Lubrication, The Paraffin Series, Proc. Roy. Soc., vol. A100. p. 550, London 1922
    13. R. S. Achmatow. Molekulamaja fizika granicznogo trenija, GlF-ML-Moskwa 1963
    14. M. Dębicki, R.Marczak, Przyczynek do istoty efektu Rebindera, Informator WITPiS, (1976)
    15. M. Dębicki. Technika Smarownicza, Tribologia nr l, (1977)
    16. R. Marczak, Badania tribologicznych właściwości materiałów łożyskowych. Informator WITPiS, nr 21/77, Sulejówek 1977
    17. J. Kaczmarek, Nowy sposób diagnozowania chropowatości powierzchni elementów maszynowych. Wybrane prace z zakresu inżynierii powierzchni, IMP, Warszawa 5 V 1995
    18. T .Burakowski. Kierunki rozwoju inżynierii powierzchni, Wybrane prace z zakresu inżynierii powierzchni, IMP, Warszawa 5 V 1995
    19. T. Burakowski. T.Wierzchoń, Surface Engineering of metals, CRS Press, Boca Raton - London - New York - Washington D.C.,(1999)
    20. R. Marczak, Istota tribologicznych właściwości materiałów łożyskowych, Informator WITPiS 100-82, Sulejówek 1982
    21. J. Guzik, Badania tribologicznych właściwości olejów przekładniowych. Rozprawa doktorska. Radom (1994)
    22. R. Marczak, Postęp w badaniach zjawiska Garkunowa, materiały konferencji Problemy bezzużyciowego tarcia w maszynach. Wydawnictwo WSI Radom maj 1993
    23. W. Leszek, Jeszcze raz i nieco inaczej o trybologii, MCNEMT, Radom 1994.
    24. J. Guzik. Metoda wyznaczania charakterystyk tribologicznych olejów przekładniowych, Tribologia 5 (1992)
    25. T. Burakowski. R. Marczak, Eksploatacyjna warstwa wierzchnia, ZEM 23 (103), (1995)
    26. R.Marczak. i inni. Sprawozdanie Nr 1553/07/P, IEPiM, Wydz. Mechaniczny PR, praca niepublikowana. Radom 1998

    Praca wykonana w ramach projektu KBN nr 7 T08C03515


         Ryszard MARCZAK1

    *OCHRONA PRZED KOROZJĄ W PRACACH WITPiS
    - WCZORAJ I DZIŚ

    1. Wprowadzenie

    Korozją nazywa się proces chemicznego, elektrochemicznego lub biologicznego niszczenia materiałów pod wpływem działania środowiska zewnętrznego Z definicji tej wynika, że aby mógł wystąpić proces korozji muszą zaistnieć w jednym układzie dwa elementy: musi być obiekt korozji, tzn. przedmiot (wyrób), na którym zostanie zlokalizowane oddziaływanie zewnętrzne i będą obserwowane jego skutki, oraz musi być wytworzona określona sytuacja korozyjna, tzn. muszą wystąpić czynniki stanowiące środowisko zewnętrzne działające na obiekt. Wśród czynników stanowiących środowisko i kształtujących sytuację korozyjną można wyróżnić czynniki obiektywne, których przy obecnym stanie techniki nie można wyeliminować, oraz czynniki, które przez odpowiednie zabiegi mogą być wyeliminowane. Tym sposobem można zmienić sytuację korozyjną środowiska na mniej agresywną. Ochrona przed niszczeniem korozyjnym może więc odbywać się przez bezpośrednie zabezpieczanie obiektu przed wpływem czynników korozyjnych albo też przez ich eliminację z określonego środowiska stanowiącego zagrożenie dla obiektów.
    Rozwój gospodarczy każdego państwa bezpośrednio rzutuje na jakość i stan wyposażenia jego sił zbrojnych. Specyfika każdej armii polega na tym, że w czasie pokoju uzbrojenie i sprzęt wojskowy (UiSW) w swej podstawowej ilości nie jest użytkowany, lecz znajduje się w tzw. konserwacji (jest magazynowany, przechowywany). Z problemami ochrony przed korozją UiSW zetknąłem się, trafiając do WP w 1952 r., a więc prawie przed 50. laty. Do Wojskowego Instytutu Techniki Pancernej i Samochodowej2 w Sulejówku przeniesiono mnie l grudnia 1956 r. W instytucie objąłem stanowisko kierownika Wydziału Badań Laboratoryjnych z pracownią ukierunkowaną na badania i opracowywanie metod ochrony przed korozją UiSW.


    * Praca wydana w zeszycie specjalnym Prac WITPiS z okazji 55 lat Wojskowego Instytutu Techniki Pancernej i Samochodowej
    1 płk w st. spocz. prof. dr hab. inż., dr hc.
    2 obecna nazwa

     

    2. Charakterystyka przeciwkorozyjnej działalności WITPiS w dobie gospodarki sterowanej centralnie

    2.1. Stan ochrony przed korozją w powojennej Polsce

    Dominującą cechą tego okresu była przede wszystkim produkcja ilościowa, natomiast sprawa jakości zajmowała jedno z ostatnich miejsc, a nawet w pewnym okresie była w kręgach politycznych wstydliwie pomijana. Produkcja przemysłowa biegła więc swoim torem, a badania naukowe - także swoim. Zainteresowanie przemysłu opracowaniami naukowo-badawczymi było niewielkie. Nic dziwnego, że podstawowym celem badań, nawet o znaczeniu technicznym, stała się publikacja.
    Po 1960 r., wraz z utworzeniem Komitetu ds. Techniki, nastąpiło stopniowe i wyraźne ożywienie działalności antykorozyjnej i jej uporządkowanie. Wydano niezbędne akty normatywno-prawne, centralne i resortowe, stymulujące działalność antykorozyjną. Podstawowym aktem wydanym w tej sprawie było Zarządzenie Nr 136/63 Prezesa Rady Ministrów z 19.12.1963 r. Był to pierwszy w kraju i jeden z pierwszych w Europie akt tego szczebla poświęcony zagadnieniom korozji. Nadawał on walce z korozją wysoką rangę sprawy o znaczeniu państwowym. W 14 resortach przyjęto specjalne programy działania, ustalono jednostki wiodące, utworzono branżę produkcji urządzeń technologicznych, podjęto i rozwinięto regularne kształcenie kadr, uregulowano wiele innych spraw istotnych dla zagadnienia.
    Zarządzenie to zdezaktualizowało się po kilku latach, gdyż najważniejsze i najbardziej wymierne zadania zostały osadzone w konkretnym czasie, nie przekraczając terminami 1970 r., a także ze względu na zmiany, jakie zaszły w organizacyjnej strukturze resortów i zjednoczeń. Nie sprawdziły się także założenia, iż po inicjującym działaniu zarządzenia resorty będą kontynuować i należycie rozwijać działalność antykorozyjną we własnym zakresie.
    Impuls nadany szeroko rozumianym działaniom antykorozyjnym dość szybko przyjął formę fali gasnącej i utracił impet na początku lat osiemdziesiątych. Pojawiła się potrzeba nowego spojrzenia na stan ochrony przed korozją. Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 26 maja 1972 r. (Dz.U. Nr 24, poz. 170) nałożyło na Państwową Radę Gospodarki Materiałowej (późniejszy Urząd Gospodarki Materiałowej -UGM) obowiązek opracowania krajowego programu koordynacji ochrony przed korozją. Powołany i działający w latach 1974-1978 przy UGM międzyresortowy Zespół Problemowy ds. Ochrony przed Korozją (któremu miałem zaszczyt przewodniczyć) wykonał, przy licznym udziale ekspertów z placówek n-b i przemysłowych, oceny i analizy:
    - technicznych i ekonomicznych skutków korozji w Polsce,
    - osiągnięć n-b z tej dziedziny,
    - rozwoju metod ochrony i produkcji środków do zabezpieczeń antykorozyjnych,
    - stanu, potrzeb i rozwoju kadr inżynieryjno-technicznych i n-b,
    - stanu uregulowań prawnych dotyczących wymagań antykorozyjnych w opracowaniach konstrukcyjnych, projektowych itp.
    Na podstawie 20 szczegółowych ekspertyz przeprowadzono analizę ochrony przed korozją w wybranych resortach i dziedzinach gospodarki narodowej i opracowano Raport o stanie ochrony przed korozją w Polsce. Patrząc z perspektywy prawie 25 lat, należy stwierdzić, że przeprowadzona wtedy ocena ekonomicznych skutków korozji w gospodarce narodowej, która objęła prawie 2/3 wszystkich działów gospodarczych kraju, już nigdy później nie została wykonana tak szczegółowo. Pierwszy wniosek raportu głoszący, że
    „zagrożenie korozyjne i systematycznie wzrastające straty, jakie ponosi gospodarka narodowa powodują, że sprawa walki z korozją powinna być traktowana na równi z ważniejszymi działami działalności produkcyjnej i to przez wszystkie czynniki kompetentne poczynając od szczebla centralnego, aż do odpowiednich służb w zakładach produkcyjnych"
    - do dnia dzisiejszego nie stracił nic ze swojej merytorycznej aktualności.
    Zawarte w raporcie propozycje kierunków działania w strukturze państwa i projekty aktów normatywno-prawnych były wdrażane w 1978 r. i w latach następnych. Zarządzenie Nr 4 Ministra Gospodarki Materiałowej w porozumieniu z MNSzWiT w sprawie ustalenia jednostek wiodących w zakresie ochrony przed korozją zostało wydane 20 lutego 1978 r. Zgodnie z nim za „ochronę czasową, długookresową" sprzętu techniczno-wojskowego i uzbrojenia odpowiedzialnym został Wojskowy Instytut Techniki Pancernej i Samochodowej w Sulejówku. W praktyce polegało to na testowaniu materiałów, opracowywaniu technologii konserwacji sprzętu techniczno-wojskowego, opracowywaniu odpowiednich norm i instrukcji technologicznych, wdrażaniu nowych metod konserwacji w jednostkach wojskowych, składnicach różnych szczebli i zakładach przemysłowych pracujących na rzecz wojska. Fakt zaliczenia WITPiS do grupy 20 instytucji n-b wiodących w kraju w działalności antykorozyjnej był, w swej istocie, uznaniem dorobku naukowego i technicznego instytutu w zakresie ochrony przed korozją. Zarządzenie Prezesa Rady Ministrów nr 7 w sprawie wzmożenia ochrony przed korozją w Polsce wydano 17 stycznia 1979 r. W ślad za tym poszły odpowiednie zarządzenia resortowe. Problem węzłowy 05.3 wszedł do realizacji w latach 1981-1985. Nie wszystkie idee zawarte w Raporcie i aktach normatywno-prawnych zostały do końca wdrożone. Nie udało się uzyskać spójnego systemu koordynacji ponadresortowej działalności przeciwkorozyjnej. Przyczyny kolejnego wygaszenia „fali" miały, podobnie jak poprzednio, naturę „systemową", a odgórne próby wdrożenia reformy ekonomicznej i usamodzielnienie jednostek gospodarczych przejawiły się w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych znacznie silniejszym zmniejszeniem zainteresowania problematyką antykorozyjną w zakładach przemysłowych i całej strukturze gospodarczej państwa.

    2.2. Rola WITPiS w rozwoju metod zabezpieczania UiSW przed korozją

    Wojsko Polskie przyjęło po drugiej wojnie światowej wraz z UiSW Związku Radzieckiego całą związaną z tym sprzętem logistykę. Dotyczyła ona także metod konserwacji i stosowanych do tego celu materiałów. Trzeba stwierdzić, że były to metody oparte na środkach smarowych, w tym smarze działowym używanym do zabezpieczania przed korozją nie tylko sprzętu artyleryjskiego, ale także części zamiennych do czołgów i samochodów, bardziej złożonych agregatów i zespołów, a nawet całych silników. Rozkonserwowanie np. silnika W-2 w zimie trwało w warunkach dobrze wyposażonej składnicy od 4 do 6 h. A co tu mówić o warunkach polowych! Powstało zatem w wojsku zapotrzebowanie na metody konserwacji nie wymagające kłopotliwego rozkonserwowania.
    Pracownią ochrony przed korozją kierował w tym czasie mgr inż, Tadeusz Czarnecki. Prowadził on w końcu 1956 r. już zaawansowane badania nad inhibitorem powierzchni granicznej, którego roztwory węglowodorowe (np. w oleju napędowym) były obdarzone zdolnością wypierania wody z powierzchni metali czarnych. Tak osuszone elementy maszyn - po zawinięciu ich w papier parafinowany z aktywnym inhibitorem kontaktowym (np. benzoesanem sodu) lub później w papier z LIK i dodatkowo w nie przepuszczający wilgoci, trójwarstwowy papier pakowy - były skutecznie chronione przed korozją przez wiele lat. Rozkonserwowanie wymagało wyjęcia danego elementu z opakowania. Dodatkową zaletą metody było to, że cienki film pokrywający powierzchnię przedmiotu chronił ją zarówno w czasie transportu tych elementów (przed specyficzną korozją, powodowaną drganiami np. kulek łożyskowych, wywoływanymi wstrząsami środków transportowych), jak i przez okres między wyjęciem detalu z opakowania a zamontowaniem go w maszynie.
    Na przestrzeni lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych opracowano w WITPiS i wdrożono w wojsku następujące środki i metody konserwacji:
    -
    koncentraty W-5 i W-68 - przeznaczone do cienkopowłokowej konserwacji powierzchni przedmiotów wykonanych z metali czarnych;
    -
    Inchrol i Multakor WD - do konserwacji powierzchni wyrobów z różnych metali (jako jeden z elementów systemu ochrony czasowej - SOC);
    -
    Elektrosol - do konserwacji styków elektrycznych w pojazdach mechanicznych i wozach bojowych;
    -
    grubopowłokowe środki konserwacyjne na bazie wosków syntetycznych, w tym wosk ochronny III B;
    -
    luźnopokrowcową metodę antykorozyjnego zabezpieczania zespołów, agregatów i silników spalinowych ze statycznym osuszaniem wnętrza pokrowca. Metoda ta zawierała elementy, które dzisiaj w armiach USA i NATO są obejmowane pojęciem inspekcyjny system jakości. Instrukcja przechowania wg tej metody przewidywała kontrolowanie poziomu wilgotności powietrza we wnętrzu pokrowca i indywidualnie - stanu zawilgocenia każdego pakietu z wąskoporowatym żelem krzemionkowym. Zapewniała zatem taki poziom jakości zabezpieczenia antykorozyjnego, jakiego dzisiaj oczekuje się przy przechowywaniu podobnych wyrobów wg norm amerykańskich(MIL) lub natowskich porozumień standaryzacyjnych (STANAG);
    Metoda luźnopokrowcową została dostosowana w latach 1981-1983 do antykorozyjnego zabezpieczania kompletnych pojazdów mechanicznych. Dużą rolę odegrał instytut przy opracowywaniu, badaniu i wdrażaniu folii polietylenowej na pokrowce ochronne. W metodzie tej wykorzystywano statyczne osuszanie wnętrza pokrowca (utrzymywanie wilgotności powietrza poniżej krytycznej wartości wilgotności względnej) oraz inne środki konserwacyjne, zastosowane bezpośrednio na metalowe powierzchnie. Na rysunku 38 pokazano silniki czołgowe chronione metodą luźnopokrowcową i sprzęt artyleryjski w opakowaniu kokonowym;

    Rys. 38. Metody konserwacji UiSW:
    a - silniki zakonserwowane metodą luźnopokrowcową.

     

     

    b - sprzęt artyleryjski zakonserwowany metodą kokonową (foto: archiwum WITPiS)

    -
    metodę hermetyzacji wozów bojowych, która polegała na wykorzystaniu pancerza jako bariery wilgoci, po uszczelnieniu go specjalnymi kitami lub pokrowcami (tymi ostatnimi w taki sposób, ażeby w trakcie „oddechu dobowego" ciśnienie atmosferyczne we wnętrzu wozu automatycznie wyrównywało się z zewnętrznym). Zapobiegano w ten sposób wymianie powietrza między wnętrzem wozu bojowego a otaczającą atmosferą i odwrotnie.
    W latach 1981-1989 została opracowana metoda długookresowego przechowywania wozów bojowych i pojazdów mechanicznych, wykorzystująca system dynamicznego osuszania powietrza. W latach następnych przeprowadzono badania jej skuteczności oraz efektywności, w tym ocenę poszczególnych podsystemów metody (osuszaczy, pokrowców itp.).

    Jak widać z tego krótkiego przeglądu, opracowane w WITPiS technologie konserwacji (w tym oparte na oryginalnych środkach konserwacyjnych) cechowała prostota, łatwość rozkonserwowania sprzętu i łatwość kontroli zabezpieczenia. W większości były to systemy ochrony czasowej, wykorzystujące inhibitory powierzchni granicznej, inhibitory lotne, przechowywanie w atmosferze osuszonego powietrza metodą statyczną itp. Ogólnie oceniając, były to metody nowoczesne, nie ustępujące rozwiązaniom światowym i, co warte podkreślenia, tanie.
    Na wyróżnienie zasługuje kompleksowe traktowanie problematyki technologii ochrony przed korozją UiSW. Opracowanie każdej metody konserwacji wymagało, oprócz badań laboratoryjnych, szerokiej współpracy z innymi instytutami n-b, zakładami przemysłowymi, jednostkami wojskowymi i składnicami UiSW różnych szczebli. Prowadzono bardzo obszerne badania technologii zabezpieczeń antykorozyjnych, urządzeń technologicznych, skuteczności i efektywności zabezpieczeń. Przeprowadzano szkolenia personelu sal konserwacyjnych składnic danego sprzętu i kontrolę jakości konserwacji UiSW wykonywanej w zakładach przemysłowych. Opracowywano wiele instrukcji i wymagań technicznych na poszczególne materiały lub elementy - podsystemy zabezpieczeń antykorozyjnych.
    Oceniając z perspektywy kilkunastu lat, należy stwierdzić, że metody konserwacji i przechowywania UiSW, opracowane w WITPiS, były w latach osiemdziesiątych stosowane powszechnie - od zakładu produkującego dany wyrób poczynając, przez składnice wojskowe, do poszczególnych JW.
    Pracownicy naukowo-badawczy zajmujący się problematyką ochrony przed korozją byli wysoko oceniani w środowisku polskich korozjonistów, wchodzili w skład różnych organów korporacyjnych naukowych i technicznych, a autor niniejszej pracy Decyzją Przewodniczącego Państwowej Rady Gospodarki Materiałowej z dnia 21.10.1974 r. został powołany na przewodniczącego Zespołu Problemowego do opracowania Krajowego Programu Ochrony przed Korozją.

    3. Transformacja gospodarcza w Polsce a stan ochrony przed korozją w wojsku

    3.1. Uwarunkowania prawne

    Problematyce wpływu transformacji gospodarczej na stan ochrony przed korozją poświęciłem przed kilku laty artykuł opublikowany w czasopiśmie Ochrona przed Korozją. Stwierdziłem w nim, że przywracanie zasad gospodarki rynkowej w Polsce miało wielorakie skutki, także w dziedzinie szeroko pojmowanej ochrony przed korozją. Dla przykładu: akty normatywno-prawne dotyczące ochrony przed korozją (OPK) wydane przed 1990 r. uległy dezaktualizacji, a nowe albo nie zostały wydane, albo ze względu na bardziej ogólny charakter nie utrwaliły się w świadomości środowiska. Państwo przestało odpowiadać za wszystko, ale informacja o tym do wszystkich nie dotarła.
    Od l stycznia 1994 r. (Dz.U. RP Nr 55 póz. 250 z dnia 1993.04.03) zaczął obowiązywać w Polsce jednolity system zapewnienia jakości wyrobu, procesu lub usługi. Sugerowałem, że przeniesienie tego systemu na obszar OPK pozwala automatycznie, ze zbioru wszystkich problemów ochrony przed korozją istniejących w Polsce, wyłonić obszar gospodarczy poddany prawom rynku. Należy do niego zaliczyć sferę ochrony przed korozją wyrobu, jakości procesu lub usługi z zakresu OPK. Uważałem, że ten obszar OPK jest zatem uporządkowany od strony formalnoprawnej i trzeba się tylko do tych wymagań dostosować i zrozumieć, że sterowanie rozwojem OPK w omawianym obszarze podlega wyłącznie prawom rynku. W sferze wytwarzania wyrobów za stan OPK wyrobu odpowiada właściciel zakładu wytwórczego, bez względu na to, czy jest nim osoba fizyczna, czy prawna.
    Do pozytywnych skutków oddziaływania ww. ustawy należy zaliczyć stworzenie potrzeby uzyskiwania uprawnień do badań i certyfikacji „jakości wyrobu, procesu lub usługi" z zakresu OPK. Dotyczy to również ochrony przed korozją w WP.
    Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 21 czerwca 1994 r. w sprawie zakresu i trybu stosowania przepisów ustawy o badaniach i certyfikacji do wyrobów produkowanych w kraju i importowanych wyłącznie na potrzeby obronności i bezpieczeństwa państwa, a także właściwości organów w tych sprawach (Dz.U. Nr 80. póz. 370) spowodowało wydanie Decyzji Nr 16/MON Ministra Obrony Narodowej z dnia 6 lutego 1995 r, i Rozporządzenia MON z dnia 6 lutego 1997 r. w sprawie wyrobów o przeznaczeniu specjalnym, które nie mogą być nabywane bez certyfikatu. W wykazie wyrobów, które nie mogą być nabywane bez certyfikatu od l września 1999 r., WITPiS-owi przypisano certyfikację sprzętu do przechowywania uzbrojenia i sprzętu wojskowego, w tym: urządzenia osuszające powietrze, a od l września 2000 r. - środki ochrony czasowej metali, w tym: kompozycje ochronne, rozpuszczalnikowe. Oznaczało to, że najpóźniej do połowy 1999 r. WITPiS powinien uzyskać uprawnienia certyfikacyjne na ww. wyroby, które zresztą nie wyczerpują listy środków stosowanych do czasowej OPK. Docelowo, ze względów merytorycznych, WITPiS powinien rozszerzyć zakres uprawnień na pozostałe środki (materiały i urządzenia) i metody czasowej OPK, w tym lotne inhibitory korozji (LIK).

    3.2. Dostosowywanie metod OPK UiSW do standardów NATO

    Bardzo dużym osiągnięciem WITPiS było przeprowadzenie analizy metod czasowej OPKUiSW zawartych w amerykańskiej specyfikacji wojskowej MIL-P-116 oraz w obowiązującym w NATO porozumieniu standaryzującym - STANAG 4272, i odniesienie ich do metod obowiązujących w WP. Pracami tymi kierował płk dr inż. Arkadiusz Lenartowicz, który w pracy porównuje wymagania zawarte w trzech podstawowych normach z tej dziedziny(WBN-91/0314-02,WPN-92/H-14001 i WBN-88/05-14-02) i ogólne warunki przechowywania oraz transportu UiSW w Wojsku Polskim z odpowiadającymi im wymaganiami amerykańskimi. Istotna różnica między nimi polega na tym, że norma MIL-P-116, obejmując - ogólnie biorąc - podobne do polskich metody czasowej OPK UiSW, zawiera wyodrębniony tzw. inspekcyjny system jakości (ISJ) każdego ze sposobów konserwacji. W podsumowaniu autor postuluje przyjąć za wzorzec do modernizacji norm WPN i WBN normę MIL-P-116, z zawartym w niej ISJ, gdyż jest ona, jak to wynika z normy STANAG 4272, wiodąca w NATO.

    3.3. Rozwój metod czasowej OPK uzbrojenia i sprzętu wojskowego

    Prace rozwojowe z dziedziny OPK biegły w WITPiS torem niezależnym od przemian ekonomicznych w kraju i to, praktycznie biorąc, do końca XX wieku. Rozwijane były metody luźnopokrowcowe (pokrowiec z folii PE), specjalnych pokrowców wielokrotnego użycia (PWU) oraz hermetyzacji czołgów i samochodów. Badano metody osuszania wnętrza pokrowca metodą statyczną (adsorpcja wilgoci przez wąskoporowaty żel krzemionkowy) i dynamiczną opartą na wymrażaniu powietrza albo adsorpcji pary wodnej. W latach 1991/1992 przeprowadzono badania prototypowych pokrowców PWU, osuszacza produkcji polskiej oraz technologii zabezpieczania czołgów (T-55AM, T-72, 2S1, BWP), armaty plot. i silnika okrętowego. W 1992 r. postawiono na eksperymentalne przechowywanie ok. 50 sztuk UiSW różnych rodzajów wojsk i służb. Na podstawie tych badań opracowano liczne instrukcje przechowywania i konserwacji oraz koncepcje zabezpieczania UiSW różnych służb oparte na dynamicznym osuszaniu powietrza we wnętrzu pokrowca. Na rysunku 39 pokazano sprzęt pancerny w pokrowcach wielokrotnego użytku i dynamiczny osuszacz powietrza.
    W 1994 r. wspólnie z Zarządem Eksploatacji Sztabu Gen. WP rozpoczęto realizację projektu celowego KBN pt. System przechowywania sprzętu technicznego. W pracach brali udział płk dr inż. A. Lenartowicz i ppłk Andrzej Chachulski. Do osuszania powietrza wykorzystano osuszacze produkcji duńskiej firmy MUNTERS. Okres przechowywania wynosił 5 lat. Niezależnie od powyższego, rozpoczęto prace nad uruchomieniem produkcji polskich osuszaczy powietrza typu DH (wymrażanie) i DOS (adsorpcja wilgoci).

    Rys. 39. Przykłady konserwacji luźnopokrowcowej:

    a - sprzęt pancerny w pokrowcu wielokrotnego użycia,

     

     

    b - jw. z widokiem osuszacza dostarczającego suche powietrze do wnętrza pokrowca (foto: archiwum WITPiS)

    W latach 1999 - 2001 został zrealizowany w WITPiS projekt celowy KBN Nr 4619 dotyczący uruchomienia w S.P. „CHEMA" produkcji uniwersalnego, lotnego inhibitora korozji (LIK). LIK jest to związek organiczny, który służy do ochrony czasowej wyrobów zbudowanych z różnych metali. Może być stosowany w postaci krystalicznej albo w roztworach olejowych. Uruchomienie produkcji LIK wypełniło lukę w asortymencie środków konserwacyjnych wymaganych np. w porozumieniu STANAG 4272. Umożliwia stosowanie tańszych metod ochrony antykorozyjnej części zamiennych, zespołów i agregatów oraz wewnętrznych powierzchni zamkniętych układów maszyn, jak: silniki, przekładnie, układy hydrauliczne itp.
    Podstawową cechą LIK jest lotność, a tym samym transport aktywnych cząsteczek inhibitora do powierzchni metalu przez fazę gazową. Wynikają stąd następujące zalety:
        
    -
    łatwość stosowania;
    -
    ochrona całej powierzchni, również w miejscach, gdzie nie jest możliwe wprowadzenie środków ochrony czasowej zawierających kontaktowe inhibitory korozji (szczeliny, trudno dostępne otwory itp.);
    -
    możliwość natychmiastowego użytkowania zabezpieczonego UiSW bez szczególnych zabiegów dekonserwacyjnych.
    Dalsze zmiany w zasadach konserwacji UiSW powinny być wprowadzane w sposób ewolucyjny - mieć charakter doskonalenia istniejących metod konserwacji i przechowywania, a nie radykalnych przeobrażeń. Rozwijając ten ostatni punkt, należy przyjąć następujący tok postępowania:
        
    -
    metody konserwacji uzbrojenia (sprzętu techniczno-wojskowego) kompletnego powinny być poddane wnikliwej analizie pod kątem szerszego wykorzystania lotnych inhibitorów korozji (LIK), szczególnie uniwersalnych, w tym rozpuszczalnych w olejach eksploatacyjnych. Analiza powinna być przeprowadzana wspólnie ze specjalistami ze służb, którym dany sprzęt podlega, i obejmować m.in. wyznaczenie niezbędnych obsług, ich terminów oraz zakresu czynności. W miarę możliwości należy dążyć do zmniejszenia liczby stosowanych środków smarowych (powinna być obowiązkowa certyfikacja wyrobów);
    -
    należy wykorzystać posiadane środki finansowe na zakup urządzeń do dynamicznego osuszania wnętrza opakowań sprzętu techniczno-wojskowego lub magazynów. Wydaje się, że w naszych warunkach klimatycznych powinno się raczej stosować technikę odwracalnego uwadniania odpowiednich soli (technika wymrażania może się nie sprawdzić ze względu na dużą liczbę dni w roku ze średnią temperaturą ok. 0°C).
        
    Zakres wdrażania metod wykorzystujących dynamiczne osuszanie atmosfery otaczającej chroniony sprzęt wojskowy zależy tylko od ilości posiadanych środków finansowych. Jeżeli chodzi o rozwiązania techniczne, to bardzo wysoko należy ocenić doświadczenia WITPiS, na których podstawie opracowano odpowiednie instrukcje konserwacji i przechowywania.

    4. Wnioski

    1. Dotychczasowe metody zabezpieczenia UiSW przed korozją zachowały swoją przydatność, a nowo opracowana w WITPiS metoda przechowywania czołgów w pokrowcu wielokrotnego użycia z dynamicznym osuszaniem jest nowoczesna, stosowana także w armiach NATO.
    2. Uruchomienie produkcji LIK (uniwersalnego) w CHEMIE we współpracy z WITPiS umożliwi rozszerzenie zakresu jego stosowania w formie roztworów w olejach eksploatacyjnych, i to zarówno jako środka konserwacyjnego stosowanego samodzielnie. jak i elementu bardziej złożonego systemu ochrony czasowej.
    3. Wejście Polski do NATO powoduje konieczność wprowadzenia metod zabezpieczeń przeciwkorozyjnych, tzw. inspekcyjnego systemu jakości, dzięki któremu wzrośnie ich praktyczna przydatność, a kontrola jakości zabezpieczenia zostanie oparta na wymiernych kryteriach. Z tego względu należy powołać w Siłach Zbrojnych RP „inspekcyjny system jakości" każdego sposobu konserwacji UiSW. Zadaniem WITPiS byłoby zorganizowanie kursu (kursów) w celu przeszkolenia i przygotowania kadr do nadzoru technologii wykonywania zabezpieczeń oraz kontroli jakości zabezpieczeń UiSW pozostającego na tzw. przechowywaniu.
    4. Zgodnie z Ustawą o jakości (Dz.U. RP Nr 55, póz. 250) należy rozszerzyć zakres obowiązkowej certyfikacji i wprowadzić metody (technologie) ochrony przed korozją UiSW. Stworzy się wtedy prawny obowiązek wprowadzania w WP inspekcyjnegosystemu jakości.
    5. Metody ochrony czasowej zawarte w normie MIL-P-H62 są przyjęte jako wiodącew armiach NATO (pełne porozumienie STANAG 4272). Powinny także być podstawą do opracowania wymagań polskiej normy ujmującej stosowanie w SZ metody konserwacji UiSW.


    2) obecnie zastąpiona normą MIL- STD-2073-1C


        

    Ryszard MARCZAK

    *BADANIA MATERIAŁÓW TRIBOLOG1CZNYCH

    1. WPROWADZENIE

    Ocena polskiej tribologii w zakresie badań materiałów przeznaczonych na zastosowanie tribologiczne nie jest łatwa. Nie miałem zresztą początkowo zamiaru dokonywać szkicu takiej próby, lecz ograniczyć się do przedstawienia uogólnionego modelu procesu tribologicznego: zaproponować definicje niezbędnych pojęć i wyeksponować podstawowe cechy tego procesu. Stanowić to miało, moim zdaniem, wyczerpujące wprowadzenie do rozdziału, w którym prace szczegółowe ilustrowałyby "pole" zainteresowań i osiągnlęć naszej tribologii w zakresie materiałów .
    Nie mogłem jednak, jak to się okazało, oderwać się od tło, jakim jest aktualny stan wiedzy i krajowy dorobek z tej dziedziny. Stąd wypłynęła potrzeba innego - niż pierwotnie zamierzałem - ujęcia tematu.
    Trwałość i niezawodność maszyn jest determinowana trwałoscią i niezawodnością jej kinematycznych ogniw i węzłów. Mechanizmy pracujące pod wielkim obciążeniem, przy wysokich wartościach prędkości w parach trących, wymagają materiałów o dużej odporności na zużycie oraz odpowiednio dużej trwałości wymiarowej.
    Praktykowany nadal sposób zwiększania trwałości maszyn przez poprawianie "najsłabszego ogniwa", dający zresztą - z punktu widzenia wytwórcy maszyn - najszybszy efekt, rozpatrywany pod innymi względami /np. kosztu eksploatacji wcale nie musi być rozwiązaniem optymalnym. Stan ten przyczynił się do wzrostu zainteresowania problematyką tarcia, zużycia i smarowania w świecie, i w konsekwencji -do utworzenia nowej nauki: tribologii, zajmującej się "badaniami oddziaływania i technologią oddziałujących na siebie powierzchni znajdujących się we względnym ruchu"1.
    Opracowanie jednoznacznych kryteriów oceny tribologicznych właściwości materiałów jest jednym z najbardziej złożonych problemów stojących przed nauką [1-10].


    * Praca publikowana: „WYBRANE PROBLEMY TRIBOLOGII”
    1Definicja angielska z 1968 r.

    Dotychczasowe badania materiałów konstrukcyjnych przeznaczonych na zastosowanie tribologiczne mają charakter badań porównawczych. Polegają one na tym, że zmienia się materiał jednego z elementów pary trącej na inny, badany, i w podobnych warunkach wymuszeń tribologicznych dokonuje się pomiarów: oporów tarcia, odporności na zużycie, odporności na zatarcie, zdolności do dotarcia i ewentualnie - Innych cech układu. Uzyskane wyniki są odnoszone do wyników pomiarów układu z materiałem znanym, i na tej podstawie feruje się ocenę, który z tych materiałów jest lepszy.
    W ubiegłym czterdziestoleciu, w większości przypadków, badania materiałów tribologicznych dotyczyły głównie doboru tworzywa konstrukcyjnego do konkretnych węzłów maszyn. Takich badań przeprowadzonych w licznych instytucjach wykonano wiele tysięcy; publikacji na powyższy temat jest również bardzo dużo. Dotyczą one następujących grup materiałów; tworzyw ciernych, stopów łożyskowych, tworzyw na łożyska ślizgowe, materiałów łożysk tocznych, materiałów na wały, wałki i koła zębate maszyn, materiałów na elementy silników spalinowych, a także konstytuowania warstw wierzchnich w procesach technologicznych [11-25].
    Oceny stanu polskiej tribologii dokonywano w minionym okresie kilkakrotnie, i zawsze one - w dużym stopniu - dotyczyły badań materiałowych. Można tu wymienić opracowanie J. Brosia i M. Hebdy z 1964 r.; S. Ziemby, R. Marczaka i W. Leszka z 1973 r.; J. Janeckiego z 1974 r.; J. Janeckiego i S. Pytki z 1976 r.; S. Pytki i Z. Popławskiego z 1979 r. oraz ostatnie, zespołowe opracowanie [26], wykonane pod kierunkiem S. Hofmana i M. Szczerka w 1984 r.
    Od kilkunastu lat zaczynają pojawiać się prace uzasadniające potrzebę traktowania środka smarowego jako równocennego elementu smarowanej pary trącej oraz prace wskazujące na potrzebę łącznego rozpatrywania oddziaływań wszystkich materiałów kinematycznych węzłów maszyn. Coraz częściej przedmiotem badań stają się związki pomiędzy składem chemicznym i strukturą materiału pary trącej a jej właściwościami cierno-zużyciowymi. Jednocześnie zarysowują się pewne specjalizacje w metodach badań i zainteresowań materiałami. Badania takie połączone z komponowaniem składu chemicznego i struktury materiałów prowadzone były w Wojskowym Instytucie Techniki Pancernej i Samochodowej; w Politechnikach: Wrocławskiej, Łódzkiej, Krakowskiej, Świętokrzyskiej i Warszawskiej; w Wytwórni Łożysk Ślizgowych PZL "Bimet" w Gdańsku, oraz w innych jednostkach naukowych i badawczych [27-45].
    Powstają koncepcje metod uzyskiwania materiałów /głównie kompozytów/ o zadanych własnościach. W konfrontacji z osiągnięclami w innych krajach, szczególnie w ZSRR, Anglii, USA, NRD i RFN, rodziła się polska tribologia, którą od innych wyróżnia systemowe ujmowanie procesów tribologicznych.
    W ślad za tym idzie rozwój metod badawczych oparty głównie na adaptacji metod fizyki i chemii /w tym ciała stałego/ oraz - niezależnym nurtem - rozwój metod badania środków smarowych. Wyniki tych badań są coraz częściej publikowane i przedstawiane w czasopismach i na konferencjach zagranicznych. Wykaz literatury jest - w pewnym sensie - przeglądem prac wykonywanych w tym czasie w kraju i tych z zagranicy, które wpływały na kształtowanie się w Polsce tribologii jako nauki.
    W makroskopowym, fenomenologicznym opisie procesu tribologicznego należy zawsze uwzględniać :
    po pierwsze - wiązanie procesów dysypacji energii w systemie tribologicznym ze zmianami struktury materiałów systemu tribologicznego;
    po drugie - oddziaływanie otoczenia /środek smarowy i otaczająca atmosfera lub środowisko/ na przemiany fizykochemiczne i zużycie materiałów;
    po trzecie - powstawanie struktur wtórnych nie dających się wcześniej opisać za pomocą wyjściowych, fizykochemicznych cech materiałów.

    Proponowane podejście powinno stworzyć podstawy do zastosowania w tribologii teorii i formalnego aparatu nierównowagowej termodynamiki, fizyki i chemii ciała stałego oraz innych nauk, a tym samym do dalszego kształtowania jej jako nauki.

    2. FIZYKOCHEMICZNE l TR1BOLOGICZNE WŁAŚCIWOŚCI MATERIAŁÓW

    Pojęcie "właściwości tribologiczne" pojawiło się w nauce bardzo niedawno. Nic więc dziwnego, że do dnia dzisiejszego nie jest ono jednoznacznie rozumiane i stosowane. Znane są liczne przypadki używania określenia "właściwości tribologiczne" do oznaczania zbioru użytkowych cech niektórych materiałów i w związku z tym - niekiedy wręcz kwestionowania zasadności stosowania tego terminu w pracach naukowych.
    Istnieją dwa podstawowe sposoby opisu próbki substancji. Pierwszy polega na opisie tworzących substancję atomów lub cząsteczek l ich wzajemnych oddziaływań drugi - na opisie własnosci makroskopowych dających się mierzyć. Te mierzalne wielkości /parametry/opisują rozmaite cechy ciała materialnego, ujawniające się przy współoddziaływaniu tego ciała z otoczeniem.
    Materiałem nazywa się substancję o własnościach umożllwiających zastosowanie jej bezpośrednio lub po przetworzeniu /np. po nadaniu stosownego kształtu/do spełnienia określonych funkcji w maszynie lub innym urządzeniu technicznym.
    Na użytek niniejszej pracy proponuję przyjąć następujące definicje:
    1. W ł a s n o ś ć - charakterystyczny efekt transformacji energii doprowadzanej z zewnątrz do danej próbki substancji /materiału/, obserwowany /mierzony/ makroskopowo.
    Efekt ten może być wykrywany albo przez pomiar zmian natężenia strumienia energii działającej na próbkę materiału, albo przez pomiar zmian, jakie zaszły w materiale pod wpływem absorpcji części tego strumienia.
    2. W ł a ś c i w o ś ć - swoista własność ciała wyróżniająca dane ciało spośród innych o podobnych własnościach.
    Można wykazać, że wybierając ze zbioru swoistych własności określone parametry i ich wartości można dokonać opisu tego ciała pod wieloma względami. Wobec tego nie można mówić o właściwościach jako takich, samych w sobie, gdyż zawsze dotyczą one konkretnego aspektu istnienia danego ciała. Z tego względu przy pojęciu właściwość należy stosować odpowiedni przymiotnik, np.: właściwości palne, fizyczne, chemiczne itp. Wśród tak pojmowanych właściwości mogą istnieć właściwości ujawniające się dopiero w ściśle określonych warunkach, jakimi są np. styk fizyczny ciał i ich ruch względem siebie. Takie właściwości - w dalszym ciągu pracy - nazywane będą właściwościami tribologicznymi.
    Jeżeli przez system tribologiczny będziemy rozumieli układ sprzężonych elementów węzła ruchowego, umożliwiający przepływ /pomiędzy elementami systemu i wewnątrz nich masy, energii i informacji, to swoistą reakcję materiałów systemu na takie wymuszenia zewnętrzne, jak: względna prędkość ruchu /V/, nacisk /P/ i temperatura /T/, będziemy nazywać właściwościami tribologicznymi.
    Najprostszym układem obejmowanym definicją systemu tribologicznego wg W. Leszka i innych [1], rozwiniętym następnie w pracy W. Leszka i R. Marczaka [2], może być dwuelementowy układ fizykochemiczny złożony z materiału i otoczenia /środowiska/; może nim być układ dwóch materiałów będących ze sobą w bezpośrednim styku /rys. l/.

    Rys. 1. Modele układu fizykochemicznego

    Oddziaływania pomiędzy elementami takiego systemu mają charakter fizyczny i chemiczny. Jeżeli przyjmiemy teraz, że materiał nie porusza się względem środowiska lub drugiego materiału (V = 0), to pomiędzy elementami systemu wymiana energii może odbywać się na sposób ciepła. Towarzyszą temu rozliczne procesy fizyczne i chemiczne wymiany masy /sorpcja, dyfuzja, utlenianie itp./. Jeśli w ich wyniku dochodzi do niszczenia materiału, to układ taki nazywa się korozyjny, a powodujące niszczenie tego materiału procesy - procesami korozyjnymi.
    Dla V > 0 pomiędzy elementami systemu zachodzi dodatkowo wymiana energii na sposób pracy. Jest to charakterystyczna cecha systemu tribologicznego. Transformowana energia kinetyczna powoduje powstanie nowych procesów niszczenia materiałów - zużycia. Procesy korozji i zużycia mogą zachodzić równocześnie, wzajemnie się wzmagać lub zmniejszać /synergia dodatnia lub ujemna/. Modele obydwu systemów przedstawione są na rys. 2.

    Rys. 2. Model systemu fizykochemicznego; a/ korozyjnego, b/ tribologicznego

    Na podstawie powyższych rozważań można wyznaczyć obszary nauk korozji i tribologii. Nie ma między nimi wyraźnej granicy. Obszary te zachodzą na siebie i w tej części są wspólne dla korozji i tribologii /patrz rys. 3/.

    Rys. 3. Obszary korozji /a/ i tribologii /b/

    Zbiór fizykochemicznych właściwości materiałów można podzielić na podzbiory, w zależności od tego, czy rozpatrywana właściwość jest indywidualną cechą /własnością/danego materiału, czy przejawia się w zespole z innym materiałem, czy też występuje dopiero w zespole materiałów generowana procesami tarcia. W związku z tym wyróżnia się;
    a/ grupę własności indywidualnych,
    b/ grupę właściwości zespołowych statycznych,
    c/ grupę właściwości zespołowych dynamicznych /tribologicznych/.
    Na rysunku 4 przedstawiono schemat związków pomiędzy właściwościami materiałów w systemie tribologicznym.

    Rys. 4. Schemat związków pomiędzy fizykochemicznym; właściwościami materiałów

    W pracy [3] przedstawiłem próbę usystematyzowania zbioru właściwości materiałów. Proponowana tam systematyka wymaga dzisiaj licznych uzupełnień i dalszego uporządkowanio. Nie uległ natomiast zmianie pogląd, że do grupy miar właściwości tribologicznych /ocenianych w zależności od rodzaju tarcia i jego parametrów: p, V, T/ należy, w pierwszym rzędzie1zaliczyć:
    - współczynnik tarcia; - intensywność zużywania.
    Współczynnik tarcia jest istotną miarą własności systemu tribologicznego. Wartość tego współczynnika jest determinowana rodzajem tarcia i własnościami materiałów tworzących dany system, a także parametrami kinematycznymi i dynamicznymi systemu. Zmiany rodzaju tarcia i własności materiałów powodowane tarciem przejawiają się w zmianach wartości tego współczynnika. Z energetycznego punktu widzenia współczynnik tarcia może służyć jako miara sprawności systemu tribologicznego.
    Na wartość współczynnika tarcia kinetycznego µ(t) składają się; cieplny współczynnik tarcia kinetycznego µc(t) i mechaniczny współczynnik tarcia kinetycznego µm(t) [4]:

    µ(t) = µc(t) + µm(t) /1/

    µc(t) - charakteryzuje proces transformacji energii tarcia w energię cieplną; µm(t) - charakteryzuje proces transformacji energii tarcia w pracę zużycia,

    Rozróżnianie takie pozwala na poprawną analizę procesów cieplnych zachodzących w obszarze tarcia trących się ciał oraz wyznaczanie wartości udziału pracy mechanicznej związanej z wytwarzaniem strumienia masy produktów zużycia /w stosunku do innych zjawisk powodujących zużycie/ i z kształtowaniem struktur wtórnych w warstwie wierzchniej.


    1W grupie właściwości tribologicznych mieści się także zdolność do emisji pól: elektrycznego, magnetycznego i akustycznego, będących makroskopowym efektem niektórych procesów tarciowych zachodzących w skali atomowej, cząsteczkowej i mikroskopowej. Właściwości te są jeszcze mało zbadane /np. egzoemisja/.

     

    Intensywność zużywania jest miarą natężenia tego strumienia. Zmiany jej wartości w funkcji któregokolwiek z parametrów wymuszających lub drogi tarcia informują o intensywności procesów niszczenia materiałów par trących; pozwalają oszacować trwałość kinematycznych węzłów maszyn.
    Z powyższymi właściwościami są bezpośrednio związane cechy użytkowe materiałów; traktowane natomiast oddzielnie, mają taką samą przydatność informacyjną, jak i inne własności fizykochemiczne; służą lepszemu opisowi rzeczywistości. Można próbować uszeregować odpowiednie pary materiałów, np. w kierunku rosnącej wartości współczynnika tarcia. Z takiej systematyki - w sensie użytkowym - nic jednak konkretnego nie wynika, podobnie jak nic nie wynika z każdej innej systematyki porządkującej zbiór materiałów tylko według jednej ich cechy /np. wytrzymałościowej/. O doborze materiałów pod kątem zastosowań tribologicznych decyduje funkcja, jaką mają spełniać materiały w gotowym wyrobie; czego innego oczekujemy bowiem od materiałów hamulca, czego Innego np. od materiałów łożyska ślizgowego [3].

    3. STRUKTURA A WŁASNOŚCI MATERIAŁÓW

    Materiały tribologiczne /ściślej - elementów systemu tribologicznego/ można podzielić na dwie grupy, tj. na materiały konstrukcyjne i eksploatacyjne. Funkcje materiałów systemu tribologicznego, w najogólniejszym ujęciu [l. Z] polegają na:
    1/ zapewnianiu systemowi możliwości realizacji zadanego programu funkcjonalnego,
    2/ realizacji tego programu w zawożonym czasie,
    3/ zapewnianiu systemowi wystarczająco wysokiej rezerwy właściwości funkcjonalnych,
    4/ zapewnianiu możliwości odtworzenia założonych pierwotnych właściwości funkcjonalnych elementów systemu,
    5/zapewnianiu możliwości reagowania systemu na działanie układu sterującego.
    Materiały konstrukcyjne wnoszą ze sobą pewien "zapas materiału", którego zużycie wyznacza trwałość danego węzła kinematycznego maszyny. Wypływają stąd podstawowe zadania dla inżynierii materiałowej:
    1/ jeśli znane są parametry tarcia, środowisko l wymagany poprawny czas pracy pary trącej - wybranie spośród znanych materiałów, materiałów ekonomicznie uzasadnionych;
    2/ jeśli natomiast dostępne materiały spełniają wyznaczoną im funkcję w stopniu niezadowalającym - nadawanie im takich własności, ażeby zużycie "zapasu" odbyło się w założonym czasie.
    Materiały eksploatacyjne /środki smarowe/ wraz z materiałami pochodzącymi z makrootoczenia /atmosfery/ tworzą bezpośrednie otoczenie pary trącej l odgrywają istotną rolę w eksploatacji. Polega ona, z jednej strony, na dostarczaniu cząsteczek i atomów do nadbudowywania zewnętrznych stref warstwy wierzchniej /warstwa graniczna, film nośny/ i do przebudowy struktury warstwy wierzchniej, z drugiej - na oddziaływaniu na procesy tarcia. Przebudowa struktury /struktury wtórne/ powoduje korzystne lub niekorzystne zmiany właściwości funkcjonalnych materiałów par trących.
    Przebudowa struktury materiału pod wpływem określonego czynnika zewnętrznego może być zaplanowana w procesie wytwarzania materiału albo może odbywać się niejako samorzutnie, stanowiąc formę adaptacji materiału do warunków zewnętrznych.
    W większości przypadków znane są zasady transformacji energii, w wyniku której powstają struktury wtórne. lstnieją bowiem jednoznaczne związki pomiędzy efektami energetycznymi a mikrostrukturą rozpatrywaną na poziomie agregatów molekularnych /np. kryształów/ lub na poziomie niższym /molekularnym, elementarnym/. Na tych poziomach organizacji materii zjawiskami transformacji energii rządzą bowiem prawa dość dobrze poznane, a odpowiadające im własności substancji zaliczane są do grupy własności fizycznych.
    Zagadnienie komplikuje się przy przejściu na wyższe poziomy hierarchiczne struktury materii, np. na poziom warstw makroskopowych. Występujące w tych warstwach niejednorodności strukturalne są źródłem niejednorodności energetycznej. Prawa deterministyczne umożllwiające opis transformacji energii przestają tu obowiązywać i konieczne jest przejście na zależności statystyczne lnformujące o prawdopodobieństwie zaistnienia określonego skutku /przemiany/. Wartości liczbowe mierzonych parametrów opisujących własności zależą od kształtu l wielkości elementów pary trącej, stanu geometrycznego i energetycznego itp. Najwyższym szczeblem organizacji materii jest kształt, który determinuje funkcję przedmiotu [5].
    Poziom właściwości funkcjonalnych zależy od wyjściowych właściwości fizykochemicznych materiałów, otoczenia, stanu geometrycznego powierzchni /chropowatości, falistości, udziału nośnego, struktury oraz skażenia powierzchni/ i od wartości wymuszeń zewnętrznych działających na system.
    Szczególną rolę w realizacji funkcji materiałów w systemie tribologicznym odgrywa warstwa wierzchnia. W niej bowiem zlokalizowane jest torcie i jego skutki; od jej właściwości zależy kształtowanie się właściwości granicznych warstw środków smarowych; przemiany struktury warstwy wierzchniej determlnują jej trwałość, a więc odporność elementów systemu na zużycie, oraz trwałość użytkową tych elementów.
    Kształtowanie cech użytkowych warstwy wierzchniej odbywa się - w zasadzie - przez cały okres trwania węzła ruchowego maszyny, a nawet wcześniej, w momencie doboru materiałów na te elementy. W procesie wytwarzania elementów ich właściwości użytkowe konstytuowane są działaniem na materiał dowolnej, lecz celowo dobranej postaci energii. Wynikiem tego jest wytworzenie na powierzchni materiału i w przyległej warstwie trwałych zmian, wyróżniających strukturę, stan i własności tej warstwy od reszty materiału. W procesie eksploatacji doprowadzana do trących powierzchni energia mechaniczna powoduje dalsze zmiany we własnościach warstwy wierzchniej, szczególnie duże w sytuacjach występowania procesu zużycia o liczącej się intensywności.
    Szeroki zakres funkcji materiałów konstrukcyjnych w systemach tribologicznych powoduje, że materiały te powinny posiadać wiele różnorodnych, często przeciwstawnych, właściwości. Z tego względu dotychczas nie ma i najprawdopodobniej długo jeszcze nie będzie ogólnych zasad doboru materiałów na elementy węzłów ruchowych maszyn [1]. Istnieją natomiast zasady doboru i kształtowania właściwości materiałów, np. na łożyska ślizgowe, przekładnie zębate, tuleje cylindrowe, hamulce itp. Zasady te , jakkolwiek nie zawsze całkowicie skuteczne w zastosowaniu, ułatwiają podejmowanie decyzji projektowych, technologicznych i eksploatacyjnych .

    4. BADANIA TRIBOLOGICZNYCH WŁAŚCIWOŚCI MATERIAŁÓW

    Rys. 5. Model transformacji energii podczas procesu tribologicznego: X - wektor wejścia, Y - wektor wyjścia, Z - wektor zakłóceń, T - system przekształcający X i Z w Y

    Badania tribologicznych właściwości materiałów powinny być przeprowadzane metodami znormalizowanymi, umożliwiającymi porównywanie uzyskiwanych rezultatów w różnych ośrodkach naukowo-badawczych oraz - co najważniejsze - pozwalającymi na badania relacji pomiędzy modelem pary trącej z maszyny tarciowej a jej rzeczywistym odzwierciedleniem w eksploatacji. Z tego względu niezbędne staje się stosowanie obiektywnych prób model ujących warunki wymuszeń, na jakie narażane są materiały w konkretnych elementach urządzeń technicznych. Rozpatrzmy zatem model procesu tribologicznego w postaci "czarnej skrzynki", w czasie którego dokonuje się transformacja energii mechanicznej doprowadzonej z zewnątrz. Na rysunku 5 przedstawiono proces tribologiczny jako transformatę T, która X Z przekształca w Y. Zadaniem badawczym jest poznanie "kształtu" T, gdyż:
    Y(t) = T [X(t), Z(t)].
    /2/

    Dokonując dekompozycji wszystkich wektorów /wejścia, wyjścia, zakłóceń/ dokonuje się niejako "otwarcia" czarnej skrzynki. Złożoność problemu badawczego wynika ze złożoności struktury poszczególnych wektorów i potrzeby jej hierarchizacji. Najtrudniejszym, a jednocześnie najważniejszym zadaniem jest poznanie w sformalizowanej postaci operatora T, który funkcjom wejścia przyporządkowuje jednoznacznie funkcje wyjścia. Porównywania opisów procesów logicznych pomiędzy modelami badawczymi a rzeczywistymi parami trącymi można dokonywać porównując wartości poszczególnych wielkości, będących współrzędnymi danych wektorów. Wektor wejścia X, będący w swej istocie "przyczyną", składa się ze strumienia masy x1, strumienia energii x2 i strumienia informacji x3. W podobny sposób można zdekomponować wektor wyjścia Y(y1, y2, y3), będący w swej istocie "skutkiem". Wektor zakłóceń wyróżnia proces tribologiczny występujący w rzeczywistych parach trących od procesów występujących w parach modelowych.
    Strumień masy x1, "doprowadzanej" do obszaru tarcia determinowany jest /z fizykochemicznego punktu widzenia/ rodzajem materiałów: próbki x11, przeciwpróbki x12, środka smarowego x13, a także - składem chemicznym atmosfery otaczającej parę trącą x14.
    Strumień energii "wejścia" do procesu x2 składa się głównie z energii mechanicznej określanej wartością nacisku x21,i prędkości x22 oraz cieplnej. Miarą intensywności doprowadzania ciepła jest temperatura pary trącej i środka smarowego x23. Możliwy jest także dopływ jeszcze innych rodzajów energii x24 ...
    Strumień informacji wejścia x3 jest najtrudniejszy do identyfikacji. Informacja zawarta jest bowiem w składzie chemicznym i w strukturze materiałów systemu tribologicznego, w kształcie, wymiarach i masie trących się partnerów, w chropowatości roboczych powierzchni, w charakterze styku oraz w wartości parametrów tarcia P, V, T. Zupełnie w podobny sposób dokonuje się analizy strumieni wyjścia.
    Badania tribologicznych właściwości materiałów sprawiają nadal wiele kłopotów . Proponowane wyżej podejście umożliwia porównywanie pomiędzy sobą parametrów strumieni "przyczyn" oraz strumieni "skutków" [6]. Daje to możliwość znalezienia relacji wiążących tribologicznych właściwości materiałów ze zdolnością tych materiałów do spełniania zadanych funkcji w kinematycznych węzłach maszyn. Istnieje potrzeba opracowania takiej metody pomiaru tribologicznych właściwości materiałów, ażeby można było uzyskiwać wyniki jednoznaczne, porównywalne, a użyte w badaniach próbki - aby nadawały się bezpośrednio do badań nowoczesnymi metodami fizyki i chemii.
    Pomiary właściwości tribologicznych powinny odbywać się w warunkach najbardziej zbliżonych do warunków występujących w łożyskach podczas tarcia mieszanego. Tarcie mieszane jest bowiem odpowiedzialne za "normalne" zużywanie się smarowanych elementów maszyn, a przebieg procesów tarciowych determinowany jest wzajemnym oddziaływaniem kontaktujących się materiałów czopa, panwi, smaru i otaczającej atmosfery. Metoda powinna w pierwszym rzędzie umożliwiać jednoznaczna: identyfikację rodzaju tarcia występującego w danej chwili w badanej parze [7]. Z definicji tarcia mieszanego głoszącej, że jest to tarcie dwóch współpracujących powierzchni nie przedzielonych ciągłą warstwą smaru, wynika, że obydwie te powierzchnie kontaktują się ze sobą bezpośrednio, stykając się występami swych mikronierówności. Na rysunku 6 pokazano zależność współczynnika tarcia kinetycznego od parametru Herseya dla łożyska ślizgowego, poprzecznego.

    Rys. 6. Zależność współczynnika tarcia kinetycznego od parametru Herseya:
    a-tarcie płynne,
    b-tarcie mieszane,
    c-tarcie suche

    Identyfikacji rodzajów tarcia dokonuje się mierząc - oprócz innych parametrów - wartość rezystancji elektrycznej R pomiędzy elementami pary trącej. Jeżeli rezystancja osiągnie wartość równą 0, świadczy to o nawiązaniu styku metal-metal przez trące się powierzchnie, o przerwaniu ciągłości filmu olejowego i wystąpieniu tarcia mieszanego. Metoda powinna zapewniać możliwość uzyskiwania zadanej i stabilnej wartości nacisku. Wynika stąd wymóg styku obydwu kontaktujących się powierzchni polami o zadanej stałej wartości i w konsekwencji - potrzeba wcześniejszego dotarcia próbek; najlepiej w obecności tego samego środka smarującego, który będzie użyty w badaniach.
    Badania zasadnicze poprzedza się próbami wstępnymi w celu wyznaczenia krytycznych wartości nacisku jednostkowego Pkr; prędkości ślizgania Vkr; temperatury Tkr i zużycia Z.
    Z reguły wyznacza się następujące charakterystyki;
    a/ µ, R, Z = f(P) dla V i T = const,
    b/ µ, R, Z = f(V) dla Pkri T = const,
    c/ µ, R, Z = f(T) dla Pkri Vkr= const,
    d/ µ, Z = f(t) dla T, V, P = const.
    Pomiar krytycznych wartości P, V, T pozwala na wyznaczenie warunków trwałości warstwy granicznej [7, 8].
    Maszynę tarciową umożliwiającą pomiar temperatury desorpcji zbudowali J. Nita i K. Krawczyk [10], a jej ulepszoną wersję - pod nazwą PSB-1 - L. Starczewski i T. Pasteruk [9].
    Oparte na niej metody pomiaru tribologicznych właściwości materiałów są bardzo czułe i pozwalają np. ocenić wpływ poszczególnych rodzajów środków smarowych na wartość temperatury krytycznej z dostateczną rozdzielczością, a nawet oszacowywać mechanizm oddziaływania tych środków z powierzchnią metalu /rys. 7/. Metoda pozwala także na dokonanie oceny wpływu zmian w składzie chemicznym materiałów pary trącej na właściwości tribologiczne /w tym na wartość temperatury desorpcji aktywnych składników smaru/.
    Rys. 7. Wyniki pomiaru temperatury desorpcji różnych środków smarowych z powierzchni złota

    5. PODSUMOWANIE

    Przedstawiona wyżej metoda badań tribologicznych właściwości materiałów pozwala na dokonywanie oceny syntetycznej, umożliwiającej jednoznaczne określenie zachowania się materiału w systemie tribologicznym w zadanych warunkach.
    Proponowane podejście metodologiczne pozwala na zastosowanie w tribologii formalnego aparatu termodynamiki i innych nauk, a więc coraz szersze otwieranie wieka "czarnej skrzynki" procesu tribologicznego.
    Badania oddziaływań środowiska zewnętrznego z warstwą wierzchnią materiałów są, moim zdaniem, niezwykle obiecujące. Wydaje się, że bez większych kłopotów można rozszerzyć i zakres naszych zainteresowań o skutki nakładania warstw ochronnych na powierzchnię metali. Jeżeli mechanizm ich wiązania z podłożem będzie podobny do mechanizmu wiązania warstw granicznych, to w podobny sposób, np. przez pomiar zmian stanu naprężeń w warstwie wierzchniej, można wyznaczyć energię związania nakładanej warstwy z podłożem.
    Wydaje się, że to podejście pozwoli także na dokonywanie ocen efektów ulepszania warstwy wierzchniej najróżnorodniejszymi metodami /nagniataniem, obróbką cieplno-chemlczną, implantancją jonów, obróbką promieniami lasera itp./. Oprócz metod zwiększania wytrzymałości powierzchni na odkształcenia plastyczne i zwiększanie granicy plastyczności obserwuje się ostatnio intensywny rozwój metod technicznego wykorzystywania metastabilnych stanów materii w cienkich warstwach niektórych metali /zjawisko Garkunkowa/. Poznanie mechanizmu tego zjawiska pozwoli na uzyskanie niezwykle interesujących efektów technicznych.
    Przyjęcie proponowanej systematyki właściwości materiałów umożliwi lepsze uporządkowanie istniejącej informacji naukowej i technicznej. Uniknie się, dzięki temu, dość powszechnego w piśmiennictwie mieszania cech użytkowych materiałów z właściwościami fizykochemicznymi; nastąpi lepsze zrozumienie powiązań przemian zachodzących w obszarze tarcia z finalnym efektem tribologicznym i prawdopodobnie - lepsze wykorzystanie materiału systemu tribologicznego.
    Trudne do oszacowania możliwości tkwią bowiem w rozwoju zastosowań kompozytowych warstw ochronnych /przeciwzużyciowych, przeciwtarciowych, odpornych na wysoką temperaturę itd./, dodatków uszlachetniających do olejów i smarów eksploatacyjnych l technologicznych.
    Sprawa oceny przydatności i doboru materiałów na elementy systemu tribologicznego jest uzależniona od rozwoju metod badań tribologicznych właściwości materiałów. Proponowane podejście pozwala na dokonanie takich ocen w sposób naukowy.

    6. ZAKOŃCZENIE

    Autor nadając taki kształt opracowania miał na celu wyeksponowanie zagadnień tarcia mieszanego w badaniach materiałowych i postawienie - tym samym - pewnej prognozy kierunku rozwoju tribologii. Słuszność prognozy zostanie zweryfikowana przez życie.

    7. LITERATURA

    1. Leszek W., Rożnowski T., Ziemba S.: Niektóre aspekty cybernetyczne tribologii. ZPEM, 1974.
    2. Leszek W., Marczak R.: System tribologiczny jako system fizykochemiczny. Materiały X Sympozjum Tribologicznego. Biul. WlTPiS/ s.258-281/, Sulejówek.
    3. Marczak R.: Tribologiczne własności materiałów łożyskowych. Inf. W1TPiS, Sulejówek 1977.
    4. Sadowski J.; Cieplno-mechaniczne podstawy zużywania utleniającego toworzyszącego tarciu zewnętrznemu metali. P. Pozn., 1984.
    5. Marczak R.: Istota tribologicznych właściwości materiałów łożyskowych. Referat wygłoszony na II Krajowym Kolokwium Tribologicznym, Gębice 1982.
    6. Marczak R.: Chmielewski H.: Badania mechanizmu oddziaływania środowiska smarnego z powierzchnią metali. Materiały X Szkoły Tribologicznej. Warszawa 1980.
    7. Starczewski L.: Szczególna metoda wyznaczania temperatury desorpcji. Materiały X Szkoły Tribologicznej, Warszawa 1980.
    8. Janos J.: Tribologiczne problemy wytwarzania cienkich drutów ze złota dla przemysłu elektronicznego. Praca doktorska, Sulejówek 1984.
    9. Starczewski L., Pasteruk T.: Metoda doboru materiałów na skojarzenia trące pojazdów na przykładzie wybranych elementów silnika WOLA. Praca doktorska, Sulejówek 1985.
    10. Nita J., Krawczyk K.: Model oceny własności tribologicznych substancji smarowych. Praca doktorska. Kielce 1978.
    11. Janecki J.: Krytyczny przegląd hipotez tarcia suchego oraz ich fizyko-mechaniczne uzasadnienie. Inf. WITPiS, Wydanie specjalne, 1973.
    12. Matwiejewski R.M., Winner A.B., Marków A.A. i inni: Wlijanije prirody powierchnostiej trenija i smazocznoj sredi na adsorpcju i tempieraturnuju stojkost smazocznych materiałów. Taszkent 1975.
    13. Lenkiewicz W.; Metody badań tribologicznych - systemy badawcze. ZEM, 3, 31, 1977.
    14. Sethuramiah A., Ocabe H., Sacurai T.: Critical temperature in. E.P. lubrication. Wear 2, 26, 1974.
    15. Marczak R., Chmielewski H., Starczewski L.: Zagadnienia badań ciepła i temperatury desorpcji środków smarnych. Referat na otwarcie zebrania SPEM KBM, 9.3.1976.
    16. Ciach R., Marczak R., Szumniak J.: Badania tribologicznych właściwości materiałów łożyskowych. Materiały IV Krajowego Seminarium Eksploatacji Urządzeń Technicznych, Katowice 1977.
    17. Haś Z.: Właściwości warstw wierzchnich niskotarciowych i metody ich wytwarzania. Materiały XI Szkoły Tribologicznej, Rynia 1982.
    18. Jakowluk A., Pytko St., Ziemba S.: Kierunki badań własności mechanicznych i tribologicznych materiałów konstrukcyjnych . Materiały VIII Szkoły Tribologicznej, Kroków-Osieczany 1978.
    19. Lenkiewicz W., Oleksiak Z .: Aspekty metodyczne testowych badań tribołogicznych tworzyw konstrukcyjnych. Tribologla, Paliwa i Smary. Materiały IV Krajowego Sympozjum Eksploatacji Urządzeń Techn., Katowice 1977.
    20. Lenkiewicz W., Olszewski O.: Metodologia badań zużycia. Metody, stanowiska, aparatura, Materiały VIII Szkoły Tribologicznej. Kraków-Osieczany 1978.
    21. Nosal S., Staniewski J .W.: Wpływ twardości stali 55 i 40H na współczynnik tarcia. Materiały X Szkoły Tribologicznej, Warszawa 1980.
    22. Marczak R.: Oddziaływanie materiałów w obszarze tarcia. Materiały XI Szkoły Tribologicznej, Rynia 1982.
    23. Oleksiak Z.: Wybrane efekty tarcia tworzyw ciernych z żeliwnymi próbkami galwanicznie pokrytymi chromem. Materiały X Szkoły Tribologicznej, Warszawo 1980.
    24. Lisowski Z .: Wykorzystanie pomiarów tarcia w badaniach własności przeciwzatarciowych pierścieni tłokowych silników spalinowych dużej mocy. Materiały X Szkoły Tribologicznej, Rynia 1982.
    25. Ciczinadze A.W., Matwiejewski R.M.: Wlijanije tiempieratury na rozruszenije smazocznogo słoja pri trenii w usłowijach granicznoj smazki. Moskwa 1982.
    26. Analiza stanu nauki, techniki i kształcenia w zakresie tribologii w Polsce na tle osiągnięć światowych. WSI, Radom 1984.
    27. Banaszkiewicz S.: Wpływ wybranych napełniaczy na własności użytkowe okładzin hamulcowych ciężkich pojazdów. Praca doktorska, PKrak. 1981.
    28. Hebda M., Wachal A.; Tribologia, WNT, Warszawa, 1980.
    29. Janecki J.; Wpływ obróbki cieplnej hamulcowych tworzyw fenolowoformaldechydowych na zmiany ich ciernosci i odporności na zużycie. Praca habilitacyjna. Warszawa 1968.
    30. Lawrowski Z.: Badania porównawcze materiałów łożyskowych. Zesz. Nauk. PWrocł. nr 10, Wrocław 1971.
    31. Leszek W., Lewitowicz J.: Fizyczne podstawy warstwy wierzchniej. Materiały XII Sympozjum Tribologicznego, Częstochowa 1983.
    32. Marczak R., Modrzewski J., Szurnniak J.: Zagadnienia tribologiczne w stopach łożyskowych opartych o surowce krajowe. Arch. Hut. nr 4, Kraków 1983.
    33. Wachal A.: Zmiany własności przeciwzużyciowych i przeciwzatarciowych oleju smarowego w wyniku starzenia. Materiały XI Sympozjum Tribologicznego, ITWL 235/82, Warszawa 1982.
    34. Wachał A.: Procesy występujące w warstwie wierzchniej przy tarciu polimerów. Materiały XlI Sympozjum Tribologicznego, Częstochowa 1982.
    35. Zawalski S.: Badania nad optymalizacją tworzyw na nakładki hamulców tarczowych. Praca doktorska, PPozn., 1973.
    36. Ziemba S., Hondzel-Powierza Z.: Problem analitycznego opisu własności warstwy wierzchniej. Materiały XII Sympozjum Tribologicznego, Częstochowa 1983.
    37. Broś J., Janecki J.: Układy frykcyjne - zjawiska tarcia i zużywania oraz kształtowania własności tworzyw ciernych". Materiały l Krajowego Kolokwium Tribologicznego, Janów Lubelski 1978.
    38. Janecki J., Marczak R., Pasreruk T.; Testowa metoda oceny jakości eksploatacyjnej pary hamulcowej samochodu na podstawie programowanych badań stanowiskowych. Pojazdy samochodowe, KOM NOT 76 PAN, s. 177-184. Kraków 1976.
    39. Janecki J., Spaliński K.: Badania eksploatacyjne własności organicznych tworzyw hamulcowych samochodów. Zagadnienia Tarcia, Zużycia i Smarowania, z. 4, 1968.
    40. Janecki J., Zawalski S.: Krajowe nakładki hamulców tarczowych no bazie żywicy fenoIowo-formaldehydowej. Materiały IV Krajowego Sympozjum Eksploatacji Urządzeń Technicznych, Gdańsk-Cetniewo 1972.
    41. Spaliński K.: Badania własności tarciowych tworzyw ciernych stosowanych na nakładki hamulcowe. Praca doktorska, WAT, 1973.
    42. Ścieszka S.: Problemy tarcia suchego w hamulcach maszyn wyciągowych. Praca ZKMPW nr 72, Wyd. Śląskie, Katowice 1974.
    43. Braun E.D., Jewdokimow J .A ., Cziczinadze A.W.: Modelirowanije trenija i iznasziwanija w maszynach. Maszynostrojenije, Moskwa 1982.
    44. Kragielski l.V.: Osnowy rasczetow na trenije i iznos, Maszynostrojenije, Moskwa 1977.
    45. Kragielski l.V.: Nowyje aspiekty o trenii i iznosie. Technika: Fizykochimiczeskaja mechanika kontaktnogo uzsimodiejstwa, Kijew, 1973.


        

    Ryszard Marczak

    #TRYBOLOGIA

    l. Wprowadzenie

    Można przyjąć, iż pewnej liczbie uczestników tego seminarium hasło "trybologia" niewiele mówi albo też wydaje się być nie na miejscu. Kurs poświecony problemom korozji nie powinien, jakby się wydawało, zajmować się zagadnieniem tarcia, zużycia i smarowania. Są to powody, dla których autor czuł się zmuszony do nieco szerszego potraktowania naukoznawczych aspektów trybologii.
    Pojęcie "nauka" łączy w sobie dwa znaczenia: nauka jest systemem wiedzy i jednocześnie jest działalnością ludzką skierowaną na zwiększenie ilości wiedzy /2/.
    Naukoznawcy, rozpatrując rozwój nauki jako systemu wiedzy, zwracają uwagę na pewne charakterystyczne jego cechy, a mianowicie:
    - występowanie okresów burzliwego rozwoju i okresów pewnej recesji w każdej z dyscyplin naukowych;
    - postępujący proces zróżnicowania i integracji poszczególnych gałęzi nauki /3/.
    Procesy zróżnicowania i integracji wynikają z potrzeb poznawczych oraz praktycznych i z reguły wywierają olbrzymi wpływ na przyspieszenie rozwoju wiedzy i ulepszanie metod organizacji nauki.
    Na naszych oczach i niekiedy przy naszym udziale powstało szereg nowych nauk, w tym - trybologia. Dzisiaj nie można jeszcze dostatecznie ściśle określić jej wewnętrznej struktury i zakresu problematyki. Tym niemniej należy przypuszczać, że charakter rozwoju trybologii nie będzie różnił się od charakteru rozwoju innych nauk określonych mianem "interdyscyplinarne".
    Do najważniejszych cech tego rozwoju należy przyjmowanie idei i metod naukowych od nauk podstawowych oraz dostosowywanie ich do swych potrzeb i celów. Prof. M. Mięsowicz stwierdza /13/, że "fizycy polscy w swych badaniach podstawowych, dotyczących najważniejszych kierunków rozwojowych tej dyscypliny, obok wysoko ocenionych rezultatów w tych badaniach, osiągnęli wysoki poziom techniki doświadczalnej, w dziedzinach ważnych dla rozwoju fizyki stosowanej i wielu dziedzinach techniki" .
    Wciąż wzrastająca potrzeba wzajemnego współdziałania nauk ma swoją przyczynę także w tym, że przyroda jest jedna; między modelami rzeczywistości, badanymi przez różne nauki (np. przez chemię ciała stałego i fizykę), istnieje związek przedmiotowy, a poszczególne dyscypliny naukowe, badając różne strony jednego i tego samego obiektu, wyrażają tylko część jednego zespołu właściwości /3/.
    Jest oczywistym, że wiele metod i technik badawczych wypracowanych w fizyce i chemii fizycznej C tez nauce interdyscyplinarnej!) zostanie wykorzystanych w trybologii.
    Wydaje się interesującą propozycja /14./ wykorzystania idei cybernetyki i podejścia do działalności naukowo-badawczej w trybologii jako do swego rodzaju procesu informacyjnego. Z tego punktu widzenia każda nauka (a więc i trybologia) może być rozpatrywana jako złożony dynamiczny system informacyjny, stworzony przez człowieka dla zebrania, analizy i opracowywania informacji w celu otrzymania nowych prawd i nowych praktycznych wniosków /3/.
    W takim ujęciu wszelka produkcja naukowa, do której należy zaliczyć podstawowe odkrycia, dane badawcze, uogólnienia, rozwiązania techniczne, technologiczne i konstrukcyjne, może być mierzona "zmianą informacji między wejściem a wyjściem" /1/. Bardziej uwypukla się rola wykorzystania elektronowej techniki obliczeniowej do wstępnego przetwarzania informacji naukowej w świecie, jej potrzeb przy rozwiązywaniu pojedynczego zagadnienia i indywidualnych możliwości człowieka.
    W ujęciu systemowym łatwiej jest ocenić wspólne obszary dla trybologii i nauki o korozji. Obie zajmują się badaniami procesów niszczenia i ochrony przed niszczeniem materiałów z tym, że przedmiotem zainteresowań korozjonistów jest system złożony z materiału i otoczenia, a przedmiotem badali trybologów - system utworzony z dwóch elementów materiałowych: pary trącej i otoczenia*. Traktując chemię fizyczną jako wyspecjalizowaną gałąź fizyki można w ślad za J. Maleckim /14/ znaleźć następujące aspekty jej związków z trybologią:
    - współzależność - jako powiązanie dyscyplin naukowych, a więc określonego, stale wzrastającego zasobu wiedzy ludzkiej;
    - kształtowanie metod badawczych;
    - nawiązywanie współpracy instytucji badawczych;
    - uzupełnianie się działalności zawodowej specjalistów z obu dyscyplin naukowych.

    2. Geneza i przedmiot trybologii

    Tarcie, zużycie i smarowanie znane są ludzkości chyba od czasu wynalezienia koła (smarowano np. osie rydwanów bojowych w starożytnym Egipcie), a nawet jeszcze wcześniej. Jest wprost zadziwiające, że to najwcześniej przez homo sapiens dostrzeżone zjawisko zamiany pracy w ciepło jest tak mało ropoznane. Człowiek najpierw poznał ogień w postaci niszczycielskiego zjawiska (pożaru wznieconego przez piorun, wybuchu wulkanu itp.). Najstarsze siady użytkowania ognia znajdujemy już w dolnym paleolicie (od około l mln do 100 tys. lat temu). Ogień stał aię wkrótce podstawą bytu człowieka pierwotnego. Z czasem człowiek nauczył się rozniecać ogień - początkowo właśnie przez mechaniczne pocieranie dwóch kawałków drewna, później przez krzesanie (hubka + krzesiwo). Pierwsze ślady celowego krzesania ognia pochodzą z górnego paleolitu (od 40 do 14. tys. lat temu); technika krzesania nie uległa zmianie aż do XIX w.n.e., tj. do chwili wynalezienia zapałek fosforowanych. Zapalanie dzisiejszych zapałek czy zapalniczek odbywa się przecież również przez pocieranie.


    # Publikowana w pracy zbiorowej p.t.: „Niektóre problemy chemicznego i mechanochomicznego niszczenia metali”, Ossolineum, Wrocław 1977
    * Otoczenie może być także jednym z dwóch elementów pary trącej.

     

    Problem zmniejszania oporów tarcia i zmniejszania zużycia towarzyszył przez cały czas rozwojowi cywilizacji technicznej, ulegając na przestrzeni dziejów zmianom jakościowym (wykorzystanie tarcia - tworzywa cierne, hamulce, sprzęgła) i ilościowym (wytężenie węzłów kinematycznych nowoczesnych maszyn). Metody z "praktyki" okazały się niewystarczające, a wysokość strat ponoszonych przez przemysł wzrosła do ogromnych sum.
    W 1964 r. powołano w Wielkiej Brytanii specjalną rządową-komisję, pod przewodnictwem H. P. Josta, do przeanalizowania stanu wiedzy i badań w dziedzinie techniki smarowania maszyn. Wyniki pracy komisji przedstawiono rządowi. Stwierdzono, że wysokość strat w przemyśle maszynowym Wielkiej Brytanii sięga kwoty 0,5 miliarda funtów. Jednym ze sposobów zmniejszenia strat było - zdaniem komisji - podniesienie rangi służby smarowniczej. Taka była geneza propozycji objęcia problemów związanych z tarciem, zużyciem i smarowaniem maszyn nazwą "trybologia" (grec.: tribos - tarcie, logos - nauka). Proponowana nazwa przyjęta się i jak dotąd robi ogromną karierę w świecie.
    Zgodnie z duchem definicji angielskiej (1968 r.), trybologia jest to "nauka o oddziaływaniu i technologia oddziaływujących na siebie powierzchni, znajdujących się we względnym ruchu oraz przedmiotów pokrewnych i zagadnień praktycznych". Jak widać na ukształtowanie się takiej definicji (drugiej z kolei) wpłynęły przede wszystkim problemy techniczne, mające bezpośredni związek z ekonomiką, a nacelowane na optymalizowanie tarcia i przeciwdziałanie zużywaniu się elementów maszyn.
    Według pojęć klasycznych trybologia jest nauką interdyscyplinarną, metodologicznie opartą na naukach podstawowych, przede wszystkim na fizyce i chemii ciała stałego, wykorzystującą swoje osiągnięcia w nauce i technice konstruowania, budowy i eksploatacji kinematycznych węzłów maszyn. Obejmuje w ten sposób wszystkie trzy fazy istnienia maszyny i jednocześnie głęboko wkracza w technologie samej produkcji (smary i smarowanie technologiczne) /4/. Przy przyjęciu takiej definicji trybologii jej powiązania z techniką i pnktyka przedstawia rysunek l.

    Rys. l. Schemat strumieni informacji w systemach /4/:
    a) trybologia - konstrukcja - budowa - eksploatacja maszyn; b) trybologia - konstrukcja - technologia produkcji - eksploatacja maszyn

    Wydaje się jednak, że z tak pojętej dyspliny należałoby wyraźnie wyróżnić dwa kierunki: pierwszy - naukowy, związany z badaniami procesów fizycznych i chemicznych zachodzących w obszarze tarcia (trybologia -sensu stricto); drugi - techniczny, obejmujący wszelkie techniczne i ekonomiczne problemy trybologii (trybotechnika). Konieczność takiego rozróżnienia wynika zarówno z innego rozumienia czym są nauki podstawowe stosowane w Polsce a gdzie indziej (np. w Anglii), jak i z potrzeby znalezienia bliższych powiązań trybologii z innymi naukami.
    Badania podstawowych procesów fizycznych i chemicznych zachodzących na powierzchni ciała stałego (sorpcja, dyfuzja, kataliza, utlenianie) były do niedawna domeną fizyki i chemii ciała stałego, które zresztą wypracowały wiele interesujących metod badania tych zjawisk. Praktyka i technika trybologii żądają jednak konkretnych odpowiedzi na pytanie: co i jak należy zrobić, aby sprostać rosnącym wymaganiom (trwałość i niezawodność) w coraz ostrzejszych warunkach pracy maszyn (wytężenie węzłów kinematycznych, ekstremalnie trudne narażenia zewnętrzne, dążność do zmniejszania zużycia materiałów itp.) przy jednoczesnej konkurencyjności ekonomicznej.
    Trybologia, zajmując się również badaniami zjawisk zachodzących na powierzchni ciała stałego, chce związać ich mechanizm ze stanem i budową warstwy wierzchniej, wszelkimi zmianami generowanymi tarciem i wzajemnym wpływem tych wszystkich zjawisk i stanów na procesy tarciowe.
    Styki i wspólne obszary trybologii z innymi naukami są i zawsze będą duże. Nie należy jednak przypisywać trybologii roli majoryzującej, lecz wyłącznie rolę integrującą w zakresie tych nauk lub ich części, które mogą przyspieszyć proces poznawczy w przedmiocie trybologii.
    Na rysunku 2 przedstawiono schematycznie powiązanie trybologii i trybotechniki z innymi naukami. Dla wyeksponowania "poziomów" i przechodzenia do badali podstawowych (I) przez techniczne (II) do zastosowań praktycznych (III) pominięto niektóre związki i strumienie przepływu informacji. Zwraca uwagę fakt, że poziom II jest wspólny dla trybologii i trybotechniki. Jest to zgodne ze światową tendencją wzmacniania więzi pomiędzy naukami podstawowymi a stosowanymi.
    Przedstawiona powyżej definicja trybologii nie jest ani pełna, ani wyczerpująca. Jest jedną z prób bliższego przedstawienia przedmiotu i celu tej nauki. "Definicję będzie można podać dopiero na dość wysokim stopniu poznania definiowanego pojęcia, a nie w punkcie wyjściowym tego procesu" /3/.

    Rys. 2. Schemat powiązań trybologii i trybotechniki z innymi naukami

    3. Tarcie a smarowanie

    Pojęcie "smarowanie" ma kilka znaczeń. Może ono oznaczać proces fizyczny związany z zamianą tarcia suchego na inne rodzaje tarcia, może oznaczać specjalne zagadnienie techniczne, związane ze sposobem doprowadzania środka smarującego do węzłów trących, sposobem technicznego zrealizowania zasady tarcia płynnego w łożyskach, bądź też - z konsystencją zastosowanego smaru (smarowanie hydrostatyczne, hydrodynamiczne, aerodynamiczne itp.), może także oznaczać prostą czynność wprowadzania smaru pomiędzy trące się elementy. Ta nieoznaczność jest czasem powodem niesłusznego używania terminu "smarowanie" jako synonimu "tarcia" (smarowanie płynne - tarcie płynne).
    Smarowanie jest więc związane z obecnością w parze trącej środka wprowadzonego celowo głównie dla zmniejszenia oporów tarcia i zmniejszenia zużycia. W pierwszym przybliżeniu można powiedzie, że rodzaj tarcia realizującego się w węźle tarciowym zależy od względnej grubości warstwy smaru.
    W tabeli przedstawiono związki pomiędzy grubością warstwy smaru, rodzajami tarcia i wartościami współczynników tarcia (zestawienie to ma charakter tylko poglądowy).

    Tabela
    Względna grubość warstwy smaruRodzaje tarciaWartość współczynników tarcia
    Braksuchepowyżej 0,2
    Warstwy adsorpcyjne mono- lub polimo- lekularne smarów, płynów, pary wodnej itp., warstwy chemisorpcyjne tlenków, siarczków i innegraniczne0,2-0,04
    Warstwy smaru o grubości mniejszej od wysokości mikronierówności trących się powierzchni ciał stałychmieszane0,2-0,08
    Warstwy smaru o grubości większej od mikronierówności trących się powierzchni ciał stałychpłynne0,08-0,005

    Rozpatrywanie współczynników tarcia (kinetycznego) w oderwaniu od materiałów pary trącej, rodzaju mchu, warunków zewnętrznych i metody pomiaru ma w chwili obecnej co najmniej charakter dyskusyjny. Na przykład wartość współczynnika tarcia stali po teflonie wynosi około 0,04, jest więc niższa niż (w niektórych przypadkach) wartość współczynnika tarcia płynnego. Ten ostatni w pewnych rozwiązaniach smarowania hydrostatycznego może osiągnąć wartości rzędu 10 -10 , a więc niezmicrnie małe. Byłoby bardzo pożądane generalne uporządkowanie tego zagadnienia. Aktualnie obowiązująca norma (PN-67/M-04301 "Tarcia i procesy zużycia przy tarciu ciał stałych") budzi zbyt wielo kontrowersji.

    4. Problemy materiałowe w trybologii

    Rozwiązanie podstawowego zadania z zakresu optymalizacji węzłów kinematycznych maszyn polega przede wszystkim na prawidłowym doborze materiałów na pary trące oraz środka smarującego.
    Inżynieria materiałowa rozumiana jako technika dobierania tworzywa na pary trące maszyn nie jest nowością w trybologii. Ogromna ilość obserwacji praktycznych oraz wyniki wielu szczegółowych prac badawczych doprowadziły do utworzenia dużego zbioru informacji o zachowaniu się różnych materiałów w parach trących. Znacznie gorzej przedstawia się sprawa z doborem trzeciego partnera do pary trącej - środka smarującego. W tym przedmiocie istnieje jeszcze wiole luk i niejasności, wynikających z niedostatecznej znajomości procesów zachodzących w obszarach tarcia, determinowanych zarówno składem chemicznym smaru i materiałów pary, jak i warunkami pracy węzła kinematycznego. Stan taki wynika bezpośrednio z braku powiązań pomiędzy projektowaniem i wytwarzaniem materiałów smarowych a konstrukcja, budową i eksploatacją maszyn.
    Inżynieria materiałowa rozumiana jako nauka o doborze i kształtowaniu właściwości użytkowych tworzyw jest dopiero w początkowej fazie swojego rozwoju, jej podstawowym zadaniem są nie tyle urządzenia i sposoby przeprowadzania procesów technologicznych, ile mechanizm zjawisk zachodzących wewnątrz tworzywa w skali mikroskopowej (atomowej) i makroskopowej oraz w konsekwencji - zmiany użytkowych własności tworzyw. Uniezależnienie pojęcia inżynierii materiałowej od procesu technologicznego pozwala na lepsze uwypuklenie wpływu innych procesów (np. tarcia) na własności tworzyw. Stąd też wypływają podstawowe zadania badawcze dla trybologii - badania związków pomiędzy warunkami pracy węzłów kinematycznych maszyn a właściwościami materiałów konstrukcyjnych (tworzyw par trących) i smarowych. Wydaje się, że zrealizowanie tak sformułowanych zadań zapewni od strony naukowej rozwiązanie zagadnienia optymalizacji kinematycznych węzłów tarcia w maszynach.

    4.l. Funkcja i struktura systemu trybologicznego

    Funkcją systemu trybologicznego jest realizowanie zadania w warunkach występowania względnego ruchu elementów pary trącej i związanego .z tym tarcia, oddziaływająego na realizację funkcji.

    Rys. 3. Schemat systemu trybologicznego /10/

    Przez system trybologiczny należy rozumieć układ złożony ze złącza ruchowego (pary trącej), otoczenia ruchowego oraz układu sterującego (rys. 3). Składowe te tworzą podsystemy systemu trybologicznego w otoczeniu, które z parą trącą może oddziaływać fizycznie i chemicznie. W otoczeniu można wyróżnić mikrootoczenie pary trącej, różniące się od reszty otoczenia głównie strukturą (stopniem uporządkowania składników) i, ewentualnie, składem chemicznym. Oddziaływanie mikrootoczenia na elementy pary może odbywać się za pośrednictwem otoczenia lub układu sterującego (np. wymiana ciepła).
    Z przedstawionego na rys. 3 schematu można wyróżnić następujące relacje, wiążące pomiędzy sobą elementy i podsystemy systemu trybologicznego:
    a) układ sterujący a podsystemy lub elementy systemu;
    b) relacja wewnętrzna podsystemu "pary trącej" (element pary - element pary);
    c) relacje wewnętrzne w elementach pary (warstwa wierzchnia - rdzeń);
    d) element złącza - otoczenie - element złącza;
    e) element złącza - mikrootoczenie tego elementu - mikrootoczenie drugiego elementu złącza - element złącza;
    f) makrootoczenie - otoczenie;
    g) relacje wewnętrzne podsystemu "otoczenia" (otoczenie - mikrootoczenie).
    Stan systemu trybologicznego jest znany, jeżeli znane są jego elementy i zbiór relacji zachodzących pomiędzy nimi. Spośród wielu możliwych stanów systemu trybologicznego można wyróżnić zbiór stanów optymalnych. Są one rezultatem realizacji funkcji systemu zgodnej z programem założonym dla tego systemu.
    System trybologiczny jest systemem o ograniczonych możliwościach sterowania w procesie użytkowania ze względu na niewielką liczbę zmiennych sterujących. Powoduje to, że system trybologiczny realizuje w zasadzie tylko jeden program funkcjonalny. Każda zmiana programu funkcji systemu trybologicznego wymaga przebudowy jego struktury.
    Występujące w trakcie realizacji funkcji systemu trybologicznego tarcie zewnętrzne powoduje - na skutek zużycia - osiągnięcie przez elementy trące systemu stanów granicznych. O ile znane są niektóre systemy trybologiczne umożliwiające w określonym przedziale czasu optymalne działanie systemu poprzez jego reakcje na niektóre zmiany stanu systemu (np. automatyczna regulacja luzów w hamulcach i układach kierowniczych pojazdów mechanicznych), o tyle nie znane są jeszcze w technice systemy trybologiczne, w których by nie zachodziło zużycie ich elementów trących.
    Wpływ zużycia na właściwości funkcjonalne systemu trybologicznego jest dwojakiego rodzaju. Na ogół korzystny w początkowym okresie pracy pary trącej ("dotarcie"), w dalszym powoduje ciągle rosnący ubytek właściwości funkcjonalnych, poczynając od zmian minimalnych aż do całkowitego zniszczenia systemu.
    Sterowanie systemem trybologicznym sprowadza się więc do ograniczenia intensywności ubytku jego zdolności do spełniania funkcji poprzez zapewnienie mu wymaganej, dostatecznie dużej, rezezrwy tej zdolności w procesach projektowania i wytwarzania systemu. Procesy te powinny nadać systemowi trybologicznemu najwłaściwsze dla jego programu cechy kinematyczne i dynamiczne, zapewnić dobór najwłaściwszych materiałów i technologii oraz poprawne wykonanie poszczególnych elementów systemu.

    4.2. Właściwości użytkowe materiałów systemu trybologicznego

    Pojęcie materiału nie jest jeszcze jednoznacznie sprecyzowane. Dość powszechny pogląd, że materiałem jest tylko tworzywo konstrukcyjne nie wydaje się słuszny z uwagi na funkcje materiałów w systemach trybologicznych. Z tego względu autor skłania się w kierunku jeszcze niezbyt licznych poglądów /4, 5/i że materiałem może być każde ciało fizyczne, jeśli jego właściwości umożliwiają użycie go do spełniania określonych funkcji w maszynie lub urządzeniu technicznym. Taka definicja pozwala zaliczyć do grupy materiałów całą rodzinę olejów, smarów itp.
    Patrząc na wymagania stawiane np. smarom w systemach trybologicznych można stwierdzić następujące prawidłowości:
    l. Wymagania stawiane smarom determinowane są funkcją danego systemu trybologicznego. Rola smaru w parze trącej wynika z jego właściwości umożliwiających w mniejszym lub większym stopniu korzystne zmiany w przebiegu co najmniej niektórych z poniższych procesów:
    a) zmniejszanie oporów tarcia; b) zmniejszanie zużycia materiałów pary trącej; c) transport ciepła (zazwyczaj odprowadzanie); d) odprowadzanie zanieczyszczeń mechanicznych; e) tłumienie drgań; f) ochronę przed działaniem korozji.
    2. Smar staje się równorzędnym, a niekiedy decydującym partnerem materiałowym systemu trybologicznego. Kryterium oceny prawidłowości doboru smaru do pary trącej stanowi optymalną zdolność tej pary (systemu trybologicznego) do spełniania zadanej funkcji.
    3. Różnorodność systemów trybologicznych, wynikającą z różnorodności ich funkcji i struktury, wartości wymuszeń (prędkość, nacisk, temperatura), warunków zewnętrznych (otoczenie), sposobów doprowadzenia smaru itp. sprawia, że istnieje olbrzymia ilość rodzajów smarów i w konsekwencji tego stanu nie mniejsza trudność w ich doborze i klasyfikacji.
    Zużycie smarów związane jest bądź z pracą maszyny (smary eksploatacyjne), bądź też z ilością produkcji (smary technologiczne). Pierwsze zalicza się do grupy materiałów eksploatacyjnych, drugie - do grupy materiałów pomocniczych. Wspólną cechą wszystkich materiałów jest to, że w każdym z nich można wyodrębnić elementy składowe. Elementami materiału mogą być oddzielne ziarna, cząstki, związki chemiczne, a nawet atomy.
    Zbiór funkcjonalnie związanych ze sobą elementów materiału, więzi i zależności między nimi, stanowiących o uporządkowaniu elementów, nazywa się strukturą materiału. Struktura nadaje elementom charakter całości i podporządkowuje wspólnym prawom, z których wynika, że właściwości całej struktury są inne niż właściwości poszczególnych elementów.
    Zmiana właściwości elementu lub jego ubytek prowadzi do zmiany właściwości całej struktury.
    Struktura determinuje stan materiału i jego zachowanie się pod wpływem czynników zewnętrznych i pozwala na przewidywanie jej reakcji na działanie tych czynników. Możliwość przewidywania reakcji struktury na działanie czynników wymuszających i sterowanie tą reakcją stanowi o możliwości zakwalifikowania danego ciała fizycznego do grupy materiałów.
    Określenie "materiał lepszy" oznacza materiał posiadający strukturę i właściwości lepiej dostosowane do działania czynników wymuszających przy założonych kryteriach oceny; określenie "materiał zastępczy" oznacza zwykle materiał, którego właściwości są z reguły gorzej dostosowane do działania czynników wymuszających, ale który musi być zastosowany ze względu na niemożność użycia materiału właściwego.
    Struktury materiałów złożone są z wielkiej ilości elementów, między którymi występują relacje o charakterze nieliniowym. Powoduje to, obok nieciągłości przestrzennej właściwości materiałów, niedetermistyczny charakter relacji pomiędzy działaniem otoczenia a reakcją materiału w jego poszczególnych mikroobjętoś ciach. Z tego względu relacja ta powinna być rozpatrywana metodami statystycznymi. Ponieważ działanie czynników zewnętrznych ma również charakter statystyczny, przewidywanie reakcji materiału na działanie otoczenia polega na wyznaczeniu prawdopodobieństwa zaistnienia określonych stanów materiału pod wpływem prawdopodobnych wartości działających czynników.
    W zastosowaniach trybologicznych najczęściej występującą reakcją materiału, powodującą korzystne lub niekorzystne zmiany właściwości użytkowych materiału, jest przebudowa jego struktury. Zmiany te, w zależności od zasięgu działania czynników zewnętrznych oraz pierwotnych właściwości materiału, mogą być dostrzegalne już przy rozpatrywaniu mikroobjętości. W wielu przypadkach zmiana właściwości obserwowana w skali makro spowodowana jest kumulacją zmian zaszłych w poszczególnych mikroobjętościach albo też występowaniem zmian w skali mikro zachodzących w ilościach masowych w całym materiale.
    Przebudowa struktury materiału pod wpływem określonego czynnika zewnętrznego wywołująca korzystne zmiany właściwości użytkowych materiału, może być zaplanowana w procesie wytwarzania materiału lub odbywać się niejako samorzutnie, stanowiąc formę adaptacji materiału do warunków zewnętrznych. Przy projektowaniu właściwości użytkowych (w tym trybologicznych)materiałów powinno się wykorzystywać znajomość relacji pomiędzy strukturą materiałów a czynnikami zewnętrznymi, występującymi zarówno w procesie wytwarzania materiałów, jak i w okresie spełniania przez niego określonej funkcji w maszynie lub urządzeniu technicznym.
    Rozpatrując działanie czynników zewnętrznych na materiał należy zwrócić uwagę na to, że przebudowa struktury pod wpływem wybranego czynnika może ujawnić się momentalnie po jego wystąpieniu albo też dopiero po upływie dość znacznego czasu. Wynika stąd konieczność rozpatrywania intensywności zmian właściwości od wybranego czynnika, co z kolei determinuje przedziały czasu, w których materiał:
    - uzyskał optymalne właściwości użytkowe;
    - utrzymał te właściwości w założonych granicach;
    - przekroczył graniczne wartości właściwości użytkowych.

    4.3. Rola smaru w parze trącej maszyny

    Każdy węzeł ruchowy maszyny może być oceniany jego trwałością i niezawodnością działania. W kryteriach optymalizacyjnych na tle relacji: para trąca - maszyna uwzględnia się obok kosztów wytwarzania danej pary trącej również koszt jej eksploatacji (ilość, częstotliwość i łatwość obsługi, zużycie smaru itp.). Kryteria ekonomiczne obok kryteriów funkcjonalnych generują więc wymagania stawiane każdemu systemowi trybologicznemu maszyny we wszystkich trzech fazach jej istnienia (projektowanie - budowa - eksploatacja), a funkcja systemu trybologicznego wyznacza rolę poszczególnym materiałom systemu.
    Zdolność systemu trybologicznego do optymalnego spełniania zadanej mu funkcji zależy w dużej mierze od właściwości wszystkich materiałów pary trącej (konstrukcyjnych i eksploatacyjnych). Zmiana któregokolwiek materiału, zmiany struktury materiałów (zarówno w skali molekularnej, jak i mikro) lub zmiany warunków zewnętrznych w systemie trybologicznym, z reguły powoduje zmianę optimum tej zdolności /12/.
    Z tego względu, zdaniem autora niniejszej pracy, te właściwości materiałów, których występowanie ujawnia się dopiero w systemie trybologicznym, należy nazywać właściwościami trybologicznymi materiałów. W przypadku smarów eksploatacyjnych takim syntetycznym wskaźnikiem oceny ich właściwości trybologicznych powinien być wskaźnik nazwany smarnością. Wskaźnik ten definiowany jest obecnie jako zdolność środka smarującego do tworzenia trwałych warstw granicznych, zapewniających występowanie w parze trącej co najmniej tarcia granicznego. Zwraca się uwagę, że sposób wyznaczania wartości tego wskaźnika, np. przy pomocy aparatu czterokulowego, odbywa się w przeważającej mierze bez udziału materiałów przyszłej pary trącej i przy innym rodzaju tarcia. Wydaje się niezbędnym związanie pojęcia smarności oleju (smaru) z pojęciem własności ślizgowych materiałów konstrukcyjnych i wprowadzenie wspólnego syntetycznego wskaźnika oceny właściwości trybologicznych takiego układu materiałowego dla różnych rodzajów tarcia.
    Smary eksploatacyjne umożliwiają uzyskiwanie w parach trących tarcia płynnego, co na ogół bywa związane z niewielkimi oporami tarcia i bardzo małymi wartościami zużycia materiałów elementów pary trącej.
    Istota tarcia płynnego, polegająca na rozdzielaniu powierzchni trących się ciał stałych za pomocą płynu (cieczy) i zamianie tarcia zewnętrznego na tarcie wewnętrzne cieczy, jest prosta. Duże podobieństwo do cieczy (jeśli pominąć sprawę lepkości i ściśliwości) wykazują gazy. Użyte w niektórych rozwiązaniach konstrukcyjnych jako smary, pozwalają na uzyskanie niezwykle małych współczynników tarcia. Tę pozorną prostotę mechanizmu tarcia płynnego komplikuje możliwość użycia jako środka smarującego smaru stałego (grafit, dwusiarczek molibdenu, dwusiarczek wolframu itp.). Środek ten, podobnie jak ciecz, może rozdzielić mikronierówności trących się powierzchni i zamienić tarcie zewnętrzne na tarcie wewnętrzne smaru. Stąd też w literaturze taki rodzaj tarcia nazywa się niekiedy "tarciem płynnym w fazie stałej".
    Podobieństwo to wynika jedynie z nie dość precyzyjnej definicji tarcia płynnego. Nie można ciału stałemu przypisywać cech płynu; nie można także przy użyciu smaru stałego realizować zasady smarowania hydrostatycznego lub hydrodynamicznego w parach ślizgowych. Jest więc to tarcie technicznie suche, a jego mechanizm przypomina, jak gdyby w powiększeniu, mechanizm tarcia granicznego, tj. stan, w którym na powierzchniach trących obu partnerów znajdują się polimolekularne, sorpcyjnie związane z metalem, warstewki substancji polarnych. Uporządkowany charakter budowy, zdolność do przenoszenia wysokich nacisków bez uszkodzenia struktury warstewek oraz możliwość przesuwania się względem siebie warstw monomolekularnych pod wpływem sił stycznych, upodobnia warstewki adsorpcyjne cieczy do ciała stałego, a zwłaszcza ciał o budowie anizodesmicznej, do których zaliczają się wszystkie smary stałe.
    Zjawiska występujące przy tarciu wewnętrznym płynów opisywane są za pomocą praw hydrodynamicznych teorii smarowania, podanej w 1686 r. przez Izaaka Newtona. Teoria ta przy założeniu, że ciecz (środek smarujący) nie jest ścisliwa, a materiał pary ślizgowej nie odkształca się, spełnia dobrze swoją rolę do dnia dzisiejszego. Pogląd Newtona na lepkość cieczy, jej wpływ na tarcie wewnętrzne i w konsekwencji - zdolność cieczy do spełniania roli smaru, także i obecnie zachowują swoją wartość, a nawet stały się podstawą teorii przepływu uwarstwionego.

    4.4. Kryteria oceny materiałów systemu trybologicznego

    Różnorodność rozwiązań i zastosowali technicznych systemów trybologicznych sprawia duże trudności w opracowaniu jednoznacznych kryteriów ich oceny. Wydaje się celowym dwustopniowe podejście do powyższego zagadnienia, inne bowiem powinny być kryteria oceny systemu trybologicznego jako całości, a inne kryteria oceny zastosowanych materiałów.
    Trzeba jednakże pamiętać, że dotychczasowa ograniczona skuteczność metod optymalizowania systemów trybologicznych może być spowodowana błędami popełnianymi w każdym z trzech stanów istnienia maszyny. W trakcie projektowania błędy te mogą polegać na zlej ocenie właściwości użytkowych materiałów pary trącej lub złym oszacowaniu warunków zewnętrznych pracy systemu. W toku wytwarzania mogą być popełniane błędy technologiczne (nadawanie materiałowi nieodpowiedniej struktury), błędy wymiarowe - geometryczne oraz błędy montażowe. Podczas eksploatacji mogą wystąpić warunki użytkowania systemu trybologicznego niezgodne z przyjętym w założeniach programem (nieodpowiednie "dotarcie", nadmierne wytężenia, szkodliwe środowisko itp.).
    Stan taki determinowany jest stanem wiedzy o zjawiskach występujących w obszarach tarcia i skutkach tych zjawisk. Dotychczasowym źródłem informacji są doświadczenia z praktyki. Stanowią one podstawę zarówno do oszacowywania zachowania się systemów trybologicznych, jak i stosowanych materiałów w przewidywanych warunkach pracy węzła ruchowego. Materiały pary trącej mogą być oceniane ze względu na ich:
    a) funkcjonalność;
    b) dostępność.;
    c) technologiczność;
    d) trwałość;
    e) efektywność.
    Ustalanie bezwzględnych wartości poszczególnych wskaźników ze względu na ich złożoność i współzależność nie jest aktualnie możliwe. Autor jest jednak przeświadczony o konieczności przyjęcia pewnych wzorców materiałów o znanym zachowaniu się w określonym systemie trybologicznym i w ściśle określonych warunkach wymuszeń, do których można by odnosić rezultaty badań nowo opracowanych materiałów. Propozycja powyższa nie rozwiąże problemu optymalizacji systemów trybologicznych od strony naukowej, umożliwi natomiast uporządkowanie dotychczas zebranej informacji, zawartej głównie w:
    - doświadczeniu z zastosowania pewnych materiałów w eksploatacji;
    - doświadczeniu wynikającym z zastosowania odpowiednich technologii wytwarzania materiałów i obserwacji wpływu tych zmian na efekty eksploatacyjne (obróbka mechaniczna, gładkość powierzchni, obróbka cieplno-chemiczna, galwaniczna itp.);
    - doświadczeniu z doboru środków smarujących;
    - wynikach badań tych materiałów na stanowiskach modelowych.
    Może więc mieć duże znaczenie dla trybotechniki.
    Rozwiązanie zagadnienia optymalizacji systemów trybologicznych leży w grupie prac poznawczych wiążących ze sobą wyniki badań właściwości użytkowych materiałów w zależności od ich struktury i składu chemicznego z czynnikami zewnętrznymi i procesami trybologicznymi, determinującymi wartości i charakter wymuszeń kształtujących strukturę materiałów.
    Kryterium funkcjonalności materiałów powinno nabrać, co prawda nadal złożonej i alternatywnej, ale fizycznie wymiernej wartości.

    5. Kierunki rozwoju trybologii

    Część zagadnień badawczych omówiono we wcześniejszych rozdziałach. Do najbardziej istotnych kierunków badawczych w trybologii należą badania mechanizmu procesu trybologicznego w zależności od:
    - właściwości materiałów pary trącej;
    - właściwości smaru;
    - otoczenia;
    - rodzaju i wartości wymuszeń zewnętrznych;
    - rodzaju tarcia.
    Systemowe ujęcie procesu trybologicznego pozwala na sformułowanie nowego problemu badawczego, polegającego na takim zaprogramowaniu składu środka smarowego, aby w warunkach eksploatacji zachodziła regeneracja ubytków materiałowych z elementów pary trącej. Istnieje już dzisiaj cały szereg dodatków do środków smarowych, które "wbudowują" się w warstwę wierzchnią materiałów pary trącej, dając tzw. powierzchnie niskotarciowe, charakteryzujące się niskim współczynnikiem tarcia. Umożliwia to zwiększenie trwałości pary albo też zwiększenie przenoszonych obciążeń przy niezmienionej wartości zużycia.
    Omówione kierunki wraz z potrzebą opracowania syntetycznego wskaźnika oceny wiążącego "smarność" środków smarowych z "własnościami ślizgowymi" materiałów łożyskowych wydają się najbardziej potrzebnymi l perspektywicznymi.
    Do najważniejszych zadań, trybologii należy także zunifikowanie metod badań trybologicznych, co warunkuje uzyskanie miarodajnych, jednoznacznych i porównywalnych wyników. W tej dziedzinie istnieje zbyt wiele zbyt różnorodnych metod i stanowisk badawczych, w rezultacie czego wyniki badań z różnych ośrodków naukowych mogą być porównywalne tylko jakościowo, a każdą nową pracę badawczą trzeba zaczynać nieledwie od samego początku, gdyż praktycznie nie można w sposób ilościowy wyjść od tego miejsca, do którego doszli już inni. Najbliższym celom działania powinno więc być wytypowanie pewnej liczby metod oraz stanowisk badawczych i przyjęcie ich jako obowiązujących w badaniach tarcia i zużycia, nic krępując przy tym potrzeby rozwoju nowych metod oraz nowej aparatury naukowej. Chodzi jedynie o to, ażeby w każdej pracy naukowej z trybologii były zamieszczone także wyniki uzyskane zunifikowanymi metodami na zunifikowanych stanowiskach badawczych. Nie trzeba podkreślać wagi takich prac przy centralnym gromadzeniu banku informacji trybologicznej.
    Niezmiernie ważnym zagadnieniem jest adaptacja najnowocześniejszych metod badawczych z fizyki i chemii ciała stałego do badań trybologicznych. Badania mikrozjawisk w obszarze tarcia i na granicy faz: ciało stałe - gaz; ciało stało - ciecz; ciało stałe - ciało stałe (sorpcja, dyfuzja, utlenianie, kataliza, budowa warstw granicznych) bez opanowania tych metod są nierealne. Zgromadzenie dużej liczby aparatury w pojedynczych ośrodkach trybologicznych jest jednak niemożliwe ze względów finansowych i kadrowych. Ważną rzeczą będzie więc umiejętne wykorzystanie posiadanej już aparatury w instytutach naukowych (głównie z nauk poziomu l) oraz wyspecjalizowanie poszczególnych ośrodków trybologicznych w określonym typie badań. Wzajemne świadczenie usług badawczych, wykonywanych przez wyspecjalizowanych pracowników, zapewniałoby z jednej strony bardzo wysoki poziom prowadzonych prac, z drugiej zaś - ogromnie przyspieszyło termin ich realizacji. W rzeczywistości taka organizacja pracy badawczej (naukowej) jest jedną z form koncentracji środków (pracownicy naukowi, ich wiedza, aparatura naukowa itp.) na jednym problemie badawczym.
    Do metod badawczych wymagających opracowania i zastosowania do prac trybologicznych należy zaliczyć:
    - metodę rezonansu magnetycznego, pozwalającą na wyznaczenie położenia cząstek adsorbujących się na powierzchni metalu;
    - spektrometrię efektu Mösbauera do badania stanu naprężeń w warstwie wierzchniej;
    - spektrometrię Augera (dyfrakcję "powolnych" elektronów) do badań powierzchni ciała stałego;
    - elipsometrię, opartą o eliptyczną polaryzację światła, a umożliwiającą badania najbardziej zewnętrznych obszarów warstwy wierzchniej (tlenków, siarczków itp.) oraz warstw adsorpcyjnych nawet do grubości 1000 Ĺ;
    - pomiar potencjału powierzchniowego metodą dynamicznego kondensatora, umożliwiający badania elementarnych procesów adsorpcji i chemisorpcji na powierzchni metalu;
    - spektrofotometrię na podczerwień i ultrafiolet;
    - mikroskopię elektronową, w tym scaningową;
    - dyfrakcję i mikrodyfrakcję elektronową, w celu identyfikacji struktury materiałów par trących (w tym produktów zużycia);
    - metody radioizotopowe badania tarcia i zużycia oraz cały szereg metod wykorzystujących zjawiska elektryczne, magnetyczne, cieplne itp. do badania warstwy wierzchniej i natury procesów zachodzących w obszarze tarcia.
    Od trybologii oczekuje się umiejętności stawiania zadań inżynierii materiałowej. Chodzi o to, ażeby projektowanie materiałów (w tym - środków smarowych) i technologii ich obróbki nie było celem samym w sobie, lecz służyło zabezpieczeniu optymalnej funkcji maszyny. Stąd też wypływa jeden, z najistotniejszych kierunków rozwoju trybologii - poszukiwanie związków pomiędzy mechanizmem trybologicznych zjawisk, własnościami warstwy wierzchniej a środkami smarującymi.
    W badaniach procesów trybologicznych należy uwzględniać udział poszczególnych zespołów zjawisk, ich wzajemne powiązania i sprzężenia. Brak jednolitej koncepcji tarcia utrudnia wyjaśnianie mechanizmu wielu zjawisk trybologicznych. Poszukiwania związków korelacyjnych między stanem naprężeń, strukturą sieci krystalicznych, defektami sieci, bilansem energetycznym sieci itp. a zjawiskami trybologicznymi pozwoli zapełnić lukę w stanie naszej wiedzy z tej dziedziny.
    Badania mikrostruktury warstwy wierzchniej i jej zmian w wyniku oddziaływań procesów tarcia są bardzo obiecujące, od niej bowiem zależą własności mechaniczne warstwy wierzchniej, odporność na działanie sił zewnętrznych i własności powierzchniowe metalu. Te ostatnie wpływają z kolei na budowę właściwości warstw adsorpcyjnych i trwałość filmu olejowego. Podstawową dla trybologii jest również kwestia wyjaśnienia fizycznej istoty więzi tarciowej, tzn. rodzaju, charakteru i siły wiązań powstających pomiędzy ciałami stanowiącymi parę tarcia.
    Omawiane kierunki stanowią przejście do zastosowań technicznych i technologii budowy maszyn, a jednocześnie wzbogacą naszą wiedzę o kryteriach optymalizacji cech użytkowych kinematycznych węzłów maszyn (trwałość, niezawodność, funkcjonalność) w zależności od warunków pracy maszyny.
    Przy rozpatrywaniu zagadnienia światowego postępu technicznego w budowie maszyn, z trybologicznego punktu widzenia należy zwrócić uwagę na następujące jego kierunki:
    - wytężenie kinematycznych węzłów maszyn, wynikające z rosnących i coraz ostrzejszych warunków pracy (wysokie obciążenia i prędkości ślizgania, bardzo wysoka lub bardzo niska temperatura, zanieczyszczenia otoczenia szkodliwymi gazami, parami, pyłami itd.);
    - wzrost wymagań, jeśli idzie o. niezawodność i trwałość;
    - malejącą materiałochłonność maszyn, co bezpośrednio wpływa na zaostrzenie warunków pracy węzłów kinematycznych;
    - optymalizację procesu obsługi i napraw.
    Zmusza to do wzrostu różnorodności sposobów optymalizacji kinematycznych węzłów w maszynach (nowe rozwiązania konstrukcyjne, nowe materiały i technologie ich obróbki, coraz lepsze i lepiej dobrane: środki smarujące, systemy smarowania, uszczelnienia itp.) i do kształtowania własności par trących w oparciu o ich cechy funkcjonalne.
    Kompleksowych badań wymaga dynamika konstytuowania się warstw wierzchnich w parach ślizgowych w obecności smaru i w trakcie procesów tarcia. Jest to bardzo szeroki problem badawczy, którego rozwiązanie wymaga zmiany w dotychczasowej organizacji realizacji prac badawczych z trybologii. Mam tu na myśli powołanie specjalnego zespołu naukowego, złożonego z odpowiednio dobranych specjalistów z różnych ośrodków naukowych, w celu kompleksowego, możliwie w najkrótszym czasie, zbadania powyższego zagadnienia. Można przypuszczać, że koncepcja międzyinstytutowych zespołów naukowych należeć będzie do codziennej praktyki. Wyraźnie widać ich potrzebę przy opracowywaniu specjalistycznych i głębokich ekspertyz (np. zakupu licencji), przy wytyczaniu optymalnych kierunków rozwoju trybologii w kraju i ich ciągłej weryfikacji, dyktowanej nowymi odkryciami, metodami badawczymi i ideami naukowymi.
    Utworzenie takich zespołów powinno w istotny sposób przyczynić się do prawidłowego rozwoju trybologii w Polsce. "W nauce drogi do zwycięstwa określone są nie tylko planem; ich wybór powinien uwzględniać również trudne do przewidzenia działania przeciwnika. W charakterze przeciwnika występuje tutaj przyroda, ochraniająca swoje nie ujawnione jeszcze tajemnice" /5/.

    6. Literatura

    1. J. Bernal, Strategija issliedowanija, "Nauka o naukie", Progress, Moskwa 1966.
    2. G. A. Łachtin, Taktyka nauki, PWN, Warszawa 1972.
    3. G. M.. Dobrow, Wstęp do naukoznawstwa, PWN, Warszawa 1969.
    4. W. Leszek, R. Marczak, S. Ziemba, Kierunki rozwoju trybologii i jej zastosowań w Polsce. Referat wygłoszony na Zebraniu Naukowym SPEM KBM, 13 III 1973 w Warszawie. Skrót opublik. [w:] Eksploatacja maszyn, Warszawa 1973.
    5. S. Ziemba, Trybologia, cykl wykładów, Wszechnica PAN, Warszawa styczeń-luty 1973.
    6. W. Leszek, R. Marczak, Aktualny stan i główne kierunki rozwoju trybologii. Część l. Tarcie. Referat wygłoszony na Zebraniu Naukowym SPEM KBM dnia 14 Xl 1972 w Warszawie.
    7. W. Leszek, R. Marczak, Aktualny stan i główne kierunki rozwoju trybologii. Część II. Smarowanie. Referat wygłoszony na Zebraniu Naukowym SPEM KBM dnia 10 IV 1973 r. w Warszawie.
    8. E. R. Braithwaite (editor), Lubrication and Lubricants, Elsevier Publishing Company, Amsterdam-London-New York 1967.
    9. W. Leszek, T. Rożnowski, S. Ziemba, Niektóre aspekty cybernetyczne trybologii, [w:] Zagadnienia Eksploatacji Maszyn, Z1 (17), vol. 9, Warszawa 1974, s. 3-20.
    10. W. Leszek, Inżynieria materiałowa a trybologia, Poznań 1973 (praca nie publikowana).
    11. R. Marczak, M. Dębicki, Niederreibungszusätze zum Öl auf Basis einiger Molybdän- und Wolframverbindungen. First European Tribology Congress, London 25-27 IX 1973, s. 255-258.
    12. J. W. Kragelskij, O podbore par trenija po kriteriju antifrikcionnosti "AF". I Medzinaárodné Sympoózium o Klznom Ulożeni 1972, t. 4.
    13. M. Mięsowicz, Fizyka a nauki techniczne i technika. Referat, Warszawa 1974.
    14. J. Malecki, Fizyka a nauki techniczne. Referat, Pw PAN 797/74, Warszawa 1974.
    15. R. Marczak, S. Ziemba, Trybologia jako nauka - kierunki i perspektywy jej rozwoju. Informator WITPiS, wyd. specj.: Trybologiczne problemy warstwy wierzchniej, Materiały "Szkoły Jesiennej", Złoty Potok 1973, s. 5-28.


        

    R. Marczak, S. Ziemba.

    TRYBOLOGIA JAKO NAUKA - KIERUNKI I PERSPEKTWY JEJ ROZWOJU


    * Praca wydana w zeszycie specjalnym Prac WITPiS, Materiały na III Sympozjum Trybologiczne pt.: „SZKOŁA JESIENNA” : TRYBOLOGICZNE PROBLEMY WARSTWY WIERZCHNIEJ, 1973


    1. Wprowadzenie

    Pojęcie "nauka" łączy w sobie dwa znaczenia; nauka jest systemem wiedzy i jednocześnie jest działalnością ludzką skierowaną na zwiększenie ilości wiedzy /2/.
    Naukoznawcy, rozpatrując rozwój nauki jako systemu wiedzy, zwracają uwagę na pewne charakterystyczne jego cechy, a mianowicie:
    • występowanie okresów burzliwego rozwoju i okresów pewnej recesji w każdej z dyscyplin naukowych;
    • postępujący proces zróżnicowania i integracji poszczególnych gałęzi nauki /3/.
    Procesy zróżnicowania i integracji wynikają z potrzeb poznawczych oraz praktycznych i z reguły wywierają olbrzymi wpływ na przyspieszenie rozwoju wiedzy i ulepszanie metod organizacji nauki.
    Na naszych oczach i przy naszym udziale powstaje nowa nauka - trybologia. Dzisiaj nie można jeszcze dostatecznie ściśle określić jej wewnętrznej struktury i zakresu problematyki. Tym niemniej należy przypuszczać, że charakter rozwoju trybologii nie będzie różnił się od charakteru rozwoju innych nauk określanych mianem - interdyscyplinarnych. Wszystko to co wiemy np. o rozwoju biochemii powinno z dużym prawdopodobieństwem powtórzyć się w trakcie rozwoju trybologii.
    Idee i metody naukowe, które trybologia przejmie od innych nauk i dostosuje do swych potrzeb i celów, dobierane będą z punktu widzenia możliwości wykorzystania Ich przy ujmowaniu tej nauki jako całości, wciąż wzrastająca potrzeba wzajemnego współdziałania nauk ma swoją przyczynę także w tym, że przyroda jest jedyna; między modelami rzeczywistości, badanymi przez rożne nauki /np. przez chemię ciała stałego i fizykę istnieje związek przedmiotowy, a poszczególne dyscypliny naukowe, badając różne strony jednego i tego samego obiektu, wyrażają tylko część jednego zespołu właściwości /3/.
    Autorzy uważają za interesujące wykorzystanie idei cybernetyki i podejście do działalności naukowo-badawczej w trybologii jako do swego rodzaju procesu informacyjnego. Z tego punktu widzenia każda nauka /a więc i trybologia/ może być rozpatrywana jako złożony dynamiczny system informacyjny, stworzony przez człowieka dla zebrania, analizy i opracowywania informacji w celu otrzymania nowych prawd i nowych praktycznych wniosków /3/.
    Informatyczne podejście do analizy problemów nauki i postępu naukowo-technicznego pozwala na dokonywanie pewnych pomiarów, np.:
    • ilości danych jednej nauki wykorzystanej w innych naukach, wyznaczenia wydajności pracy uczonych, oceny wyników badań itp. oraz
    • jakościowej oceny związków i sprzężeń pomiędzy poszczególnymi naukami, jak też między nauką, techniką i praktyką.
    W takim ujęciu wszelka produkcja naukowa, do której należy zaliczyć: podstawowe odkrycia, dane badawcze, uogólnienia; rozwiązania techniczne, technologiczne i konstrukcyjne, może być mierzona "zmianą, informacji między wejściem a wyjściem” /1/. Bardziej uwypukla się rola wykorzystania elektronowej techniki obliczeniowej do wstępnego przetwarzania informacji, zwłaszcza w zestawieniu ilościowym:
    produkcji informacji naukowej o świecie, jej potrzeb - przy rozwiązywaniu pojedyńczego zagadnienia i indywidualnych możliwości człowieka.

    Rys.1. Schemat strumieni informacji w systemie nauka - technika - praktyka

    Przepływ informacji w postępie naukowo-technicznym jest coraz bardziej złożony /rys. 2/. Straty informacji są bardzo duże i sięgają 20 ÷ 50% ogólnego zasobu informacji naukowo-technicznej.
    Rys.2. Schemat strumieni informacji we współczesnym postępie naukowo-technicznym wg M.P. Kuźniecowa /3/

      Polscy naukoznawcy /J. Malecki i E. Olszewski/ zwracają uwagę na dwie grupy czynników, typowych dla procesu rozwoju naukowo-technicznego:
    • coraz bardziej widoczne skracanie cyklów rozwoju - czasu niezbędnego do poznania koncepcji naukowych;
    • stałe wzmacnianie więzi między naukowymi badaniami podstawowymi a stosowanymi.
    Przenosząc te rozważania na interesującą nas gałąź nauki - trybologię - łatwo dostrzegamy zarówno zadziwiające zgodności cech i ogólnych charakterystyk, jak i rozwijający się obszar działania, wyznaczający z kolei zadania, którym trzeba sprostać, ażeby nie pozostawać daleko w tyle za ciągle przyspieszającym postępem rewolucji naukowo-technicznej w świecie.

    2. Geneza i przedmiot trybologii

    Tarcie, zużycie i smarowanie znane są ludzkości chyba od czasu wynalezienia koła /smarowano np. osie rydwanów bojowych w starożytnym Egipcie/, a nawet jeszcze wcześniej. Jest wprost zadziwiające, te to najwcześniej przez homo sapiens dostrzeżono zjawisko zamiany pracy w ciepło jest tak mało rozpoznane.
    Człowiek najpierw poznał ogień w postaci niszczycielskiego zjawiska /pożaru wznieconego przez piorun, wybuch wulkanu itp. / Najstarsze ślady użytkowania ognia znajdujemy już w dolnym paleolicie /od około l min. do 100.000 lat temu/. Ogień stał się wkrótce podstawą bytu człowieka pierwotnego. Z czasem człowiek nauczył się rozniecać ogień - początkowo właśnie przez mechaniczne pocieranie dwóch kawałków drewna, później przez krzesanie /hubka + krzesiwo/. Pierwsze ślady celowego krzesania ognia pochodzą z górnego paleolitu /od 40.000 do 14.000 lat temu/; technika ta nie ulega zmianie do XIX w. n.e., tj. do chwili wynalezienia zapałek fosforowych. Zapalanie dzisiejszych zapałek czy zapalniczek odbywa przecież się również przez pocieranie.
    Problem zmniejszania oporów tarcia i zmniejszania zużycia towarzyszy przez cały czas rozwojowi cywilizacji technicznej, ulegając na przestrzeni dziejów zmianom jakościowym /wykorzystanie tarcia - tworzywa cierne - hamulce, sprzęgła/ i ilościowym /wytężenia węzłów kinematycznych nowoczesnych maszyn/. Metody z "praktyki" okazały się niewystarczające, a wysokość strat ponoszonych przez przemysł wzrosła do ogromnych sum.
    W 1964 r. powołano w Wielkiej Brytanii specjalną, rządową komisję pod przewodnictwem H.F. Josta do przeanalizowania stanu wiedzy l badań w dziedzinie techniki smarowania maszyn. Wyniki pracy komisji przedstawiono rządowi. Stwierdzono, że wysokość strat w przemyśle maszynowym Wielkiej Brytanii sięga kwoty 0,5 miliarda funtów. Jednym ze sposobów zmniejszenia strat było - zdaniem komisji - podniesienie rangi służby smarowniczej. Taka była geneza propozycji objęcia problemów związanych z tarciem, zużyciem i smarowaniem maszyn nazwą trybologia /tribos - tarcie, logos - nauka; grec./. Proponowana nazwa przyjęła się i jak dotąd robi ogromną karierę w świecie.
    Zgodnie z duchem definicji angielskiej /1968 r./, trybologia jest to "nauka o oddziaływaniu i technologia oddziaływujących na siebie powierzchni, znajdujących się we względnym ruchu oraz przedmiotów pokrewnych i zagadnień praktycznych". Jak widać na ukształtowanie się takiej definicji /drugiej z kolei/ wpłynęły przede wszystkim problemy techniczne, mające bezpośredni zalążek z ekonomiką, a nacelowane na optymalizowanie tarcia i przeciwdziałanie zużywaniu się elementów maszyn.
    Według pojęć klasycznych, trybologia jest nauką interdyscyplinarną, metodologicznie opartą na naukach podstawowych przede wszystkich na fizyce i chemii ciała stałego i wykorzystuje swoje osiągnięcia w nauce i technice konstruowania, budowy i eksploatacji kinematycznych węzłów; maszyn. Obejmuje w ten sposób wszystkie trzy fazy istnienia maszyny i jednocześnie głęboko wkracza w technologię samej produkcji /smary i smarowanie technologiczne/ /4/. Przy przyjęciu takiej definicji trybologii jej powiązania z techniką i praktyką przedstawia rys.3.
    Autorzy są jednak przeświadczeni, że z tak pojętej dyscypliny należałoby wyraźnie wyróżnić dwa kierunki: pierwszy - naukowy, związany z badaniami procesów fizycznych i chemicznych zachodzących w obszarze tarcia /"trybologia" - sensu stricto/; drugi - techniczny, obejmujący wszelkie techniczne i ekonomiczne problemy trybologii i / trybotechnika /.
    Konieczność rozróżnienia wynika - zdaniem autorów - zarówno z innego rozumienia czym są nauki podstawowe w Polsce, a gdzie indziej /np. w Anglii/, z innymi naukami. Badania podstawowych procesów fizycznych i chemicznych, zachodzących na powierzchni ciała stałego /sorpcja, dyfuzja, kataliza, utlenianie/ były do niedawna domeną fizyki i chemii ciała stałego, które zresztą wypracowały wiele interesujących metod badania tych zjawisk.
      Rys 3. Schemat strumieni informacji w systemach:

    • trybologia - konstrukcja - budowa - eksploatacja maszyn;
    • trybologia - konstrukcja - technologia produkcji - eksploatacja maszyn jak i z potrzeby znalezienia bliższych powiązań trybologii

    Praktyka i technika trybologii żądają jednak konkretnych odpowiedzi na pytania - co i jak należy zrobić, aby sprostać rosnącym wymaganiom /trwałość i niezawodność/ w coraz ostrzejszych warunkach pracy maszyn /wytężenia węzłów kinematycznych, ekstremalnie trudne narażenia zewnętrzne, dążność do zmniejszania zużycia materiałów Itp./ przy jednoczesnej konkurencyjności ekonomicznej.

    Trybologia, zajmując się również badaniami zjawisk zachodzących na powierzchni ciała stałego, chce związać ich mechanizm ze stanem i budową warstwy wierzchniej, wszelkimi zmianami generowanymi tarciem i wzajemnym wpływem tych wszystkich zjawisk i etanów na procesy tarciowe.
    Styki i wspólne obszary trybologii z innymi naukami są i zawsze będą duże. Nie należy jednak przypisywać trybologii roli majoryzującej, lecz wyłącznie rolę integrującą w zakresie tych nauk lub ich części, które mogą przyspieszyć proces poznawczy w przedmiocie trybologii.
    Na rys. 4 przedstawiono schematycznie powiązanie trybologii i trybotechniki z innymi naukami. Dla wyeksponowania "poziomów" i przechodzenia od badań podstawowych /I/ przez techniczne /II/ do zastosowań praktycznych /III/ pominięto niektóre związki i strumienie przepływu informacji. Zwraca uwagę fakt, że "poziom II" jest wspólny dla trybologii i trybotechniki. Jest to w zgodzie ze światową tendencją wzmacniania więzi pomiędzy naukami podstawowymi a stosowanymi.
    Rys. 4. Schemat powiązań trybologii i trybotechniki z innymi naukami

    Przedstawiona powyżej definicja trybologii nie jest ani pełna, ani wyczerpująca. Jest jedną z prób bliższego przedstawienia przedmiotu i celu tej nauki.
      "Definicję będzie można podać dopiero na dość wysokim stopniu poznania definiowanego pojęcia, a nie w punkcie wyjściowym tego procesu" /3/.

    3. Stan trybologii w Polsce

    Mówiąc o stanie trybologii w Polsce należy oceniać produkcję naukową i środki. Do tych ostatnich należy zaliczyć pracowników nauki, ich zdolności i wiedzę oraz środki materialne: aparaturę badawczą, proste wyposażenie laboratoryjne, stanowiska badawcze itp.
    Wyprofilowanie przedmiotu trybologii należy zawdzięczać Sekcji Tarcia, Zużycia i Smarowania Komitetu Budowy Maszyn PAN, która już przed kilkunastu laty skupiła grupę młodych pracowników nauki, dostarczyła tematyki badawczej, organizowała zebrania i konferencje naukowe oraz tzw. "szkoły", których głównym celem było dokształcanie członków Sekcji "w zakresie niezbędnych elementów dyscyplin podstawowych". Bezspornym dorobkiem Sekcji jest dość liczna rzesza samodzielnych pracowników nauki w różnych ośrodkach naukowych l technicznych w Polsce /rys.6/, zajmujących się przede wszystkim trybologią.
    W ciągu tych kilkunastu lat wzrosło także wyposażenie aparaturowe laboratoriów, wzrósł poziom prac badawczych, wzrastała potrzeba pogłębiania tematyki przez coraz częstsze sięganie do nauk podstawowych /poziom I/ dla wyjaśniania problemów trybologicznych.
      Kadra pracowników ze stopniem doktora nauk sięga 100 osób.
    Rys. 5. Rozmieszczenie ośrodków trybologicznych w Polsce:

    Ä - ośrodki skupiające powyżej 10 trybologów;
    O - ośrodki skupiające 5 ÷ 10 trybologów;
    · - ośrodki skupiające poniżej 10 trybologów.

    Tradycje organizacyjne Sekcji Tarcia, Zużycia i Smarowania przejęła przed kilku laty Sekcja Podstaw Eksploatacji Maszyn Komitetu Budowy Maszyn PAN.
    Nieperiodyczne czasopismo "Zagadnienia Tarcia, Zużycia i Smarowania" przekształcono w kwartalnik o nazwie "Zagadnienia Eksploatacji Maszyn".
    Rośnie także produkcja naukowa; zaznacza się; zróżnicowanie tematyki badawczej w ośrodkach trybologicznych w kraju. Specjalizacja tych ośrodków była m. in. przedmiotem referatu wygłoszonego na zebraniu naukowym sekcji w dniu 13 marca 1973 r. /4/.
    Na tym tle niezwykle nisko należy ocenić stan szkolnictwa. W większości wyższych uczelni technicznych w kraju brak jest programów nauczania trybologii jako przedmiotu oddzielnego lub też w ramach inżynierii eksploatacji maszyn, co - niestety bezskutecznie - od lat jest postulowane przez Sekcję Podstaw Eksploatacji Maszyn. Niedostateczne jest szkolenie podyplomowe, a także nauczanie trybologii w technicznych szkołach średnich. Potrzeba prac poznawczych z fizyki i chemii ciała stałego, skierowanych na wyjaśnienie problemów trybologicznych jest jeszcze dzisiaj potrzebą postulowaną przede wszystkim przez trybologów-naukowców, nie odczuwa jej przemysł i trybotechnika. Badania zjawisk fizyko-chemicznych na granicy faz /także z fizyki ciała stałego, katalizy chemicznej itp./ prowadzone w niektórych ośrodkach naukowych w kraju, niekiedy na bardzo wysokim, światowym poziomie i przy pomocy nowoczesnych metod badawczych, dostarczają wielu cennych Informacji naukowych.
    Stopień wykorzystania tych prac w trybologii jest jeszcze niewystarczający. Wynika to z braku wzajemnej wymiany: informacji, idei naukowych, kierunków poszukiwań i metod badawczych pomiędzy przedstawicielami tych nauk a trybologami.
      Dzieląc prace naukowo z trybologii na dwie grupy:
    • poznawcze, które w wyniku badań podstawowych zjawisk trybologicznych dostarczają informacji o mechanizmie tych zjawisk;
    • wdrożeniowe, polegające na praktycznym wykorzystaniu wniosków wypływających z badań podstawowych w konstrukcji, technologii i eksploatacji kinematycznych węzłów maszyn,
    trzeba zauważyć, że transmisja wyników badań podstawowych do bezpośredniej praktyki jest jeszcze niezadowalająca. Stan ten wytwarza ujemne sprzężenia zwrotne, przejawiające się tym, że brak zainteresowania przemysłu powoduje zaś to w niektórych kierunkach badań naukowych. Przemysł nie stosuje w skali masowej nowoczesnych i skutecznych metod kształtowania własności warstw wierzchnich, a asortyment wysokowytrzymałych materiałów i materiałów o specjalnych własnościach używanych w budowie maszyn jest skromny. Niedostatki te wpływają na poziom rozwiązań konstrukcyjnych i materiałochłonność niektórych grup maszyn, wiążą się także z częstym odstępowaniem od wymogów technologii i oddziaływają na ich trwałość, niezawodność i funkcjonalność.

    4. Kierunki i perspektywy rozwoju trybologii

    4.1. Kadra naukowa i techniczna

    Mówiąc o rozwoju trybologii musimy mieć na uwadze rozwój jej obydwu części - naukowej i technicznej. Jeśli chodzi o kierunki rozwoju nauki trybologii, to powinny one być zgodne z kierunkami rozwoju obserwowanymi w świecie. Czynny udział naszych trybologów w konferencjach międzynarodowych, zresztą coraz bardziej istotny, tak pod względem jakościowym jak i ilościowym, powinien przyczynić się do lepszego wyprofilowania przedmiotu trybologii a jednocześnie, niejako na skutek sprzężeń zwrotnych, do doskonalenia kadry naukowej, zwiększenia zasobu jej wiedzy i umiejętności przeprowadzania badań.
    Temu samemu celowi powinna być podporządkowana praca Sekcji Podstaw Eksploatacji Maszyn PAN i regionalnych oddziałów Sekcji, Wszystkie prace naukowe wykonywane z trybologii powinny być przedstawiane na otwartych zebraniach naukowych /Sekcji lub oddziałów regionalnych/ i poddawane szerokiej dyskusji i krytyce. Będzie to gwarantowało wysoki poziom tych prac i przyczyniało się do rozwoju kadry naukowej. W dalszym ciągu Sekcja Podstaw Eksploatacji Maszyn powinna organizować "szkoły", na wybrane tematy z podstawowych dyscyplin naukowych /poziom I i II/, gdyż są one jedną z istotnych form kształcenia trybologów o najwyższych kwalifikacjach.
    Kolejnym kierunkiem działania powinien być rozwój kadry inżynierskiej i technicznej. Od jej liczby i zasobu .wiedzy zależą bowiem efekty ekonomiczne, jakie można uzyskać w praktyce. Istnienie sprzężeń zwrotnych pomiędzy nauką, techniką i praktyką nie jest możliwe bez Inżynierów i techników trybologów. Bez możliwości precyzowania potrzeb praktycznych działalność trybologii - nauki byłaby sztuką dla sztuki. Wypływa stąd konieczność kształcenia podyplomowego inżynierów, wprowadzania do programów wyższych uczelni technicznych trybologii jako przedmiotu nauczania, utworzenia specjalistycznych, technicznych szkół średnich o specjalności "eksploatacja maszyn", w których trybologia byłaby jednym z przedmiotów podstawowych.

    4.2. Placówki naukowo badawcze

    Prace badawcze i naukowe z trybologii realizowane są w licznych uczelniach, instytutach l ośrodkach naukowo-badawczych. Nie należy oczekiwać, iż profil dotychczasowej działalności tych placówek ulegnie gwałtownej zmianie. W dalszym ciągu dominować będą prace dotyczące na ogól prostych rozwiązań trybologicznych /poziom II i III/, wykonywanych na zamówienie przemysłu. Rzeczą wykonawców jest /będzie/ sięganie w toku realizacji - tematów do nauk podstawowych /poziom I/. Nagromadzono dotychczas Informacje naukowe i techniczne, najczęściej po jednokrotnym zastosowaniu opracowanego rozwiązania, bywają tracone /zapominane/, co często powoduje, że inna placówka naukowo-badawcza przeprowadza identyczne lub podobne badania dla Innego zakładu przemysłowego.
    Radykalne rozwiązanie tego problemu wraz z całym szeregiem innych, możnaby uzyskać przez utworzenie międzyresortowego Instytutu techniki smarowniczej. Najistotniejszym zadaniem takiego Instytutu byłoby gromadzenie informacji naukowej /bank informacji trybotcchnicznej/ i transmisje wyników badań Instytutowych do przemysłu. Autorzy wyrażają pogląd, że utworzenie takiego Instytutu jest pilną koniecznością. Wypełni on dotkliwą lukę w systemie: inżynieria materiałowa - konstrukcja - technologia środków smarujących - eksploatacja maszyn.
    W upowszechnieniu wiedzy trybologicznej coraz większą rolę powinien odgrywać Polski Komitet Techniki Smarowniczej NOT oraz Ośrodki Postępu Technicznego w Katowicach i Warszawie przez organizowanie konferencji, narad, szkoleń specjalistycznych itp., a także odpowiednie publikacje transmisyjne.
    Poważnego pogłębienia l przyspieszenia prac trybologicznych należy oczekiwać w dziedzinie nauk podstawowych, w obszarach; inżynieria materiałowa - technologia środków smarujących - fizyka - fizyka ciała stałego - chemia ciała stałego - chemia.
    Wyniknie to zarówno z rozwoju naukowych placówek trybologicznych, jak i z rozszerzenia zakresu działania innych placówek naukowych, zajmujących się badaniami podstawowymi z wyżej wymienionych dyscyplin /poziom I/, także na tematykę trybologiczną.

    4.3. Kierunki rozwoju trybologii

    Trybologii i kierunkom jej rozwoju poświęcono w ostatnich miesiącach dużo uwagi /4/, /5/, /6/, /7/. Część tych materiałów została, bądź w najbliższym czasie zostanie opublikowana. Z tego względu autorzy ograniczają się tylko do podania niektórych kierunków rozwoju trybologii - ich zdaniem - najpilniejszych.
    Do najważniejszych zadań trybologii należy w pierwszym rzędzie zunifikowanie metod badań trybologicznych, co warunkuje uzyskiwanie miarodajnych, jednoznacznych i porównywalnych wyników. W tej dziedzinie istnieje zbyt wiele i zbyt różnorodnych metod i stanowisk badawczych, w rezultacie czego wyniki badali z różnych ośrodków naukowych mogą być porównywane tylko jakościowo, a każdą nową pracę badawczą trzeba zaczynać nie ledwie od samego początku, gdyż praktycznie nie można w sposób ilościowy wyjść od tego miejsca, do którego doszli już inni. Naszym najbliższym celem działania powinno więc być wytypowanie pewnej liczby metod i stanowisk badawczych i przyjęcie ich jako obowiązujących w badaniach tarcia i zużycia, nie krępując przy tym potrzeby rozwoju nowych metod i nowej aparatury naukowej. Chodzi jedynie o to, ażeby w każdej-pracy naukowej z trybologii były zamieszczane także wyniki, uzyskane zunifikowanymi metodami na zunifikowanych stanowiskach badawczych. Nie trzeba podkreślać wagi takich prac przy centralnym gromadzeniu banku informacji trybologicznej.
    Niezmiernie ważnym zagadnieniem jest adaptacja najnowocześniejszych metod badawczych z fizyki i chemii ciała stałego do badań trybologicznych. Badania mikrozjawisk w obszarze tarcia i na granicy faz; ciało stałe - gaz, ciało stałe - ciecz, ciało stałe - ciało stałe /sorpcja, dyfuzja, utlenianie, kataliza, budowa warstw granicznych/ bez opanowania tych metod są niemożliwe. Zgromadzenie dużej liczby aparatury w pojedynczych ośrodkach trybologicznych jest jednak nierealne ze względów finansowych i kadrowych. Ważną rzeczą będzie więc umiejętne wykorzystanie posiadanej już aparatury w instytutach naukowych /głównie z nauk poziomu I/ oraz wyspecjalizowanie poszczególnych ośrodków trybologicznych w określonym typie badań. Wzajemne świadczenie usług badawczych, wykonywanych przez wyspecjalizowanych pracowników, zapewniałoby z jednej strony bardzo wysoki poziom prowadzonych prac, z drugiej zaś - ogromnie przyspieszało termin ich realizacji.
    W rzeczywistości, taka organizacja pracy badawczej /naukowej/ jest jedną z form koncentracji środków /pracownicy naukowi, ich wiedza, aparatura naukowa itp./ na jednym problemie badawczym.
    Autorzy wyrażają przekonanie, że w okresie najbliższych kilkunastu lat tę formę organizacji badań naukowych trzeba w trybologii rozszerzyć i ugruntować.
      Jeśli idzie o metody badawcze wymagające opracowania i zastosowanie do prac trybologicznych należy wymienić:
    • metodę rezonansu magnetycznego, pozwalającą na wyznaczanie położenia cząstek adsorbujących się na powierzchni metalu;
    • spektrometrię efektu Mösbauera do badania stanu naprężeń w warstwie wierzchniej;
    • spektrometrię Augera /dyfrakcję "powolnych" elektronów/ do badań powierzchni ciała stałego;
    • elipsometrię, opartą o eliptyczną polaryzację światła a umożliwiającą badania najbardziej zewnętrznych obszarów warstwy wierzchniej /tlenków, siarczków itp./ oraz warstw adsorpcyjnych nawet do grubości 1000 A;
    • pomiar potencjału powierzchniowego metodą dynamicznego kondensatora, umożliwiający badania elementarnych procesów adsorpcji i chemisorpcji na powierzchni metalu;
    • spektrofotometrię podczerwień i ultrafiolet;
    • mikroskopię elektronową, w tym scaningową;
    • dyfrakcję i mikrodyfrakcję elektronową, w celu identyfikacji struktury materiałów por trących /w tym produktów zużycia/;
    • metody radioizotopowe badania tarcia i zużycia oraz cały szereg metod wykorzystujących zjawiska elektryczne, magnetyczne, cieplne itp. do badania warstwy wierzchniej i natury procesów zachodzących w obszarze tarcia /4/.
    Informacje o metodach badań zastosowanych w trybologii i o rezultatach tych zastosowań powinny być zawsze przedmiotem zebrań naukowych członków Sekcji oraz specjalnych szkół naukowych; są one także przedmiotem obecnej Szkoły.
    Od trybologii oczekuje się umiejętności stawiania zadań inżynierii materiałowej. Chodzi o to, ażeby projektowanie materiałów /w tym - środków smarowych/ i technologii ich obróbki nie było celem samym w sobie»lecz służyło zabezpieczeniu optymalnej funkcji maszyny. Stąd też wypływa jeden z najistotniejszych kierunków rozwoju trybologii - poszukiwanie związków pomiędzy mechanizmem trybologicznych zjawisk, własnościami warstwy wierzchniej a środkami smarującymi. W badaniach procesów trybologicznych należy uwzględniać udział poszczególnych zespołów zjawisk, ich wzajemne powiązania i sprzężenia. Brak jednolitej koncepcji tarcia, utrudnia wyjaśnianie mechanizmu wielu zjawisk, trybologicznych. Poszukiwania związków korelacyjnych między stanem naprężeń, struktura sieci krystalicznych, defektami sieci, bilansem energetycznym sieci itp., a zjawiskami trybologicznymi, pozwoli zapełnić lukę w stanie naszej wiedzy z tej dziedziny.
    Badania mikrostruktury warstwy wierzchniej i jej zmian w wyniku oddziaływań procesów tarcia są bardzo obiecujące, od niej bowiem zależą własności mechaniczne warstwy wierzchniej, odporność na działanie sil zewnętrznych i własności powierzchniowe metalu. Te ostatnie upływają z kolei na budowę i właściwości warstw absorpcyjnych i trwałość filmu olejowego. Podstawą dla trybologii jest również kwestia wyjaśnienia fizycznej istoty więzi tarciowej, tzn. rodzaju, charakteru i siły wiązań powstających pomiędzy ciałami stanowiącymi parę tarcia.
    Omawiane kierunki stanowią przejście do zastosowali technicznych i technologii budowy maszyn, a jednocześnie wzbogacą naszą wiedzę o kryteriach optymalizacji cech użytkowych kinematycznych węzłów maszyn /trwałość, niezawodność, funkcjonalność/ w zależności od warunków pracy maszyny.

    Przy rozpatrywaniu zagadnienia światowego postępu technicznego w budowie maszyn, z trybologicznego punktu widzenia, należy zwrócić uwagę na następujące jego kierunki :
    • wytężenie kinematycznych węzłów maszyn, wynikające z rosnących i coraz ostrzejszych warunków pracy /wysokie obciążenia i prędkości ślizgania, bardzo wysoka lub bardzo niska temperatur, zanieczyszczenia otoczenia szkodliwymi gazami, parami, pyłami itd/;
    • wzrost wymagań jeśli idzie o niezawodność i trwałość;
    • malejącą materiałochłonność maszyn, co bezpośrednio wpływa na zaostrzenie warunków pracy węzłów kinematycznych;
    • optymalizacji procesu obsługi i napraw.
    Zmusza to do wzrostu specyfikacji sposobów optymalizacji kinematycznych węzłów w maszynach /nowe rozwiązania konstrukcyjne, nowe materiały i technologie ich obróbki, coraz lepsze i lepiej dobrane środki smarujące, systemy smarowania, uszczelnienia itp./ i do kształtowania własności par trących w oparciu o ich cechy funkcjonalne.
    Kompleksowych badali wymaga dynamika konstytuowania się warstw wierzchnich w parach ślizgowych w obecności smaru i w trakcie procesów tarcia. Jest to bardzo szeroki problem badawczy, którego rozwiązanie wymaga zmiany w dotychczasowej organizacji realizacji prac badawczych z trybologii. Autorzy mają tu na myśli powołanie specjalnego zespołu naukowego, złożonego z odpowiednio dobranych specjalistów z różnych ośrodków naukowych, w celu kompleksowego, możliwie w najkrótszym czasie, zbadania powyższego zagadnienia.
    Można przypuszczać, że koncepcja międzyinstytutowych zespołów naukowych należeć będzie do codziennej praktyki. Autorzy widzą ich potrzebę przy opracowywaniu specjalistycznych i głębokich ekspertyz /np. - zakupu licencji/; przy wytyczaniu optymalnych kierunków rozwoju trybologii w kraju i ich ciągłej weryfikacji, dyktowanej nowymi odkryciami, metodami badawczymi i ideami naukowymi.
    Utworzenie takich zespołów powinno w istotny sposób przyczynić się do prawi (Iłowego rozwoju trybologii w Polsce.
      „W nauce drogi do zwycięstwa określone są nie tylko planem; ich wybór powinien uwzględniać również trudne do przewidzenia działania przeciwnika. W charakterze przeciwnika występuje tutaj przyroda, ochraniająca swoje nie ujawnione jeszcze tajemnice” /1/.
        

    5. LITERATURA

    [1]
    J. Bernal: Strategije isledowanija, "Nauka o naukie", Progress, Moskwa 1966.
    [2]
    G.A. Lachtin: Taktyka nauki, PWN, 1972, W-wa /tł. ros./
    [3]
    G.M. Dobrow: Wstęp do naukoznawstwa, PWN, 1969, W-wa, /tł. ros./.
    [4]
    W. Leszek, R. Marczak, S. Ziemba : Kierunki rozwoju trybologii i jej zastosowań w Polsce; referat wygłoszony na Zebraniu Naukowym SPEM KBM, 13.03. 1973 r. w Warszawie.
    [5]
    S. Ziemba : Trybologia, cykl wykładów, Wszechnica PAN W-wa, styczeń-luty 1973 r. /praca niepublikowana/.
    [6]
    W. Leszek, R. Marczak : Aktualny stan i główne kierunki rozwoju trybologii /część I/, Tarcie, referat wygłoszony na Zebraniu Naukowym SPEM KBM dnia 14.11.1972 r. w Warszawie, /praca niepublikowana/.
    [7]
    W. Leszek, R. Marczak : Aktualny stan i główne kierunki rozwoju trybologii /cz. II/, Smarowanie, referat wygłoszony na Zebraniu Naukowym SPEM KBM dnia 10.04.1973 r. w Warszawie, /praca niepublikowana/.


        

    Ryszard Marczak
    Stefan Ziemba

    *SŁOWO O EKSPLOATACJI

    Pojęcie eksploatacji łęczy w sobie kilka znaczeń, oznacza ono „trzecie fazę” występowania wyrobu finalnego - np. maszyny /rys. l/, odnoszone natomiast do systemu „maszyna - człowiek", stworzonego przez człowieka dla zaspokojenia określonej potrzeby społecznej, bywa rozumiane jako eksploatacja techniczna. Trzecie znaczenie tego słowa odnosi się do działalności człowieka związanej z badaniami tego złożonego systemu w celu poznania rzędzacych nim praw lub rozwiązywania nowych problemów.
    Niski poziom eksploatacji maszyn i urządzeń technicznych w Polsce, dochodzęce niekiedy do 70% fizyczne zużycie parku maszyn, bardzo niakę jakość wytwarzanych wyrobów - także niekiedy próbuje się przypisać nauce. Nic bardziej fałszywego, gdyż nie nauka odpowiada za złe funkcjonowanie systemu eksploatacji /SE/, Nie jest naszym zadaniem pokazywanie winnego, bo na ten temat mówi się ostatnio w kraju głośno i wszędzie. Chcemy tylko zauważyć, że nie można zbudować jakiegokolwiek systemu zdolnego do samoregulacji bez sprzężeń zwrotnych. Zasada ta jest jednakowo prawdziwa dla przedsiębiorstw, jak i większych organizmów /systemów/.
    Wróćmy jednak do eksploatacji jako nauki zaliczanej do nauk technicznych. Jej głównym calem jest wytwarzanie nowej informacji naukowej - wzrost zasobu wiedzy. Wiedza ta powinna być wykorzystywana w systemie eksploatacji technicznej.
    Eksploatacja jest nauka interdyscyplinarna, jej model topologiczny pokazano na rys. 2. Proces tworzenia tej nauki odbywał się w Polsce w ostatnich dwudziestu kilku latach, głównie przy udziale członków naszej Sekcji. Wielka złożoność problematyki badawczej wynikająca z różnorodności użytkowanych systemów technicznych, różnorodności ich celów i uwarunkowań zewnętrznych sprawia trudności w jej usystematyzowaniu, a nawet m odróżnianiu problemów naukowych od technicznych, Do dzisiaj nie udało się także dostatecznie dokładnie określić jej wewnętrznej struktury i zakresu działania. Zakładając jednak, że charakter rozwoju eksploatacji jako nauki nią będzie różnił się od charakteru rozwoju innych nauk technicznych można przypuszczać, że:
    a/ w wyniku działalności identyfikacyjnej zostanę wyłonione i oddzielone od innych /np. technicznych/ problemy naukowe wymagające rozwięzania,
    b/ zmiany w systemie gospodarczym państwa, powodujące zmiany w systemie wymuszeń /np. motywacji/, będę generować nowe problemy badawcze.
    Inaczej mówiąc - powinno istnieć ogromne zapotrzebowania społeczne na prace naukowe z dziedziny eksploatacji maszyn, Potwierdzeniem tej tezy jest zainteresowanie naszym Sympozjum ze strony najwyższych władz państwowych i pomoc, jakę uzyskaliśmy z UrzęduPostępu Naukowo - Technicznego i Wdrożeń oraz z Ministerstwa Przemysłu.
    A jaka jest rzeczywistość ?
    Zakłady przemysłowe nadal „cofają się tyłem od nauki” potwierdzając regułę, że badania naukowe przestają być potrzebne tam, gdzie nie ma konkurencji. Szczególnie w ostatnich miesięcach, niejako z dnia na dzień, maleje liczba i wartość zlecanych prac. Bardzo rzadko to badania wyprzedzające, najczęściej chodzi o drobne ekspertyzy lub zaspokojenie aktualnych potrzeb dnia dzisiejszego.
    Należy oczekiwać, że taki stan będzie występował przez cały okres przestawiania gospodarki narodowej z systemu nakazowo-rozdzielczego na system rynkowy.
    Trudno jest dzisiaj odpowiedzieć na dwa pytania:
    - pierwsze, kiedy to nastąpi ?
    - drugie, w jakiej „kondycji” będzie w owym czasie nauka i naukowcy ?
    Byłoby korzystnym, ażeby - wtedy kiedy praktyka się ocknie - nauka nie była tym zaskoczona ... .
    Zostawmy odpowiedzi na te pytania czasowi, a przejdźmy do dziedzin, które poza teorię eksploatacji są reprezentowane w naszej Sekcji, tj. tribologii, niezawodności i diagnostyki.


    * Referat p.t.: S Ł O W O   O   E K S P L O A T A C J I wygłoszony na : VI KRAJOWYM SYMPOZJUM EKSPLOATACJI URZĄDZEŃ TECHNICZNYCH, JASTRZĘBIA GÓRA 1989


    1. Tribologia

    Przedstawiajęc stan, osięgnięcia i perspektywy rozwoju każdej nauki, w tym tribologii, należałoby mówić o jej historii, podstawowych osiągnięciach teoretycznych i praktycznych; ośrodkach, w których uprawia się tę dyscyplinę naukową kadrze naukowej i jej rozwoju oraz o kierunkach i prognozach rozwoju tribologii w świecie, w kraju - oraz na tym tle - jakie są jej aktualne cele i zadania.
    Nie mamy wątpliwości, że tribologia w Polsce na takie przedstawienie zasługuje. Uznaliśmy jednak, że przekroczyłoby to ramy niniejszego referatu i z tego względu niektóra z tych ważnych informacji zostanę pominięte.
    Tribologia jako nauka zajmują się badaniami tarcia i zużycia w maszynach, oddziaływaniem tych procesów na przemiany fizyko-chemiczne zachodzące w obszarze tarcia, a także - badaniami istoty smarowania w powiązaniu z wpływami środowiska zewnętrznego.
    W niektórych ośrodkach zakres badań poszerzony jest o zagadnienia technologii warstwy wierzchniej i problemy czysto tribotechniczne.
    Z założenia tribologia powinna służyć:
    a/ konstruktorom - w fazie projektowania maszyny, bowiem oni odpowiadają za prawidłowe obliczanie kinematycznych węzłów maszyn i sformułowanie wymagań jakościowych odnośnie materiałów konstrukcyjnych i smarowych, b/ technologom - w fazie budowy urządzenia technologicznego; zwracamy tu uwagę na duże możliwości wykorzystania skutków oddziaływania środków smarowych z warstwę wierzchnie w procesach obróbki - szczególnie plastycznej;
    c/ użytkownikom maszyn i wyrobów technicznych.

    Tymczasem tribologia w Polsce nastawiona jest głównie ku zagadnieniom eksploatacyjnym ze wszystkimi wypływającymi stąd konsekwencjami. Dla przypomnienia pokazujemy schemat usytuowania tribologii i tribotechniki pośród innych nauk, jaki przedstawiliśmy podczas III Jesiennej Szkoły Tribologicznej w 1973 r. /rys. 3/.
    Powiązanie tribologii z innymi naukami można także rozpatrywać na modelu hierarchicznego układu struktury materii; umożliwia on rozpatrywanie poszczególnych zjawisk i procesów na takim stopniu uśrednienia, na jakim ich interpretacja daje najlepsze rezultaty.
    Złożony z 7 poziomów układ umożliwia wykazanie związków pomiędzy własnościami generowanymi na różnych poziomach hierarchicznego układu struktury materii, aż do ich właściwości funkcjonalnych wynikających z kształtu elementu maszyny i użytkowych wynikajęcych z jakościowej oceny - stopnia spełnienia zadanej funkcji w maszynie /rys, 4/.
    Tribologii przypisuje się piąty poziom układu. Na nim przejawiają się właściwości tribologiczne i na nim są badane.
    Sytuację nauk technicznych od wielu lat kształtuje system planowania i finansowania badań. Rozpatrujęc minione, kolejne pięcioletnie okresy takich planowań trzeba zauważyć, że z okresu na okres następowało zwiększenie udziału prac o znaczeniu utylitarnym, technicznym, a nie poznawczym.
    Dla przykładu „zadania o charakterze tribologicznym rozmieszczone sę w kilku CPBR i CPBP, których koordynatorzy traktują je zgodnie z własnym wyczuciem skali trudności. W większości przypadków kwestie tribologiczne stanowię marginesy merytoryczne i finansowe całości problemu i zwykle pełnię funkcja służebne wobec bardziej centralnie pojmowanych zagadnień. Przy takim usytuowaniu zagadnień tribologicznych podejmowane są zadania szczegółowe, wąskie i zwykle małonośne informacyjnie. Wynika z tego bliski horyzont planowania i najczęściej brak kontynuacji tematów, a w skutkach - obniżenie poziomu prowadzonych prac i trudności w rozwoju kadr" /W. Leszek/.

    W jaki sposób możnaby tę sytuację zmienić na korzyść ?
    Należy przyjęć, że także w Polsce w najbliższych latach zostanę wdrożone jako główne - następujęce kierunki ekonomicznego i socjalnego rozwoju społeczeństwa: zwiększenie dochodu narodowego, zwiększenie wydajności pracy, wydatna poprawa jakości wyrobów /ich trwałości, niezawodności, konkurencyjności, itp./, zmniejszenie nakładu robocizny oraz zużycia materiałów i energii na wyprodukowanie danego wyrobu.
    Wynikają stąd ściśle określone zadania dla organów planowania i zarządzania gospodarką narodową oraz dla jednostek naukowo-badawczych.

    Musi wydatnie wzrosnęć /2 - 3 krotnie/ trwałość oraz przedziały międzynaprawcze maszyn rolniczych, silników spalinowych, sprężarek, samochodów, obrabiarek i innych maszyn powszechnego stosowania. Należy radykalnie zmniejszyć koszty ich napraw i obsług technicznych.
    Zamierzony postęp techniczny będzie uwarunkowany rozwojem tribologii i tribotechniki.
    „Pracami o charakterze poznawczym należałoby objąć następujęce problemy:
    - badanie procesów i zjawisk występujących w obszarze styku tarciowego /ciało stałe - ciało stałe, ciało stałe - ciecz, ciało stałe - gaz/,
    - poznanie zasad mechanizmów i czynników sterowania zewnętrznego i wewnętrznego procesami i zjawiskami tarcia oraz zużywania w systemach tribologicznych,
    - zbadanie warunków i zakresu występowania tzw. zjawiska „bezzużyciowego" tarcia w skojarzeniach elementów maszyn /zjawiska selektywnego przenoszenia/,
    - badanie wpływu środowiska obszaru tarcia, a w szczególności wodoru na tarcie i zużywanie elementów maszyn,
    - rozwinięcie opisu mechanizmów tarcia, zużywania i smarowania polimerów i materiałów kompozytowych,
    - modelowanie oddziaływań komponentów smaru z powierzchnia tarcia.

    Duże efekty w poprawie właściwości tribologicznych elementów maszyn można uzyskać przez konsekwentne i szerokie wprowadzenie do praktyki zbadanych i częściowo stosowanych metod, którymi między innymi są:
    - umacnianie warstwy wierzchniej /chemiczno-cieplne, cieplno-mechaniczne, zgniotu, elektromechaniczne, jonowe, plazmowe, laserowe i inne metody/,
    - naniesienia odpornych na zużycie i minimalizujących tarcia powłok /gazowe, cieplne próżniowe, jonowo-plazmowe, katodowego napylania, implantacji, itp./,
    - opracowywania i wprowadzanie nowych materiałów smarowych /płynnych, stałych, plastycznych, dodatków do nich, itd/,
    - opracowywanie i wprowadzanie nowych materiałów o lepszych niż dotychczasowe właściwościach tribologicznych /polimerów, kompozytów metalicznych, polimerowych i ceramicznych, materiałów o odpowiednio ukierunkowanej strukturze lub materiałów o różnym stopniu amorficzności struktury/,
    - optymalizacja parametrów makro i mikrogeometrii i fizyko-chemicznych właściwości powierzchni,
    - wprowadzanie systemowego podejścia w konstruowaniu układów tribologicznych /optymalizacja obciążeniowych prędkościowych i cieplnych charakterystyk iwyboru środowiska otaczajacego/,
    - wykorzystanie tarcia dla naniesienia na powierzchnie robocze powłok minimalizujęcych tarcie i zużywania,
    - opracowywanie i unifikacja nowych metod dla oceny charakterystyk tribologicznych elementów maszyn i układowi z nich zestawionych, opracowywanie urządzeń do oceny /testowania/ właściwości tribologicznych,
    - optymalizacja metod użytkowania układów tribolugicznych między innymi poprzez szeroka informację i szkolenie w problematyce tribologii,
    . wprowadzanie specjalizacji w zakresie tribotechniki w uczelniach, instytutach i specjalizacji inżynierskich w ramach specjalnych kursów /J. Szumniak/.

    Istotne jest również dla postępu tribologii oraz aplikacji jej osiągnięć uaktywnienie działalności publikacyjnej .
    Pod adresem osób i instytucji odpowiedzialnych za planowanie prac naukowo-badawczych kierujemy wniosek o konieczności powołania centralnego programu badawczego obejmujęcego w 30 - 40% prace podstawowe z tribologii; w 60 - 70% - prace rozwojowe
    Postulujemy także konieczność wyodrębnienia - wzorem innych krajów - specjalności dydaktycznej - tribologii. W dotychczasowych programach tribologia zajmuje zbyt mało miejsca. Zmusza to nauczycieli wykładajęcych ten przedmiot do uzupełniania pensum dydaktycznego innymi przedmiotami

    2. Niezawodność

    Problematyka niezawodności uprawiana przez członków Sekcji i skupionych wokół niej naukowców i praktyków obejmuje następujęce zagadnienia:
    - techniki badania niezawodności, w tym metody symulacyjne,
    - niezawodność systemów odnawialnych,
    - niezawodność systemów człowiek - obiekt techniczny,
    - niezawodność systemów bezpieczeństwa,
    - niezawodność utrzymania ruchu systemów eksploatacyjnych,
    - diagnostyka niezawodnościowa i prognozowanie trwałości,
    - metody optymalnego oddziaływania na niezawodność systemów eksploatacyjnych.

    Utrzymanie maszyn w ruchu, w tym utrzymanie ich w wymaganej gotowości technicznej /w przypadku wojska - bojowej/ posiada ogromne znaczenie praktyczne, a jednocześnie stanowi poważny problem naukowy. „Podstawowym zagadnieniem jest sensowność /logistyka/ i celowość utrzymywania określonego poziomu gotowości technicznej z organizacyjnego i ekonomicznego punktu widzenia. Dlatego też wyłania się zagadnienie warunków sensowności i celowości działań zapobiegawczych, zmniejszających ryzyko awarii i powstających przy tym zagrożeń różnego rodzaju.
    W związku z losowością zdarzeń w procesie użytkowania należy zwrócić uwagę na zagadnienie oceny niezawodności /ryzyka/ oraz podatności diagnostycznej i obsługowo-naprawczej konkretnych obiektów w warunkach niepewności.
    Szczególnego znaczenia nabiera obecnie problematyka strategii utrzymania gotowości grup maszyn i urządzeń w aspekcie minimalizacji jednostkowych kosztów eksploatacji /w tym nakładów na utrzymanie, kosztów utraconych szans i strat z powodu przestojów awaryjnych/.
    Zaniedbanym zagadnieniem jest organizacyjno-techniczna strona zaplecza technicznego, w tym; sterowanie procesem użytkowania i utrzymania wymaganej gotowości maszyn w gospodarstwach /przedsiębiorstwach/" /Zb. Smalko/.
    Innym, niezmiernie istotnym problemem wynikającym z teorii niezawodności systemów jest bezpieczeństwo człowieka. Ten zupełnie nowy kierunek obejmuje coraz szersze kręgi i wychodzi - w sensie „bezpieczeństwo człowieka" - poza system, do jego otoczenia. Mamy tu na myśli wtórne, szkodliwe oddziaływanie licznych systemów eksploatacyjnych na środowisko naturalne.
    Autorzy oczekują, że w wyniku obrad VI Sympozjum zostaną sprecyzowane szczegółowe problemy naukowe i techniczne, których rozwiązanie będzie celem centralnego programu badań rozwojowych.

    3. Eksploatacja

    Teoria i technika eksploatacji maszyn i urządzeń technicznych w naszym kraju wymagają zasadniczych zmian. Mówiliśmy o tym częściowo we wstępie. W rzeczywistości w zdecydowanej większości naszych systemów eksploatacyjnych niewiele się dotychczas zmieniło, a jeśli nawet tak - to nie zawsze na lepsze. Aby nie być gołosłownym spróbujmy ocenić zmiany, jakie zaszły w wartościach charakterystyk przykładowego systemu eksploatacyjnego, którym może być jakikolwiek znany zakład przemysłowy.
    Spróbujmy rozpatrzyć takie charakterystyki jak:
    - racjonalność,
    - wydajność,
    - efektywność,
    - jakość,
    - trwałość,
    - niezawodność,
    - naprawialność,
    - technologiczność,
    - sterowalnosć ,
    - ergonomiczność i inne.

    Zmiany, jakie muszę zajść w naszej gospodarce powinny doprowadzić do sytuacji, w której zasadną okaże się charakterystyka:
    - konkurencyjność.
    W niedalekiej przyszłości budowa maszyn powinna rozwijać się w układzie zautomatyzowanych kompleksów i systemów maszyn, co wymaga produkcji urządzeń technicznych dla automatyzacji prac montażowych całych oddziałów i zakładów.
    Należy oczekiwać, że wdrożenie głęboko zautomatyzowanych fabryk spowoduje znaczny wzrost wydajności pracy i efektywności produkcji, ale wymagać będzie od nauki rozwiązania wielu problemów oraz wysiłku tysięcy specjalistów z licznych specjalności. Technologiczne kompleksy składać się będę z elastycznych, technologicznych modułów /ETM/, te zaś - z maszyn i obrabiarek wyposażonych w urzędzenia do automatycznej zmiany narzędzi, podawania materiałów i gotowych elementów.
    Stwarza to nowe wymagania co do trwałości i niezawodności ETM /ca 10-krotne/ oraz narzędzi /3-4-krotny wzrost odporności na zużycie/. Ogromnego znaczenia nabiera przygotowanie kadr i społeczeństwa do działania w nowych warunkach, w których system kryteriów ocen SE ulegnie zasadniczej zmianie.

    W każdym systemie eksploatacji technicznej można wyróżnić prakseologiczny ciąg systemów działania, a więc:
    - system kierowania,
    - system użytkowania,
    - system obsługi,
    - system odnowy,
    - system przechowywania,
    - system likwidacji fizycznej.

    Nie oczekując zmian w części prakseologicznej każdego systemu eksploatacji, trzeba będzie nauczyć się inaczej patrzeć i inaczej go oceniać. Nauka eksploatacji powinna dostarczyć niezbędnych ku temu metod, kryteriów ocen i kryteriów wartości.
    Na marginesie tych rozważań warto przypomnieć, że szeroko rozumiana „jakość"zależy w dużym stopniu od jakości pracy.

    4. Diagnostyka

    Celem diagnostyki jest dostarczenia informacji o stania /zdatności/ systemu eksploatacyjnego. W większości przypadków ogranicza się do oceny stanu maszyn, a samą diagnozę - wykorzystuje w systemie kierowania SE.
    Diagnostyka umożliwia prawidłowe eksploatację urzędzeń technicznych.

    Oceniając aktualny rozwój diagnostyki w Polsce stwierdzamy, że:
    - w ostatnich latach nastąpił rozwój stymulacyjnych metod diagnozowania elementów obiektów technicznych i procesów technologicznych,
    - bardzo poważnie wzrosło zastosowanie metod wykorzystujących sygnały towarzyszęce funkcjonowaniu obiektów technicznych.
    Do diagnozy wykorzystuje się produkty zużycia, wydalania /spalania/: termografię i termowizję; szczególnie zaś ~ sygnały drganiowe. Upowszechnia się zastosowanie komputerowej techniki obliczeniowej umożliwiającej szybkę analizę sygnału diagnostycznego, odfiltrowanie zakłóceń, porównanie z zapisem w „banku informacji" o użytkowanym obiekcie i wreszcie - postawienie diagnozy.

    Prognozując potrzeby i kierunki diagnostyki na najbliższe lata stwierdzamy, że:
    a/ do chwili obecnej przy projektowaniu znacznej większości obiektów złożonych nie zapewnia się dostatecznej podatności diagnostycznej. Niedocenianie tego zagadnienia na etapie projektowania obiektu prowadzi do dużych kosztów oraz strat czasu przy obsługiwaniu,
    b/ coraz szersze zastosowania znajduję systemy tolerujące niezdatności. Z punktu widzenia diagnostyki bardzo ważnym ich elementem jest podsystem dozorowania, który pozwala na szybkie wykrycie uszkodzenia i zmianę konfiguracji systemu w sposób umożliwiający jego dalsze funkcjonowanie,
    c/ wciąż rozszerzane i ulepszane badania obiektów obejmują poznanie ich właściwości fizycznych i charakterystyk, a także opracowywanie modeli matematycznych. Modele matematyczne obiektów technicznych pozwalające wyznaczyć relacje pomiarowe, objawowe i eksploatacyjne w postaci różnych zależności /wektorowych, analitycznych, topologicznych, logicznych, graficznych, tablicowych, itp,/, stanowią podstawę opracowywania organizacji diagnozowania "/L. Będkowski, O. Młokosiewicz/",
    d/ istnieje potrzeba opracowania nowych metod diagnozowania obiektów technicznych oraz procesówtechnologicznych, zapewniajęcych uzyskanie szybkiej i wiarygodnej informacji umożliwiajacej in.in. automatyzację procesów. Postulujemy potrzebę prowadzenia kompleksowych badań obejmujęcych automatyzację metod diagnostycznych dostosowanych do ETM. Diagnostyka powinna objęć wszystkie 3 fazy występowania obiektu technicznego.
    Stwierdzamy także potrzebę przekształcenia Zespołu Diagnostyki na Sekcję Diagnostyki Komitetu Budowy Maszyn PAN.

    5. Zakończenie

    Kończąc nasz referat zdajemy sobie sprawę z jego niepełnego, szkicowego charakteru. Wiele problemów zostało pominiętych, niektóre tylko zasygnalizowano. Liczymy jednak, że w dyskusji, we wnioskach i uchwałach P.T. Uczestnicy VI Sympozjum uzupełnią nasze tezy i twórczo je rozwiną.
    Rys.1. Trzy fazy występowania obiektu technicznego.

    Rys.2. Model topologiczny usytuowania problematyki eksploatacji wśród innych nauk.

    Rys. 3. Schemat powiązań tribologii i tribotechniki z innymi naukami.

    Rys. 4. Model hierarchicznego układu struktur materii.


        

    Ryszard MARCZAK*

    #WARSTWA WIERZCHNIA. WSPÓŁCZESNY STAN WIEDZY I KIERUNKI PRZYSZŁYCH BADAŃ

     

    SURFACE LAYER. CONTEMPORARY KNOWLEDGE AND DIRECTIONS OF FUTURE INVESTIGATIONS

    Słowa kluczowe: warstwa wierzchnia, tribologia, inżynieria powierzchni, badanie materiałów, adaptacja

    Key-words: surface layer, tribology, surface engineering, materials study, adaptation


    # Tribologia 2002, Nr 3 s.939-955
    * Politechnika Radomska, Instytut Ekspl. Pojazdów i Maszyn, ul. Chrobrego 45, 26-600 Radom, tel. (048) 361-76-50, fax (048) 361-76-44.

    Streszczenie:
    Praca dotyczy kształtowania się pojęcia technologicznej warstwy wierzchniej (TWW) w końcu XX wieku w Polsce. Omawia, zgodnie z adaptacyjnym modelem materiału, fizykochemiczny proces przekształcania się TWW w eksploatacyjną warstwę wierzchnią (EWW). Podkreśla przydatność modelu EWW w badaniach tribologicznych właściwości materiałów. Oddziaływanie środków smarowych (np. gliceryny) z niektórymi metalami może w odpowiednich warunkach wymuszeń (p, v. T) doprowadzić do wystąpienia zjawiska selektywnego przenoszenia; zjawisko to cechuje się anomalnie niską wartością oporów tarcia i intensywności zużywania. W tym przypadku adaptacja jawnie obejmuje cały system tribologiczny, a nie pojedynczy materiał. Autor proponuje zużywanie tribologiczne traktować jako mechanochemiczny proces niszczenia metali.

    1. WPROWADZENIE

    Komitet Naukowy XXV Jubileuszowej Szkoły Tribologicznej zaproponował mi przygotowanie referatu problemowego pod wyżej wymienionym tytułem, zostawiając swobodę w ewentualnym jego uściśleniu.

    Tytuł pozostawiłem bez zmian, zawęziłem natomiast okres, w którym będę rozpatrywał rozwój modeli warstwy wierzchniej (WW) w zasadzie do ostatniego ćwierćwiecza XX wieku w Polsce i ograniczyłem zakres do metalowych części maszyn nie pokrytych powłokami ceramicznymi.
    W połowie lat osiemdziesiątych dominowały jeszcze mechanistyczne modele WW, ale już wtedy zaznaczył się wpływ systemowego ujmowania tribologii na kształt innych modeli, umożliwiających lepsze wyjaśnianie niektórych zjawisk lub mechanizmu rozważanych procesów.
    Upowszechniał się pogląd, że ocena materiału nie powinna być dokonywana w oderwaniu od składu i warunków pracy złącza tribologicznego [L. 1-5].
    Stykające się ze sobą powierzchnie elementów złącza ruchowego maszyn stanowiły w tym czasie przedmiot niezwykle licznych prac naukowych. Badano samą powierzchnię jako granicę faz: metal-otoczenie, jej kształt i własności oraz zjawiska zachodzące z obydwu jej stron, generowane obecnością materialnych składników otoczenia temperaturą i procesami tarcia. Badano związki pomiędzy składem chemicznym metalu, strukturą, procesami fizycznymi (w wyniku których powierzchnia została utworzona) a stanem i właściwościami tej powierzchni. Tworzono także szereg modeli obejmujących przyległe do niej strefy, charakteryzujące się wyróżniającymi - w stosunku do innych - cechami. Powierzchni i przyległym do niej strefom, tj. warstwie wierzchniej, przypisywano odpowiedzialność za przebieg procesów tribologicznych.
    Tabela I. Grupy tematyczne IV Sympozjum
    Lp.Nazwa grupyLiczba referatów
    IWarstwa wierzchnia elementów maszyn13
    IIBadanie tarcia płynnego6
    IIIBadanie łożysk9
    IVZagadnienia materiałowe w tribologii5
    VInżynieria materiałów ciernych8
    Razem
    41

    Podsumowując: zagadnienia materiałowe w tribologii były najobszerniejszym przedmiotem badań owego czasu. Wystarczy porównać zestawienie poszczególnych grup referatów zgłoszonych na IV Krajowe Sympozjum Eksploatacji Urządzeń Technicznych (Katowice, 1977), pokazane w Tabeli l.

    Na zlecenie Organizatorów IV Sympozjum przygotowałem wówczas omówienie tematów grupy pierwszej i czwartej. Po 25 latach mam ponownie zrekapitulować dokonania minionego okresu w zakresie zmian stanu wiedzy o WW i wyłonić ogólne, cechujące je prawidłowości.

    2. MODELE WARSTWY WIERZCHNIEJ

    Podstawowym modelem warstwy wierzchniej służącym praktyce inżynierskiej był model ujęty w normie [L. 6], pokazany na Rys. l.
    Warstwa wierzchnia, zgodnie z PN-72/M-04250, „jest to warstwa materiału ograniczona rzeczywistą powierzchnią przedmiotu i obejmująca tę powierzchnię oraz część materiału w głąb od powierzchni rzeczywistej, która wykazuje zmienione cechy fizyczne i niekiedy chemiczne w stosunku do cech tego materiału w głębi przedmiotu".
    Powyższa norma wprowadziła także pojęcie stref warstwy wierzchniej. Jedną z nich jest strefa przypowierzchniowa określona jako część warstwy wierzchniej przylegająca bezpośrednio do powierzchni rzeczywistej i która może być zbudowana z zaadsorbowanych lub związanych chemicznie z podłożem jonów, pochodzących z otaczającego przedmiot ośrodka albo z elementów z nim współpracujących.
    Większość cech fizycznych i chemicznych kształtuje się w metalu w czasie jego krzepnięcia. Pierwotna, niestabilna dendrytyczna struktura stopu jest źródłem procesów dyfuzyjnych prowadzących do zmian składu chemicznego w fazowych składnikach materiału i wraz z innymi elementami makro- i mikrostruktury (granice pomiędzy fazami i ziarnami, kształt i rozmiary ziaren, defekty budowy, naprężenia własne itp.) determinuje możliwość dalszego przetwarzania materiału.

    Rys. l. Model warstwy wierzchniej [6]

    Fig. l. Model of the surface layer

        
            Stopy metali o budowie fazowej charakteryzują się różnym składem chemicznym i na ogół różną strukturą tworzących stop poszczególnych faz, z których każda posiada inne właściwości fizyczne i chemiczne.
            Każdy proces dalszej obróbki metalu (mechanicznej, cieplnej, chemicznej itp.), wpływając albo na zmianę stanu i rodzaju naprężeń (zgniot), albo na zmiany składu chemicznego i struktury, powoduje istotne zmiany we właściwościach warstwy wierzchniej. Właściwości te ulegają dalszym zmianom w toku eksploatacji maszyny (pracy elementu) i na skutek oddziaływania otoczenia.
            Najbardziej zewnętrzne atomy metalu, tworzące początkową powierzchnię ciała stałego, charakteryzują się inną energią niż atomy położone głębiej, wewnątrz metalu. Można ją określić jako energię powierzchniową, równą liczbowo energii, jaką należałoby wydatkować na utworzenie tej powierzchni.
            W kolejnej edycji tej normy zawarto zasady charakteryzowania WW, wyjściowej i po procesie obróbki - np. nagniataniem, co pozwalało na dokonywanie ocen przebiegu tego procesu i wpływu na stan i właściwości WW. Nie przypominam sobie jednak, ażeby w licznych pracach tribologicznych tego okresu były podawane charakterystyki WW, wyjściowej i po procesie tarcia, sporządzone w pełni i zgodnie z wymaganiami tej normy.
            Znormalizowane pojęcia miały przede wszystkim służyć praktyce inżynierskiej, nie wystarczyły jednak dla celów badawczych. Stąd wynikła przyczyna tworzenia pewnej liczby innych modeli WW, cechująca połowę lat osiemdziesiątych [L. 7-9].
            W modelu tarcia mieszanego (MTM) R. Marczaka wyróżnia się - w stosunku do innych modeli z tego okresu - rolę przemian chemicznych zachodzących w strefie styku pary trącej i procesów w niej zachodzących, które wpływają na tribologiczne właściwości tej pary [L. 10]. Patrząc z perspektywy ćwierćwiecza, wykorzystanie formalnego aparatu chemii w tribologii pozwoliło na:
    a)
    wyjaśnienie istoty „smarności" jako właściwości systemu materiałów pary trącej, a nie wyłącznie cieczy smarnej;
    b)
    wykazanie roli energii swobodnej Gibbsa, odpowiadającej za kierunek przemian chemicznych zachodzących na powierzchni i we wnętrzu warstwy wierzchniej trących się ciał. Tym naturalnym kierunkiem jest przywracanie metalom ich pierwotnej, mineralnej postaci (tlenków, siarczków, chlorków itp.). Możliwe są także wszelkie formy przejściowe, będące wynikiem reakcji chemicznej atomów metalu z atomami i cząsteczkami otoczenia;
    c)
    wyjaśnienie dążności systemów tribologicznych do uzyskiwania każdorazowo nowego stanu równowagi pomiędzy procesami obszaru tarcia, wywoływanej zmianami zewnętrznych bodźców tarcia lub wartości ich parametrów. Dążność tę wytłumaczono opierając się o termodynamiczną regułę przekory Le Chateliera-Browna;
    d)
    wykorzystanie izotermy van't Hoffa w analizie procesów sorpcji i określaniu jej kierunku.
    Uwzględnienie chemicznych elementów w procesie tarcia umożliwiło autorowi oparcie podstaw nauki tribologii o takie samo założenie, na jakich opiera się nauka korozji (patrz Rys. 2).
    Korozją nazywa się niszczące działanie materialnych składników otoczenia na rozpatrywany materiał. Mamy więc do czynienia z układem ciał: materiał - otoczenie, dwuelementowym systemem fizykochemicznym, wymieniającym pomiędzy obu elementami układu i wewnątrz nich masę i energię, tę ostatnią na sposób ciepła. System tribologiczny tym różni się od systemu korozyjnego, że w rozpatrywanym układzie może zachodzić wymiana energii pomiędzy elementami systemu, także na sposób pracy.

    Rys. 2. Model systemu fizykochemicznego: a) korozyjnego, b) tribologicznego

    Fig. 2. Model of the physico-chemical system: a) corrosive, b) tribological

        
    Wynikają stąd następujące wnioski:
    a)
    systemem tribologicznym jest układ co najmniej dwóch ciał będących ze sobą w takim kontakcie fizycznym, że ciała tworzące układ mogą przekazywać sobie oprócz energii cieplnej także energię swego ruchu;
    b)
    system tribologiczny jest systemem bardziej złożonym od układu korozyjnego, gdyż występują w nim dodatkowo relacje wynikające ze względnego ruchu ciał tworzących układ (posuwistego, obrotowego, drgającego, wiertnego) - Rys. 2.
    Natomiast w perspektywie można oczekiwać:
    -
    przejęcia przez tribologię idei, metod i urządzeń badawczych opracowanych przez korozjonistów;
    -
    utworzenia wspólnej nauki obejmującej wszystkie procesy i zjawiska związane z niszczeniem lub zużywaniem materiałów oraz sposoby zapobiegania zużyciu materiałów i energii w kinematycznych węzłach maszyn [L. 11].
    Na podstawie MTM zaproponowano następującą systematykę właściwości materiałów wchodzących w skład systemu tribologicznego. Właściwości te można podzielić na grupy - w zależności od tego, czy rozpatrywana właściwość jest indywidualną cechą danego materiału, czy przejawia się w zespole z innym materiałem, czy też - występuje dopiero w zespole materiałów generowana procesami tarcia. W związku z tym zbiór cech i właściwości materiałów systemu tribologicznego można podzielić na dwa podzbiory:
    - podzbiór cech i właściwości indywidualnych;
    - podzbiór cech i właściwości zespołowych.
        
    W tym ostatnim można dodatkowo wyróżnić dwie grupy:
    -
    pierwsza - grupa cech i właściwości zespołowych statycznych;
    -
    druga - grupa cech i właściwości zespołowych dynamicznych, którą zresztą lepiej nazwać „grupą cech i właściwości tribologicznych”.
    Poza proponowanym podziałem (Rys. 3) pozostaje grupa cech i właściwości użytkowych, obejmująca ocenę właściwości materiałów związaną z funkcjonalnością wytworzonych z nich elementów maszyn.

    Rys. 3. Schemat związków pomiędzy fizykochemicznymi właściwościami materiałów

    Fig. 3. Schema of dependences between physico-chemical properties of materials

    Z książki M. Hebdy i A. Wachala, spośród kilku modeli WW, warto pokazać model Merelina tworzenia warstwy granicznej (Rys. 4) i model autorów (Rys. 5), obrazujący „warstwy wierzchnie obszaru tribologicznego" [L. 12]. Obydwa modele nie rozróżniają jednak rodzaju sorpcji zachodzącej na powierzchni ciała stałego; wnoszą natomiast nieco informacji o strukturze warstwy granicznej.
    J. Szumniak omawiając budowę WW elementów trących maszyn, jej właściwości i metodę ich identyfikacji posłużył się modelem warstwowym WW złożonym tylko z 4 warstw [L. 13]. Autor przedstawił ogólną charakterystykę WW, współczesne metody jej kształtowania w procesach technologicznych przemysłu metalowego oraz naszkicował przebieg konstytuowania się WW w procesie eksploatacji.
    Duży wpływ na ukształtowanie w Polsce poglądów na rolę technicznej warstwy wierzchniej (TWW) i jej przemian w procesie eksploatacji wywarły prace J. Kaczmarka [L. 14-15].

    Rys. 4. Model Merelina tworzenia warstwy granicznej

    Fig. 4. Mareline model of boundary layer formation

    Rys. 5. Model Hebdy i Wachala warstw wierzchnich w strefie kontaktu tribologicznego

    Fig. 5. Hebda and Wachal model of surface layers in the zone of tribological contact

    Stan warstwy wierzchniej w czasie eksploatacji podlega ciągłym zmianom. J. Kaczmarek i B. Wojciechowicz [L. 15] uważają, że proces eksploatacyjny należy podzielić na części (etapy). Stan EWW na końcu każdego odcinka czasowego, określany mianem poeksploatacyjnego stanu warstwy wierzchniej (pWW), jest jednocześnie stanem początkowym następnego okresu eksploatacji (Rys. 6).
    Stan eksploatacyjnej warstwy wierzchniej (EWW), po każdym okresie eksploatacji, jest funkcją stanu początkowego oraz wymuszeń (czynników sterowalnych - Es i zakłócających - Ez).

    Rys. 6. Schemat struktury procesu eksploatacyjnego WW [L. 15]

    Fig. 6. Schema of the structure of the exploatation process WW [L. 15]

    Przedstawiony w książce Z. Lawrowskiego [L. 16] model warstwy wierzchniej elementów trących był oparty o ówczesny stan wiedzy; omawiał ogólnie aspekty tworzenia (materiałowe i technologiczne), występowania (struktura, geometria powierzchni) i funkcjonowania WW. Moim zdaniem wywarł on duży wpływ w Polsce na uporządkowanie i ukształtowanie stanu wiedzy w zakresie podstaw tribologii.
    T. Burakowski rozróżnia techniczną i fizyczną WW i je definiuje (podobnie jak wprowadzone przez siebie pojęcie - technicznej warstwy wierzchniej) [L. 19-20]. Jego zasługą jest upowszechnienie w Polsce pojęcia inżynieria materiałowa, czego finalnym efektem jest wyróżnienie w 1994 r. przez Komitet Badań Naukowych INŻYNIERII MATERIAŁOWEJ jako dyscypliny naukowej.
    Nadawanie kształtu jest jednocześnie nadawaniem wyrobowi zdolności do spełnienia określonych funkcji. Dobre lub złe spełnianie zadanych funkcji jest z kolei uzależnione od tego, z jakiego materiału wykonano element, w jaki sposób została przygotowana (obrobiona) jego warstwa wierzchnia i jakim narażeniom eksploatacyjnym wyrób jest poddawany.
    Przyjmując, że przedmiotem zainteresowania inżynierii powierzchni jest nie tyle sama powierzchnia, ile warstwa wierzchnia wyrobu - to z tego względu inżynieria powierzchni jest specyficzną częścią inżynierii materiałowej. Samo pojęcie inżynierii materiałowej (materiał engineering) powstało w USA w końcu lat 60. i obejmuje: „dyscyplinę naukową zajmującą się badaniem struktury materiałów oraz ulepszaniem i otrzymywaniem nowych tworzyw o z góry założonych, powtarzalnych własnościach". Odnosząc tę definicję tylko do warstwy wierzchniej możemy określić cele inżynierii powierzchni jako nauki technicznej. Inżynieria powierzchni zajmuje się projektowaniem, wytwarzaniem, wykorzystywaniem i badaniem warstw powierzchniowych o innych niż rdzeń właściwościach, lepiej spełniających wymuszenia zewnętrzne (korozyjne, zmęczeniowe, tribologiczne).
    Inżynieria powierzchni umożliwia uzyskanie wyrobu w sposób tańszy oraz oszczędniejszy, jeśli chodzi o zużycie surowców, od metod tradycyjnych. Jednocześnie pozwala na otrzymanie wyrobu o lepszej jakości.
    Przekształcenie się technologicznej WW w eksploatacyjną WW było przedmiotem publikacji T. Burakowskiego i R. Marczaka [L. 21] i referatu wygłoszonego na XX Jubileuszowej Szkole Tribologicznej w Spale.
        
    Eksploatacyjna warstwa wierzchnia powstaje głównie w wyniku procesu docierania. Jest to proces złożony; wg R. Marczaka [L. 10] w smarowanym węźle trącym można wyróżnić dwa prostsze procesy zachodzące jednocześnie, wzajemnie oddziałujące i nakładające się. Są to:
    -
    proces wzajemnego dopasowania się współpracujących powierzchni poprzez odkształcenia plastyczne i ścierne,
    -
    proces powstawania na roboczej powierzchni ciał trących warstwy tlenków lub innych związków metali, monomolekulamej warstwy związków chemisorbowanych oraz polimolekularnej warstwy związków adsorbowanych.
    W wyniku współpracy obu trących powierzchni obserwuje się dla stałych, zadanych wartości p, v i T w maszynie tarciowej jeden z trzech możliwych przypadków przebiegu zależności µ = f(t) (korzystny, obojętny, niekorzystny). Możliwość tzw. „docierania się" pary trącej jest korzystnym przejawem (skutkiem) przebiegu procesu tribologicznego.
    W wyniku dotarcia powstaje eksploatacyjna warstwa wierzchnia, której model pokazano na Rys. 7.
    Założono, że w eksploatacyjnej warstwie wierzchniej występują trwale związane związki chemiczne i chemisorbowane.

    Rys. 7. Makroskopowy model pary trącej [22]:
    I, II - materiały konstrukcyjne,
    III - „ciało” pośredniczące:
    1,7- strefa związków chemicznych (np. tlenków),
    2, 6 - monomolekularna strefa związków chemisorbowanych,
    3, 5 - wielomolekularna strefa sorbowana fizycznie,
    4 - strefa dynamiczna (olej)

    Fig. 7. Macroscopic model of a friction pair: I, II
    - constructional materials,
    III - intermediary „body”,
    1,7- chemical compounds (e.g. oxides) zone,
    2, 6 - monomolecular zone of chemisorbed compounds,
    3, 5 - polimolecular zone physicaly sorbed,
    4 - dynamical zone (oil)

    Przemiana technologicznej warstwy wierzchniej (TWW) w eksploatacyjną warstwę wierzchnią (EWW) zachodzi w strefie tarcia pod wpływem wymuszeń (p, v T) przy udziale aktywnych składników materiału smarowego (MS):

    TWW1,2   wymuszenia (p, v, T)  ® EWW1,2
    ľľľľľľľľľ
    MS (dodatki)

    Istotą przemiany jest trwałe łączenie się związków organicznych z metalem (bezpośrednio lub na przykład przez tlenki).
    Zwiększenie nacisku jednostkowego, jak gdyby „ściska" EWW, przybliża do siebie elementy metalowe I i II, a po przekroczeniu granicznej wartości nacisku powoduje „przebicie" wszystkich stref i styk metaliczny powierzchni pary trącej sprzyjający rozwojowi sczepień adhezyjnych prowadzących do „zatarcia".
    Badania EWW wykazały praktyczną przydatność jej modelu. Jeśli w badaniach laboratoryjnych warunki wymuszające proces tribologiczny będą zbliżone do wymuszeń występujących w eksploatacji, to rezultaty (wyniki) tych badań powinny przenosić się na obiekty rzeczywiste.
    Jak stwierdzają to Autorzy w podsumowaniu - badania procesów przejścia TWW ® EWW są zazwyczaj badaniami pragmatycznymi których celem jest np. uzyskanie przez system większej trwałości (niezawodności) lub lepsze spełnianie zadanych mu funkcji bądź też zmniejszenie kosztów (wyrobu, eksploatacji). Istota tych badań polega na kolejnym modelowaniu wymuszeń coraz bliższych warunkom występującym w obszarze styku rzeczywistej pary trącej. Badania rozpoczyna się na prostych próbkach w maszynie tarciowej, umożliwiającej zadanie najistotniejszego wymuszenia, kończy zaś na badaniach stanowiskowych i eksploatacyjnych.

    Rys. 8. Model warstwy wierzchniej wg [L. 24]

    Fig. 8. Model ofsurface layer [L. 24]

    Technologiczne metody konstytuowania warstwy wierzchniej współcześnie ukierunkowane są na zwiększanie trwałości, niezawodności pracy pary trącej przy minimalizacji kosztów wytwarzania. Można zaobserwować tendencję technologicznego przygotowania warstwy wierzchniej (w tym geometrii powierzchni) do stanu występującego na tych powierzchniach w eksploatacji. Prace technologiczne należą do najliczniejszych. Bibliografia rozdziału „Technologiczna warstwa wierzchnia p. Kuli [L. 23] obejmuje 314 pozycji i 20 stron druku.
      Mechanizm przebudowy struktury warstw wierzchnich bywa wg [L. 23] następujący:
    • poprzez zmianę składu chemicznego w wyniku nasycenia dyfuzyjnego lub implantacji jonów,
    • przez wykorzystanie przemiany fazowej austenit ® martenzyt,
    • poprzez umacnianie zgniotem (nagniatanie, kulowanie, odkształcanie wybuchowe),
    • poprzez utwardzanie wydzieleniowe (azotowanie i azotonasiarczanie gazowe),
    • poprzez nakładanie lub osadzanie powłok.
    Model warstwy wierzchniej z naniesioną powłoką pokazany jest na Rys. 8.

    3. PODSUMOWANIE

    Patrząc z perspektywy minionych dwudziestu paru lat stwierdza się, że nastąpił ogromny postęp w jakości wytwarzanych maszyn. W zasadzie znikło pojęcie wstępnego okresu eksploatacji maszyn nazywane „docieraniem". Jest to szczególnie widoczne na przykładzie samochodów. Wzrosła ich trwałość i niezawodność; zmniejszył się ciężar silnika przy wzroście jego obciążalności. Czym można wytłumaczyć taką sytuację? Wydaje się, iż najbardziej prawdopodobne będzie przypisanie tego skumulowanemu efektowi kilku przyczyn, a mianowicie:
    1. doskonalenie maszyn poprzez wykrywanie tzw. „słabych" ogniw i ich ulepszanie,
    2. konstrukcyjne i technologiczne eliminowanie najintensywniejszych form zużywania węzła tarcia (zwłaszcza - cieplnego, adhezyjnego i ściernego - patrz Rys. 9),
    3. jakościowy i gatunkowy rozwój środków smarujących,
    4. rozwój badań symulacyjnych i budowę modeli stanowisk badawczych możliwie wiernie odzwierciedlających wymuszenia występujące w rzeczywistych maszynach.
    Należy także podkreślić wzrost jakości wykonywania elementów maszyn i metod jej kontroli. Tribologia przyswoiła sobie także większość metod badawczych stosowanych dotychczas w innych naukach, m.in. fizyce i chemii ciała stałego.
    Zadaniem konstruktora jest takie zaprojektowanie trącego, smarowa nego węzła maszyn, ażeby dominującą formą zużywania było zużywanie utleniające [L. 25]. Patrząc na Rys. 9 można zmniejszyć intensywność zużywania o wiele rzędów, jeśli nie dopuści się do wystąpienia ich najostrzejszych postaci.

    Rys. 9. Intensywność zużywania warstwy wierzchniej w zależności od rodzaju zużycia [L. 25]: a) utleniające, b) cierne mechaniczno-chemiczne, c) cierno-korozyjne, d) cieplne, e) adhezyjne, f) ścierne

    Fig. 9. Surface layer wear intensity versus the wear kind [L. 25]: a) oxidative, b) frictional mechanico-chemical, c) frictional corrosive-fritting, d) thermal, e) adhesive, f) abrasive

    Oceniając swój osobisty wkład w rozwój stanu wiedzy z omawianego tematu stwierdzam, że zastosowanie formalnego aparatu chemii do modelu tarcia mieszanego przyniosło dobre rezultaty.
    Jak dowiodły liczne prace doświadczalne model ten został wielokrotnie zweryfikowany. Nie sprawdziły się tylko, mimo kilku publikacji dotyczących wspólnej genezy obydwu nauk tj. tribologii i korozji i wynikających stąd możliwości nowych idei interpretacyjnych dotyczących natury procesów tribologicznych, prognozy szerszego zainteresowania tym tematem korozjonistów i chemików. Uważam, że w przedstawionym przed laty modelu obszary obejmowane przez nauki korozji i tribologii w części się pokrywały. Dzisiaj jestem przeświadczony, że zużywanie tribologiczne jest w swej istocie mechanochemicznym procesem niszczenia metali [L. 26]; obszar tribologii mieści się w obszarze obejmowanym przez korozję.
    Oddziaływanie środków smarowych (np. gliceryny) z niektórymi metalami może w odpowiednich warunkach wymuszeń (p, v, T) doprowadzić do wystąpienia zjawiska selektywnego przenoszenia; zjawisko to cechuje się anomalnie niską wartością oporów tarcia i intensywności zużywania [L. 27]. W tym przypadku adaptacja jawnie obejmuje cały system tribologiczny, a nie pojedynczy materiał.

    4. WNIOSKI

      Na podstawie powyższego ogólnego przeglądu modeli warstwy wierzchniej smarowanych węzłów maszyn można wyprowadzić następujące wnioski:
    1. Tworzywa metalowe par trących będą nadal dominowały w budowie maszyn. Istnieją dalsze, potencjalne możliwości rozwoju kinematycznych węzłów maszyn poprzez wykorzystanie istniejącego stanu wiedzy z obszarów takich nauk jak: chemia, elektrochemia, korozja;
    2. Podtrzymuję pogląd przedstawiony w pracy [L. 21], że system tribologiczny złożony z odpowiednio dobranych materiałów i środka smarowego może adaptować się do wymuszeń p, v, T jako całość, a nie pojedynczy materiał;
    3. Rosnące zastosowanie tworzyw ceramicznych na elementy maszyn lub powłoki wymagać będzie prawdopodobnie opracowania nowych środków smarujących.

    5. LITERATURA

    1. Leszek W.: Inżynieria materiałowa a trybologia. Praca niepublikowana.
    2. Leszek W.: Fizykochemiczne zjawiska występujące na powierzchni ciał stałych przy tarciu. Materiały III sympozjum Trybologicznego „Szkoła Jesienna", Złoty Potok, 1973, s. 29-47.
    3. Leszek W., Marczak R., Ziemba S.: Kierunki rozwoju trybologii i jej zastosowań w Polsce. Referat wygłoszony na zebraniu naukowym SPEM KBM PAN, Warszawa 1973, skrót opublikowany, Eksploatacja maszyn.
    4. Leszek W., Rożnowski T., Ziemba S.: Niektóre aspekty cybernetyczne trybologii. ZPEM, 1974.
    5. Marczak R., Ziemba S.: Trybologia jako nauka - kierunki i perspektywy jej rozwoju. Materiały III Sympozjum Trybologicznego „Szkoła Jesienna", Złoty Potok, 9. 1973, s. 5-28.
    6. Polska norma PN-72/M-04250 i PN-74/M-4250, Warstwa wierzchnia. Nazwy i określenia.
    7. Hebda M.: Warstwa wierzchnia elementów maszyn. Zagadnienia tarcia, zużycia i smarowania, z. 6, 1970.
    8. Janecki J., Hebda M.: Tarcie, smarowanie i zużycie części maszyn. WNT, Warszawa 1972, Wyd. II.
    9. Kolman R.: Mechanizm wzmacniania powierzchni części maszyn. PWN, Warszawa 1965.
    10. Marczak R.: Trybologiczne własności materiałów łożyskowych. Informator WITPiS, 1977, Sulejówek.
    11. Marczak R.: Istota trybologicznych właściwości materiałów łożyskowych. Materiały II Krajowego Kolokwium Trybologicznego, Informator WITPiS, Gębice-Sulejówek 1982, s. 82-100.
    12. Hebda M., Wachal A.: Trybologia. WNT, Warszawa 1980.
    13. Szumniak J.: Budowa i własności warstwy wierzchniej. Tribologia i Tribotechnika, Wyd. Zakład Poligrafii ITE, Radom 2000.
    14. Kaczmarek J.: Nowy sposób diagnozowania chropowatości powierzchni elementów maszynowych. Wybrane prace z zakresu inżynierii powierzchni, IMP, Warszawa 1995.
    15. Kaczmarek J., Wojciechowicz B.: Zmiany w strategii badań eksploatacyjnej warstwy wierzchniej. Tribologia, nr 6, 1995.
    16. Lawrowski Zb.: Tribologia - tarcie, zużywanie i smarowanie. PWN, Warszawa 1993.
    17. BurakowskiT.: Słowo o inżynierii powierzchni. W zbiorze: Nowoczesne technologie w inżynierii powierzchni. Wyd. Kwadrat, Łódź 1994.
    18. Burakowski T.: Kierunki rozwoju inżynierii powierzchni. W zbiorze: Wybrane prace z zakresu inżynierii powierzchni. IMP, Warszawa 1995.
    19. Burakowski T.; Wierzchoń T.: Inżynieria Powierzchni Metali. WNT, Warszawa 1995.
    20. Burakowski T.; Wierzchoń T.: Surface Engineering ofMetals - Principles Equipment, Technologies. CRS Press, Boca Ratan, London, New York. Washington D.C. 1999.
    21. Burakowski T.;. Marczak R: Eksploatacyjna warstwa wierzchnia i jej badanie. ZEM, 23 (103), 1995.
    22. Marczak R.: Postęp w badaniach zjawiska Garkunowa. Materiały konferencji: Problemy bezzużyciowego tarcia w maszynach. Wyd. WSI, Radom 1993.
    23. Kula P.: Inżynieria warstwy wierzchniej. W pracach Politechniki Łódzkiej, Monografia, Łódź 2000.
    24. Niewczas A., Czerwiec M., Ignaciuk P.: Badanie trwałości elementów maszyn współpracujących tarciowo. IZT, Lublin 2000.
    25. Kosteckij B.J.: Nadieżnost i dołgowiecznost maszin. Izd. Technika, Kiev 1975.
    26. Marczak R.: Zużycie tribologiczne jako mechanochemiczny proces niszczenia metali. Ochrona przed korozją. Wydanie specjalne, 1999, s. 496-503.
    27. Kuksenova L., Rybakova L.M., Lapteva V.G.: Struktura modyfikowanych powierzchni materiałów metalowych i zużycie przez tarcie w różnych środkach smarowych. Inżynieria Powierzchni 2002, Nr 5, s. 38-44.

    Recenzent:
    Zbigniew LAWROWSKI

     

    Summary

    This paper concerns the forming process of technological surface layer (TWW) conception at the end of XX century in Poland. It describes, according to the adapt model of material, the physicochemical transformation process of TWW in the service generated layer (EWW). It stresses the usefulness of the EWW model in tribological investigations on materiał properties. Interaction of some lubricating oils (e.g. glycerin) with some metals can lead, under suitable conditions (p, v, T), to manifestation of selective transfer phenomenon; this phenomenon is characterized by low values of friction resistance and wear intensity. In this case, adaptation comprise the whole tribological system, not only an individual material. The author suggests to treat the tribological wear as a mechanochemical process of metal destruction.